T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest środa, 24 kwietnia 2024, 20:38

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 1 grudnia 2022, 20:43 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): czwartek, 9 czerwca 2022, 21:52
Posty: 8
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Cześć. Pacjent to t4 z silnikiem 2.5 tdi, auto u mnie od sierpnia we wrześniu robiony cały rozrząd, z pompami kołami i paskami - SKF.
Brak Webasto, brak klimy, jedna dodatkowa nagrzewnica na drugi rząd.
Wyposażony w podgrzewacz (jest tłumik w lewym nadkolu), i pompkę obiegu.
Termostat nowy.
Jeśli chodzi o problem z ogrzewaniem to podobnie jak z 2 lub 3 z forum ale żadnej konkretnej informacji, która by mi pomogła nie znalazłem.
Problem to brak ciepłego powietrza na wolnych obrotach.
Dodaje gazu i leci ciepłe.
Wąż na wejściu do nagrzewnicy odpowietrzony i jest w nim ciśnienie, odkręcam korek i leci woda, cały przekrój wypełniony wodą.
Cały układ normalnie się grzeje, zawór na linkę ciepło/zimno działa.
Ściągałem wąż na powrocie z nagrzewnicy i brak wody, po dodaniu gazu woda leci prawidłowo.
Wąż na wejściu normalnie się grzeje ale na powrocie brak przepływu więc zimny.
Woda sama z siebie nie ubywa.
Samą nagrzewnice odkamienialem już 2x. 0 rezultatów.
0 błędów na kompie.
Brakuje mi pomysłów.
Czytałem o różnych możliwościach i przyczynach, ale w każdym przykładzie było lub nie było co występuje u mnie stąd też postanowiłem zapytać bezpośrednio.
Nie wiem czy to po prostu koniec nagrzewnicy i trzeba wymieniać, może dalej zapowietrzona
( dmuchałem w nią i bez cieczy samym powietrzem to elegancko bez większych problemów ale żeby wodę przepchnąć to musiałem już się sprężyć więc nie wiem ) , czy może ta dodatkowa pompka obiegu, która działać ma po zgaszeniu silnika blokuje przepływ.

Może ktoś miał bardzo podobnie i uporał się z problemem.
Bo szukałem i albo post usunięty albo bez odpowiedzi czy się udało czy nie.

Brakuje mi pomysłów, a wymianę nagrzewnicy wolałbym zostawić jako ostateczność.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 1 grudnia 2022, 21:22 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52
Posty: 2314
Lokalizacja: De - KLE
model: t4/t4/t4/sharan
silnik: AAB/ACU/AAF/AAA

Podziękował: 32 razy
Pomógł: 97 razy
Hejo , na początku to sprawdź czy masz dobrze węże podłoczone. Wystarczy ,że jeden odbiornik będzie źle podłączony w układzie i juz ciepło sie nie rozejdzie. Musi być zasilenie i powrót podłączony tak samo w obu chłodniczkach.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 1 grudnia 2022, 21:56 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): czwartek, 9 czerwca 2022, 21:52
Posty: 8
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Dzięki za zainteresowanie tematem. Na pewno jest to jakiś punkt zaczepienia. Problem tylko w tym że nie wiem jak taki układ oryginalnie miałby wyglądać. Wiem że są schematy na różne układy, ale czy jest jakiś schemat na układ chłodzenia taki jaki jest u mnie ?
Może ktoś dysponuje jakimiś zdjęciami ?

Edit; ok mam schematy, szkoda że nie ma rozrysowanej całosci no ale dobra będę jutro działał.
Z tego co widać na rysunkach już wiem, że ktoś tam coś motał.
Z tego co pamiętam jakiś trójnik jest na dole przy nagrzewnicy, a na schemacie przewody idą bezpośrednio z komory do nagrzewnicy na dole, i nie schodzą nie w żadnym innym miejscu.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 3 grudnia 2022, 17:09 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52
Posty: 2314
Lokalizacja: De - KLE
model: t4/t4/t4/sharan
silnik: AAB/ACU/AAF/AAA

Podziękował: 32 razy
Pomógł: 97 razy
Wejście do głowicy masz z prawej strony . Tam tez płyn jest zasyssany . Ze zbiorniczka wyrównawczego jest także wciagany płyn także masz wejście do głowicy. Zawsze na wyjściu z chłodniczki masz punkt do wypuszczenia powietrza z układu.
To jest tak samo jak z centralnym w domu. Piec ma zasilenie i powrót . Jeśli masz gdzieś coś źle podłączone to nie będzie działać. Wystarczy jeden punkt aby nie działało.
Jeśli masz termometr laserowy to jest idealne urządzenie do sprawdzenia temperatury. Zasilenie musi być ciepłe a powrót zimny.
Na tyle co opisałem to powienieneś znaleźć zasilenie i powrót. Weź sobie nawet makrer olejny i narysuj strzałki na wężach jak wychodzi ciepło z silnika. Jeśli masz opcję to odłącz tylną chłodniczkę i zobacz jak będzie działać układ. Wtedy także będziesz wiedział , gdzie jest zasilenie i powrót. Metodą prób i błędów znajdziesz problem.
Co do tylnej głodniczki to koszt zakupu jak i wymiana nie jest tak pracochłonna niż przód. Jest to najniższe miejsce w aucie dla płynu chłodniczego. Nie wiadomo jak był traktowany przez poprzedniego właściciela ,więc cały syf będzie sie zbierał właśnie tam. U mnie było błoto .


