T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 01:46

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 7 grudnia 2021, 12:08 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 31 maja 2014, 18:28
Posty: 379
Lokalizacja: Królówka
opis: Rafał
model: Caravelle Long '99
silnik: 2.5 TDI ACV

Podziękował: 24 razy
Pomógł: 35 razy
Dzień dobry,

Drodzy Forumowi Przyjaciele,
Nie często coś piszę, bo zawsze staram się sam znaleźć rozwiązanie w naszym przepastnym forum lub w całym nieogarnionym internecie. Tym razem jednak nie potrafię jakoś ogarnąć tematu. Dlatego pozwoliłem sobie zacząć nowy wątek, opisać problem i liczyć na Waszą pomoc.

Do rzeczy.
Ostatnio jakieś dziwne rzeczy dzieją się u mnie z elektryką. Ale ostatnio już strach gdzieś jechać. Sytuacja obecna wygląda następująco:
Odpalam, włączam światła, ruszam (do tego momentu jest wszystko ok), włączam kierunkowskaz i teraz się dzieją cudy: kierunkowskaz nie działa i licznik przestaje pokazywać prędkość i naliczać kilometry a dodatkowo coś pod deską albo w liczniku jakby stuka/brzęczy i lekko żarzą się jakieś kontrolki.
Kilka razy wcześniej też tak się stało ale pomogło wyłączenie i włączenie świateł lub zgaszenie i odpalenie silnika.
Inna wersja sytuacji: Odpalam , nie włączam świateł, włączam kierunkowskaz i tym razem gaśnie silnik.
Są jeszcze inne dziwne objawy: od jakiegoś czasu świeci się kontrolka poduszki; kiedy włączam wsteczny na zgaszonym silniku ale włączonym zapłonie to pod deską coś stuka co raz szybciej (odgłos podobny do upuszczonej skaczącej piłeczki pingpongowej) i kontrolka poduszki gaśnie.
Wcześniej były też problem z przekaźnikiem 109 - trzeba było nim poruszać żeby odpalić czasem, potem przylutowałem mu jeden pin do płytki bo się lut jakby złamał i na jakiś czas to pomogło. No i jakiś czas temu wymieniłem alternator na używany.

Podpowiedzcie proszę czy i gdzie może jest jakaś wspólna przyczyna tego wszystkiego, albo gdzie szukać przyczyny.


_________________
Caravelle Long '98, 9 os. => Multivan (by mustang7)
http://t4-forum.pl/viewtopic.php?f=30&t=11386


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 7 grudnia 2021, 13:04 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1703
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 217 razy
Jedno jest pewne, połączenie z masą jest luźne, ale które? Trzeba przejrzeć wszystkie.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 7 grudnia 2021, 13:11 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 31 maja 2014, 18:28
Posty: 379
Lokalizacja: Królówka
opis: Rafał
model: Caravelle Long '99
silnik: 2.5 TDI ACV

Podziękował: 24 razy
Pomógł: 35 razy
No właśnie poszedłem to sprawdzać i awaria nie występuje ale pewne jest raczej chyba, że wystąpi znów...
A jakieś przypuszczenia gdzie zacząć szukać tej masy?


_________________
Caravelle Long '98, 9 os. => Multivan (by mustang7)
http://t4-forum.pl/viewtopic.php?f=30&t=11386


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 7 grudnia 2021, 14:05 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1703
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 217 razy
W t4 jest dużo https://t4-wiki.de/wiki/Massepunkt https://t4-wiki.de/wiki/Massestern . Ja bym zaczął od tej gwiazdy i jeszcze jeden jest punkt masy nie podany na viki. Znajduje się w komorze silnika,prawa strona w wiązce kabli. W grubym peszlu łączy się kilka brązowych przewodów.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 22 kwietnia 2022, 23:26 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 31 maja 2014, 18:28
Posty: 379
Lokalizacja: Królówka
opis: Rafał
model: Caravelle Long '99
silnik: 2.5 TDI ACV

Podziękował: 24 razy
Pomógł: 35 razy
Przez zimę odpuściłem z tematem. Zacząłem nawet podejrzewać, że to wina alternatora kupionego tanio na złomie, który z resztą pojeździł chyba pół roku i padł. Postanowiłem więc własnoręcznie zregenerować swój i dziś go założyłem. To nie była wina alternatora. Jednak przypadkiem znalazłem przyczynę znikajacych kierunkowskazów i licznika, i gaśnięcia.
Przyczyną jest po prostu stacyjka. Kluczyk jakby nie trzyma się w pozycji "zapłon" i coś tam nie styka czasem. Wystarczy go dopchnąć w prawo i jest ok. Czyli przypuszczam, że wymiana słynnej kostki stacyjki rozwiąże wszystkie problemy.


_________________
Caravelle Long '98, 9 os. => Multivan (by mustang7)
http://t4-forum.pl/viewtopic.php?f=30&t=11386


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB