T4-forum.pl

Witajcie znawcy prądu
Jechałem dziś do pracy i w czasie jazdy zabrakło prądu. Od jakiegoś czasu mam podłaczone dwa akumulatory. Odłaczyłem dziś jeden i jakoś drugi odżył. Przez jakiś czas podczas dwóch aku nie miałem wcześniej takich problemów. Udało się odpalić bez pomocy przewodów i pojechałem dalej. Wróciłem do domu , podładowałem , płyny sprawdzone i pod maskę. Mam zamontowany automat wyłączający światła i po włożeniu aku uruchomiły się. Wsiadłem do auta , zapaliłem w środku światło, przekręciłem kluczyk i wszystko zgasło. Po drugim odpięciu klemy udało się uruchomić.
Czy automat do światłem odcina zasilanie w aucie ?

Najgorsze co może być do naprawy. Raz działa a raz nie. Szukaj uszkodzenia tylko jak nie działa. Przyczyną może być nawet sam akumulator.

Dziś dojechałem bez problemu. W wolnym czasie wyrzucam automat do świateł.

Pojechałem do pracy i wróciłem bez problemu. Podczas właczenia kierunku zauważyłem delikatną zmianę jasności oświetlenia , więc sprawdziłem masę. Było kiepsko - poprawione - prawie jak z fabryki.
Automat do świateł znalazłem. Takie małe pudełko - koledzy instaluja takie na ścianach do prądu. Przewody także wcale nie są delikatne. Aku wsadziłem z powrotem i wtedy zaczęło się szaleństwo zamka centralnego. Otwierał i zamykał. Po przekręceniu kluczyka wszystko w porządku. Podczas próby odpalenia słychać przekaźnik podający prąd słychać a na liczniku dyskoteka. Spróbuję jutro zamienić kostkę stacyjki i rozrusznik, bo normalnie ma chyba zbyt duże opory i może być suchy.
Aku rozłaczone i nie wiem co dalej.

A sprawdź na innym akumulatorze.

Bateryjka zmieniona na drugą, która trzyma napięcie. Wszystkie przewody z klem zdemontowane, wyczyszczone i skręcone nowymi śrubami wraz z podkładkami pomiędzy oczkami przewodów.
Jazda próbna zrobiona i na razie wszystko działa.
Czyżby AAF byłby tak delikatny na spadek napięcia i robił takie problemy?

Może wewnątrz akumulatora coś nie łączy. Już kilka takich widziałem. Sam jednego miałem.

Nadchodzi weekend więc czeka mnie dalej czyszczenie instalacji. Alternator, rozrusznik i nowy akumulator 74A 118.80€.
Stan poprawił się po czyszczeniu, ale dla pewności muszę zrobić więcej.

Problem wydaje się być zlokalizowany i naprawiony. Brak dobrych połączeń i wszystko pokryte nalotem , który nie pozwalał na prawidłowy przepływ prądu. Przejechane 350km bez większych problemów.