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 3 grudnia 2022, 19:06 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): czwartek, 9 czerwca 2022, 21:52
Posty: 8
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Masz rację. Akurat siedzę i dłubie przy nim. Tak że trafiłem na odpowiedź. Na pewno coś jest źle podłączone, tak jak napisałeś.
Sprawdzałem pompkę obiegu i działa.
Tylna chłodnicza jest odłączona i nie ma tam trójnika tylko ktoś spiął węże w jeden obieg tak że ten temat odpada tym bardziej, że tam się oba węże grzeją więc jest obieg.
Przez dogrzewacz leci woda bo oba ciepłe się robią.
Z dogrzewacza wąż idzie na trójnik z którego się rozchodzą węże na wejścia chłodniczek i co ciekawe węże się grzeją tzn cały obieg tylny się grzeje aż do powrotu do zaworu, a do przedniej odkrecalem ten odpowietrznik i niby leci tam woda przez niego ale jak nałożyłem wąż na ten odpowietrznik i dałem do zbiornika to nie było mocy żeby przepchnąć wodę która była do polowy tego wężyka, dopiero jak scisnalem wąż który idzie na tylną nagrzewnice to coś tam zaczęło lecieć przeć ten prowizoryczny wężyk ale na wyjściu z chlodniczki dalej nic.
(Dzisiaj plusem ją znowu i jest przepływ )

Nie wiem czy tam nie są gdzieś pozamieniane węże i się ciśnienia mieszają.
Raczej pompa wody odpada tym bardziej że była wymieniana we wrześniu na nową.
Dziwne jest to że na tylną obieg idzie a na przednią nie. i jest takie słabe ciśnienie bo cały czas mówię o wolnych obrotach. Na wyższych coś tam z przodu grzeje.
Ściągałem wąż powrotny przedniej nagrzewnicy tam przy zaworze to z zaworu leciała woda, a jak ściągnę wąż przy nagrzewnicy to ani z węża ani z nagrzewnicy nic nie leci.
Wrzucę zdj może to coś rzuci światła na sytuację.
Moje pytanie jeszcze czy na dogrzewaczu ma znaczenie gdzie jest wejście, a gdzie wyjście wody ? Kurde nie wiem . Dziwne to jest.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 4 grudnia 2022, 19:22 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52
Posty: 2314
Lokalizacja: De - KLE
model: t4/t4/t4/sharan
silnik: AAB/ACU/AAF/AAA

Podziękował: 32 razy
Pomógł: 97 razy
Tak jak pisałem wcześniej. Wystarczy jeden punkt, który będzie podłączony odwrotnie i nie będzie działać.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 4 grudnia 2022, 23:43 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12306
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 327 razy
Pomógł: 1042 razy
Z boku głowicy jest wyjście a nie wejście płynu, dalej nie czytałem. Tak samo na przednim kroćcu. Płyn krąży od bloku silnika na głowicę i do chłodnicy/ogrzewania. Żadnych wejść płynu ani miejsca gdzie płyn jest zasysany nie ma w głowicy :D


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2022, 22:39 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): czwartek, 9 czerwca 2022, 21:52
Posty: 8
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Zrobione. Kurde, dajcie spokój.

Zagrzałem go i nic nie dało odpowietrzanie, ale przypadkowo udało się ogarnąć o co chodzi.
Wychodzi na to że problem leży w ciśnieniu którego po prostu nie ma i musiałem takie ciśnienie wymusić. ( Oczywiście przypadkowo)
Wyjąłem wąż z wylotu przedniej nagrzewnicy ( podczas pracy silnika) i dusiłem każdy wąż aż w końcu trafiłem na wlot na nagrzewnice tylną. Okazało się że jak go zaginam to wzrasta ciśnienie i NARESZCIE pojawia się woda na wylocie z przedniej nagrzewnicy. Połowa przekroju tej rurki. Założyłem wąż podczas gdy tamten był cały czas zagięty i się udało.
Na zdjęciu przedstawiona jest tylną nagrzewnica. Poprzedni właściciel odłączył nagrzewnice i zrobił zwykły obieg co ułatwiało przepływ, podejrzewam że jak wymienię nagrzewnice to będzie już stawiała odpowiedni opór aby ciśnienia się podzieliły i woda leciała na przód.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB