T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 14:58

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 1 marca 2021, 17:41 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 27 października 2020, 16:01
Posty: 3
model: T4 long
silnik: 1.9

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam,

Przewertowałem już całe forum bo widzę, że to znana sprawa ale dalej nie moge sobię poradzić.

Pół roku temu kupiłem t4 do pracy, pierwsze co to powymieniałem olej i filtry i kupiłem porządny akumulator i wszystko było ok do nadejścia zimy (dodam, że nie mam pokrywy pod silnikiem). Pewnego zimowego dnia zaczęła mi mrugać i pikać kontrolka oleju.

Poczytałem forum i według rad najpierw zregenerowałem rozrusznik (i tak miałem problemy z odpalaniem podczas mrozów), wymieniłem czujniki (zmieniło się to, że teraz przy odpalaniu przez chwilkę świeci kontrolka oleju, wczesniej mrugała), sprawdziłem ciśnienie oleju manometrem (na wolnych obrotach ok 2 bary, przy dwóch tysiącach obrotów prawie 3 bary na rozgrzanym silniku) nic to nie pomogło.

Ostatnio wymieniłem kostke pod stacyjką (czasami miałem problem z odpaleniem na ciepłym silniku i czasem światła się nie zapalały) i najlepsze jest to, że po wymianie kotki przestał działać brzęczek zapalonych świateł przy wyłączonym silniku ale i uspokoił się problem z kontrolką i pikaniem ciśnienia oleju.

Niestety moja radość trwała do dzisiaj, jadąc nagle szarpnęło jakby zgasł na chwilę i ponownie zaczęło się pikanie i mruganie tej kontrolki.

Dodam, że nie ma reguły kiedy to się włącza raz na wysokich obrotach, raz na niskich, raz popika chwilę, a innym razem całą drogę, czasem piknie raz czy dwa razy krótko i po chwili zaczyna cały czas, tak samo raz przygazuje (zwiększe obroty) i przestaje pikać, a innym razem przestaje jak zmienie bieg (zmniejsze obroty).

Nie wiem co już zrobić a z tym pikaniem nie da się jeździć, może miał tu ktoś podobny problem i poradził sobie


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 1 marca 2021, 19:58 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
W takim przypadku regeneruje się/sprawdza alternator, a nie rozrusznik który nie ma nic wspólnego z sygnalizacją cisnienia oleju w przeciwieństwie do sygnału obrotów który jest właśnie przez alternator podawany.


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 1 marca 2021, 23:34 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 27 października 2020, 16:01
Posty: 3
model: T4 long
silnik: 1.9

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
oczywiście, chodziło mi o alternator, dałem go do regeneracji


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 25 kwietnia 2023, 11:36 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): czwartek, 18 listopada 2021, 23:18
Posty: 6
model: T4
silnik: 1.9TD

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Cześć, odkopuję temat. Ten sam silnik, około 450tyś km, problem pojawił się jak samochód stał kilka miesięcy i niestety nie było komu go ruszyć.

Wczoraj przejechałem kawałek i na ciepłym już silniku przy podkręceniu obrotów pojawiła się kontrolka i pikanie. Nie znika, jedynie po wyłączeniu silnika i włączeniu jest znów ok. Na zimnym jak się przyciśnie gaz to nic, jedynie na ciepłym. Słyszałem, że to może być coś z panewkami etc. mało się znam jednak liczę, że to drobniejsza sprawa typu czujnik czy jak koledzy wyżej wspomnieli alternator..

Jakiś finał z tym co było wyżej? Ta regeneracja pomogła?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 6 lipca 2023, 09:47 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 23 kwietnia 2019, 12:06
Posty: 4
model: T4 1995
silnik: 1.9 TD

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
również proszę o pomoc. ciśnienie ok. nie podoba mi się kabel od alternatora, nie można go łatać już. wskażcie proszę kabel.

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 6 lipca 2023, 10:32 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 23 kwietnia 2019, 12:06
Posty: 4
model: T4 1995
silnik: 1.9 TD

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
proszę o namiary na kabel alternatora, ciśnienie i czujniki ok, a cholerny brzeczyk wali po uszach. kabla nie da się już łatać.

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB