T4-forum.pl

Witam,
Mam VW T4 2.5 TDI 151 km. Wszystko działa bardzo dobrze do czasu kiedy samochód nagrzewa się do blisko 90C. wtedy wyskakuje kontrolka ESP i odcina cały system. Podczas diagnostyki nie pojawiają się żadne błędy, do teraz żaden z mechaników nie był w stanie mi pomóc. Silnik nie traci mocy po pojawieniu się kontrolki. Kiedy wyłączę i włączę samochód, kontrolka na chwile się wyłącza, ale po paru chwilach pojawia się znowu.
Czujniki ABS i koronki są w porządku, tak samo jak czujnik kąta skrętu.

Czy ktoś miał kiedyś taki problem i udało się go rozwiązać? Teraz, podczas zimy bez trakcji trochę niebezpiecznie, mam też nadzieję, że to nic poważniejszego.
Z góry dziękuję za pomoc

Esp ABS to tak naprawdę kompletnie osobny układ. Nie jest połącząny żadnymi współnymi czujnikami z innymi układami auta. Masz dwie pompy w okolicy akumulatora. Jednostkę sterującą na nagrzewnicy pod deską rozdzielczą. Czujnik G na prawym nadkolu i czujnik skrętu w kierownicy. Ja bym zaczął od tego czy to się dzieje zawsze przy tej samej temperaturze ale nie na oko na liczniku tylko trzeba zbierzyć vcds lub czymś innym co do stopnia. Chodzi mi o to czy przegrzewa się albo pompa albo jednostka sterująca. Pompa od silnika a jednostka sterujaca od nagrzewnicy. Jeśli dzieje się to plus minus 90 stopni czyli czasem 80 czasem 95 to któryś z układów padł. Sterownik jest tani. Pompa niestety nie. Jeśli np dzieje się to zawsze co do stopnia np. Przy 88 to obstawiam albo wysypany soft w ecu esp albo uszkodzony sterownik. Na prawym nadkolu tam gdzie pasażer trzyma nogi jest g- sensor. Zobacz czy nie jest zalany bo tam często cieknie woda z góry.