T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=9&t=100
Strona 22 z 23

Autor:  garbaty [ poniedziałek, 25 listopada 2019, 17:11 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Obstawiam za niskie napięcie...

Autor:  rafflex [ poniedziałek, 25 listopada 2019, 17:16 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Kurol też tak obstawia - jeszcze nie sprawdzałem.

Autor:  garbaty [ poniedziałek, 25 listopada 2019, 18:08 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Czy d3wz jest diagnozowalne kompem?

Autor:  Probe041 [ poniedziałek, 25 listopada 2019, 18:16 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Nie

Autor:  niebieski-n2 [ poniedziałek, 25 listopada 2019, 18:47 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Wolałbym mieć wiedzę, że mam walnięty sterownik, niż zdiagnozować błąd F11 - za niskie napięcie.
Czyli tak naprawdę wszystko, od ugnitego gdzieś przewodu (powodzenia w szukaniu), poprzez zaśniedziały pin (w tym na pompce paliwa), poprzez walniętą świecę, po zimne luty sterownika.

D3WZ jest jak najbardziej diagnozowalny komputerowo, tylko nie VCDSem i podobnymi mu - co miał na myśli zapewne Probe :)

Oto dowód:
Załącznik:
start.JPG

Załącznik:
środek.JPG


Nie ma to jednak wg. mnie sensu, bo to samo robi się szybciej zegarkiem, tylko bez wizualizacji.

Kup ten sztyft na początek, nawet jak to nie to, to jeść nie woła.

Autor:  garbaty [ poniedziałek, 25 listopada 2019, 18:47 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

No to potrzebujesz miernik z pamięcią wartości min podpięty przy samym piecu. U mnie w trakcie odpalania pieca tam spadało do 10V a na aku 12,3V

Autor:  rafflex [ poniedziałek, 25 listopada 2019, 19:14 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Ok. Zacznę w takim razie od zakupu sztyfta.
Kiedyś pisałeś, Pawełku, że lepszy jest oryginał w używce niż nowy zamiennik.
Taki zamierzam kupić.
A w międzyczasie zanim przyjdzie przesyłka sprawdzę napięcie.

Autor:  niebieski-n2 [ poniedziałek, 25 listopada 2019, 20:58 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Przyczyny tego błędu (jeśli w ogóle to on) mogą być prozaiczne, banalne, a znalezienie polega na farcie - jeśli to nie sztyft to współczuję

Autor:  BUNIEK [ środa, 27 listopada 2019, 11:53 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Najlepiej odczytać jaki jest błąd, ale jeśli po przedmuchu nie chce wystartować to raczej sterownik, a wydłubanie sterownika i naprawa to max 3 godziny, dłużej zastyga zalewa. Chyba że faktycznie spadek napięcia.

Autor:  Probe041 [ środa, 27 listopada 2019, 13:29 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Buniek a czym zalać najlepiej sterownik po takiej naprawie?

Autor:  BUNIEK [ środa, 27 listopada 2019, 19:56 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

POLASTOSIL M-2000 z katalizatorem

Autor:  TRUST [ wtorek, 17 grudnia 2019, 20:46 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Panowie mam pytanie, czy na rezerwie d3wz może nie wystartować.

Autor:  Probe041 [ środa, 18 grudnia 2019, 10:24 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

To zależy skąd ma podane zasilanie paliwa i jak nisko w zbiorniku.

Autor:  rafflex [ środa, 18 grudnia 2019, 21:58 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Czyli jak zasysa paliwo bezpośrednio ze zbiornika, to może rurka nie sięgać do poziomu paliwa i wtedy nie wystartuje.

Autor:  rafflex [ sobota, 25 stycznia 2020, 11:46 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

garbaty napisał(a):
też mam d4ws i sztyft można zakładać....

Mam pytanie:
Co w takim razie należy zrobić, by wymienić świecę na sztyft.
Zanim wezmę się do podmiany chciałbym wiedzieć z czym muszę się zmierzyć.
Przede wszystkim co z kabelkami od sztyfta, bo świeca nie ma takich.
O ile samo mocowanie wygląda na takie samo (zdjęcie świecy z internetów), to pierwsze co się rzuca w oczy, to to,że świeca nie ma kabelków, a sztyft ma.

Autor:  garbaty [ sobota, 25 stycznia 2020, 18:20 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

samo połączenie kabli to nie będzie fllozofia. + sztyftu podpiąć do przewodu który konektorem oczkowym przykręcasz do świecy. drugi do masy. użyj dobrych konektorów. Co do dopasowania gwintu i długości sztyftu musisz podpytać Stefano, na pewno dobierze jak trzeba.

Autor:  Stefano [ wtorek, 28 stycznia 2020, 20:21 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Taki sztyft ma już fabrycznie przyczepione kable i w D3WZ w wersjii bez sitka, czyli 251864, wkręcasz ten sztyft do pieca zamiast świecy, a później delikatnie prowadzisz kabelki pod silniczkiem wentylatora do wtyczki 10-cio pinowej. Tą wtyczkę należy otworzyć z jednej i z drugiej strony od strony kabli i wypiąć stare kabelki te od świecy. W to miejsce wsunąć nowe kabelki od sztyftu i zamknąć zabezpieczenia. Na żeńskich konektorkach od sztyftu przed ich włożeniem trzeba poodginać wąsy, które zabezpieczają konektor przed wypadaniem.
Do sztyftu używamy specjalistycznego klucza Fi 12 mm z wycięciem na kabelki, a jak się nie ma to oczkowego pełnego, którego można później wyjąć przez nie wpięte jeszcze kable. Dokręcamy delikatnie, by nie uszkodzić sztyftu. Pilnujemy też sztyftu przed upadkiem czy zgnieceniem bo się zaraz złamie, lub uszkodzi ta jego część, do której są przyczepione kabelki. Nie używać klucza płaskiego Fi 12, bo się zdeformuje sześciokąt i wykruszy klej.
W przypadku pieca D3WZ z sitkiem czyli 252121, lub postojówki D4WS 252123, trzeba wypiąc z 14-sto pinowej wtyczki, stare iiny z kablami od świecy, za pomocą specjalnego przyrządu, lub cieniutkiego szpikulca i po odgięciu zabezpieczeń wsunąć nowe konektory od sztyftu. oczywiście wcześniej wkręcamy sam sztyft do 'gaźnika' z sitkiem.
Można też prościej uciąć gdzieś w połowie stare kabelki od świecy i doczepić te od sztyftu, robimy to oczywiście bardzo starannie na 'zakładkę' i wciągamy na to koszulki termokurczliwe.
Biegunowość kabelków obojętna.

Autor:  rafflex [ wtorek, 28 stycznia 2020, 21:16 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Dziękuję za wyczerpujący opis.

Autor:  Adampio [ środa, 29 stycznia 2020, 10:34 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

@Stefano czym sie technicznie różni sztyft od świecy?

Autor:  Stefano [ środa, 29 stycznia 2020, 20:34 ]
Tytuł:  Re: d3wz dogrzewacz i czeste niesprawnosci

Świeca to spirala z drutu oporowego zalanego w porcelanie i obudowie metalowej, natomiast sztyft jest wykonany głównie z ceramicznego podłoża azotku krzemu, z żarnikiem wolframowym, drutem wolframowym osadzonym w azotku krzemu do matrycy, poprzez proces spiekania na gorąco.
Do zapłonu ON potrzebna jest temperatura pow. 600 st C, dobra świeca pobiera około10-12 A i taką temperaturę osiąga w ciągu kilkunastu sekund, ale już stara świeca co ma ponad 3-5 lat traci swoją oporność i przy napięciu 8 V, pobiera jedynie np. 6 A, przez co nie może osiągnąc wymaganej temperatury i smaży jedynie paliwo co widać po kłębach dymu z tłumika piecyka. Sztyf pobiera mniej prądu bo około 8 A i jest wieczny, bo nie zmniejsza swojej mocy w czasie....

Strona 22 z 23 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/