T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 19:20

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 5 maja 2020, 23:26 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 4 grudnia 2019, 12:05
Posty: 7
Lokalizacja: Śląsk
model: transporter
silnik: AAC

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam serdecznie.
Jestem świeżakiem na forum. Trochę poszperałem, poczytałem, ale moich problemów nie udało mi się rozwiązać.

T4kę zajeżdżam ponad 10 lat i coś tam o niej wiem, ale zaczęły się problemy z zapłonem : auto chodziło do "wczoraj" - rano chcę uruchomić - nie zapala, to pierwsza myśl - problemy z pompą paliwa;
ale po dłuższej przerwie, albo na następny dzień zapala i jeździ przez kolejny tydzień - bez problemu, aż do następnego blackout'u - no to myślę wychodzi, że cewka pada. Po wymianie cewki podobne historie, kombinowanie, wymiana hallotronu, kopułki, palca - aż w końcu iskra kompletnie umarła. W momencie włączenia zapłonu jeden przeskok i tyle.

Doszedłem po kablach, że winowajcą będzie ECU i do niego też zajrzałem odkrywając przy okazji że map sensor zalany olejem ;/
Przeczyściłem ustrojstwo i przewód do kolektora, wymieniłem w ECU kondensatory 100uF/63V i 10uF/50V bo gdzieś tam doczytałem i pokazała się iskra. Tylko że na wykręconych świecach, po wkręceniu
silnik coś tam próbuje łapać, ale po wykręceniu widzę, że świece zalane. Myślę - trzeba wymienić kable, ale niestety brak efektu - nie widzę poprawy... Kurde blaszka... brak pomysłów...

Jeśli ktoś z forumowiczów miał podobne przeboje lub może coś podpowiedzieć to będę wdzięczny, bo ogólnie to mam ochotę powoli tę budę spalić <złość>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 6 maja 2020, 22:06 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
Czujnik halla do sprawdzenia


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 maja 2020, 09:22 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 4 grudnia 2019, 12:05
Posty: 7
Lokalizacja: Śląsk
model: transporter
silnik: AAC

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Serwus
Wymontowywałem cały aparat i kręciłem ręką - sygnał wychodzi: każdorazowe minięcie blachy na tym wirniku w aparacie daje cyknięcie na zaworze zwrotnym (czy przepływomierzu ?)
na czubku kolektora ssącego


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 maja 2020, 10:42 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1703
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 217 razy
Jak nie pomoże podpowiedź podana przez chemik211, to zostaje przedzwonienie przewodów odpowiedzialnych za zapłon. Mogą być przetarte, lub zaśniedziałe. Trochę zabawy z tym będzie.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 maja 2020, 23:08 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 4 grudnia 2019, 12:05
Posty: 7
Lokalizacja: Śląsk
model: transporter
silnik: AAC

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Chłopaki, z moimi objawami to kable od razu kupiłem (Magneti Marelli dostałem).
Z cewki na rozdzielacz założony nowy + nowy na 1 cylinder - nie widzę żadnej różnicy... w porównaniu ze starymi kablami...

Zapytam inaczej: czy jak moduł zapłonowy cewki dostanie słabszy sygnał z ECU to iskra będzie gorszej jakości ?
Tu sie zastanawiam, ale szczeze to watpie...

Dzieki za odzew


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 28 maja 2020, 09:28 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 4 grudnia 2019, 12:05
Posty: 7
Lokalizacja: Śląsk
model: transporter
silnik: AAC

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam.
Założyłem nowy aparat zapłonowy - efekt: brak poprawy.
Ma ktoś może namiar żeby można było ECU na podmianę pozyskać. NIe chciałbym w ciemno 8-miu setek wydawać... ;/


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 28 maja 2020, 11:20 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1703
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 217 razy
Nie chodziło mi o sprawdzenie przewodów wysokiego napięcia, tylko zasilają cewkę i te które idą do EKU. Sprawdź też złącze EKU po obu stronach. Może jest urwane, zaśniedziałe połączenie lub zimny lut.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 29 maja 2020, 21:22 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
Jeśli aparat nowy pewny to zostaje masa do sprawdzenia ne cewke i ecu


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 7 sierpnia 2020, 14:58 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 4 grudnia 2019, 12:05
Posty: 7
Lokalizacja: Śląsk
model: transporter
silnik: AAC

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam zainteresowanych.
Sytuacja na świeżo (dopiero co umyłem ręce) : doprowadziłem nowym kablem masę do obudowy cewki - efekt jest - iskra jest ok, natomiast silnik ani burknie. Wykręcam świece - zalane, kombinuję z ustawieniem zapłonu - brak efektu.
Zbyt duża dawka paliwa ???
Jakieś propozycje ? Regulator ciśnienia paliwa wymieniony na bosh'owski...


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 7 sierpnia 2020, 19:52 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1703
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 217 razy
Czujnik położenia wału do sprawdzenia.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 sierpnia 2020, 12:39 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
Lub wtryski leją, a jakie ma ciśnienie na tłokach


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 11 sierpnia 2020, 09:17 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 4 grudnia 2019, 12:05
Posty: 7
Lokalizacja: Śląsk
model: transporter
silnik: AAC

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Serwus.
Co do czujnika wału - to mój egzemplarz nie posiada takowego (szperałem, szukałem) , na kole zamachowym nie ma żadnego złącza...
Wtryski podejrzewałem, ciśnienie muszę pomierzyć, ale zdziwiłbym się jakby coś było nie tak bo nie tak dawno wymieniałem uszczelkę pod głowicą i docierałem zawory.
Dam znać jak będę krok dalej.
Dzięki panowie <victory>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 14 sierpnia 2020, 22:43 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
jowjow napisał(a):
Serwus.
Co do czujnika wału - to mój egzemplarz nie posiada takowego (szperałem, szukałem) , na kole zamachowym nie ma żadnego złącza...
Wtryski podejrzewałem, ciśnienie muszę pomierzyć, ale zdziwiłbym się jakby coś było nie tak bo nie tak dawno wymieniałem uszczelkę pod głowicą i docierałem zawory.
Dam znać jak będę krok dalej.
Dzięki panowie <victory>

Czujnik wału w starym t4 to nic innego jak czujnik halla w aparacie zaplonowym, a że robiona głowica to nic nie znaczy bo może na pierscionkach być słabo, prowadnice wymienione w głowicy i zawory z gniazdami szlifowane i docierane czy tylko docierane


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 23 września 2020, 19:12 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 4 grudnia 2019, 12:05
Posty: 7
Lokalizacja: Śląsk
model: transporter
silnik: AAC

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam.
Sytuacja z kompresją wygląda kolejno: 1 - 10,5 ; 2 - 10,5 ; 3 - 10,7 ; 4 - 10,9 . Wnioskuję, że jak na 300tyś przebiegu to nieźle ;P
Demontowałem wtryski ale nie leją, natomiast po kilkukrotnym kręceniu rozrusznikiem ze świec cieknie. Zabrałem się za ustawianie rozrządu ale bez rezultatu.
Pytanie co do sterownika ECU: musi być identyczny jak mam wstawiony (044906024E) czy starsze wersje podejdą? Np końcówka 022 różne odmiany...


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB