T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 01:22

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 29 października 2019, 20:01 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): czwartek, 15 kwietnia 2010, 20:31
Posty: 92
Lokalizacja: Koszalin
model: Caravelle '03 /C5 X7
silnik: ACV

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 10 razy
Cześć,
Mam problem jak w tytule. Przez ostatnie dni, rozrusznik robił pół obrotu, później bardzo zwalniał, ale po chwili odpalał silnik bez problemu. Ostatnio zrobił pół obrotu i więcej drgnąć nie chciał. Sprawdziłem akumulator - napięcie poniżej 12V. Przyczyną rozładowania akumulatora prawdopodobnie było zwarcie w przelotce drzwi pasażera. Wymontowałem wiązkę, podłączyłem akumulator pod prostownik, ładował się 3 dni. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki (w kabinie i pod maską) - każdy był ok."Magiczne oczko" zaczęło świecić na zielono. Po wstawieniu akumulatora do samochodu i próbie odpalenia rozrusznik nadal nie kręci. Dodatkowo po przekręceniu zapłonu na zegarach gaśnie kontrolka akumulatora (i zapalają się światła, bo podłączyłem je przez przekaźnik sterowany sygnałem z alternatora). Odpiąłem wtyczkę od kostki stacyjki, żeby ją wykluczyć i spróbować odpalić "na krótko" (z linku od kolegi rafflex). Efekt był taki, że kontrolka od akumulatora czasami świeciła się tak jak powinna, a czasami gasła (i zapalały się światła). Rozrusznik nadal nie chciał zakręcić silnikiem (nieważne czy kontrolka akumulatora się świeciła, czy nie). Kontrolka od świec żarowych zachowuje się tak jak powinna - chwilę grzeje i gaśnie. Przekaźnik 109 obwąchałem i sprawdziłem nóżki - nie śmierdzi spalenizną, nóżki się nie ruszają.

W skrócie co działo się po kolei i jakie czynności podejmowałem:
- rozrusznik kręcił coraz słabiej z dnia na dzień
- któregoś dnia zrobił pół obrotu i stanął
- akumulator miał napięcie poniżej 12V
- było zwarcie w drzwiach pasażera (dwie masy, stały plus, i 2 kable od lusterka miały przerwane izolacje i porwane żyły)
- wszystkie bezpieczniki sprawne (w kabinie i pod maską)
- akumulator ładowany przez 3 dni
- po wsadzeniu akumulatora do samochodu rozrusznik nie kręci
- po włączeniu zapłonu czasem gaśnie kontrolka od akumulatora
- próba odpalenia "na krótko" nieudana. Podczas operowania kablami na krótko, kontrolka akumulatora czasami świeci (tak jak powinna), czasami gaśnie.

Obecnie mój jedyny pomysł, to pożyczenie akumulatora z innego auta i próba odpalenia (może przez zwarcie akumulator po prostu padł i pomimo ładowania nie ma w sobie wystarczająco prądu). Niestety nie mam VAGa, żeby go podpiąć i zobaczyć co powie komputer. Mogę jedynie podpiąć małego ELMa i odpalić Torque na telefonie i zrobię to jutro.
Będę wdzięczy za jakiekolwiek pomysły.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 29 października 2019, 20:23 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 14 kwietnia 2018, 10:48
Posty: 63
model: Caravelle
silnik: 1.9 TDi

Podziękował: 5 razy
Pomógł: 6 razy
A powód pewnie będzie prozaiczny : brak masy.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 29 października 2019, 21:16 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 10 października 2017, 17:39
Posty: 335
model: T4 DIY POP-TOP
silnik: ACV

Podziękował: 3 razy
Pomógł: 55 razy
Miernik w rękę i sprawdź czy masz masę na silniku.


_________________
Moja Teczka <57> http://t4-forum.pl/viewtopic.php?f=30&t ... t=nasz+bus


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 30 października 2019, 00:38 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1703
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 217 razy
Najpierw sprawdź akumulator. 3 dni ładowania to stanowczo za długo. Jeżeli to nie akumulator to wtedy szukamy dalej.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 30 października 2019, 15:51 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): niedziela, 23 stycznia 2011, 21:23
Posty: 355
model: T4
silnik: 1.9 TDI (1Z)

Podziękował: 4 razy
Pomógł: 9 razy
Potwierdzam, najpierw podmień akumulator. U mnie były podobne objawy i okazało się, że aku padł z dnia na dzień - zwarcie w celi. A "magiczne oko" też było zielone, ale facet ze sklepu z akumulatorami wyjaśnił mi, że to pic, bo pokazuje tylko jedną celę.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 30 października 2019, 20:32 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): czwartek, 15 kwietnia 2010, 20:31
Posty: 92
Lokalizacja: Koszalin
model: Caravelle '03 /C5 X7
silnik: ACV

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 10 razy
Sprawdziłem rzeczy, o których pisaliście:
- Sprawdziłem masę na silniku - jest.
- Podmieniłem akumulator z innego auta. Nadal te same objawy. Sam akumulator jest sprawny, bo drugi samochód odpalił na nim bez najmniejszego problemu.
- Podpiąłem ELMa - połączył się ze sterownikiem silnika, natomiast błędów żadnych.

Dalej nie daje mi spokoju, dlaczego od razu po przekręceniu kluczyka w pozycję II, pojawia się sygnał z alternatora, że silnik pracuje. Dla testu odpiąłem kostkę z alternatora (styki DFM i L). Po jej odpięciu kontrolka akumulatora na zegarach lekko się żarzyła, natomiast sygnał nadal był, bo świeciły światła. Wydaje mi się to jedynym punktem zaczepienia, ale nie mam pomysłów co robić z tym dalej.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 30 października 2019, 21:08 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 10 października 2017, 17:39
Posty: 335
model: T4 DIY POP-TOP
silnik: ACV

Podziękował: 3 razy
Pomógł: 55 razy
Jak sprawdziłeś masę na silniku?

Z objawów, które podałeś wcześniej można przypuszczać przynajmniej trzy usterki:
- uszkodzony akumulator
- uszkodzony rozrusznik
- brak dobrego kontaktu elektrycznego silnika/rozrusznika.
Wszystkie te trzy usterki można zdiagnozować dwoma/trzema pomiarami napięcia:
- podepnij miernik bezpośrednio pod akumulator i spróbuj uruchomić samochód, jeżeli napięcie będzie się utrzymywać nadal na tym samym poziomie, akumulator dobry
- podepnij miernik bezpośrednio pod rozrusznik (masa oraz przewód plusowy) i spróbuj uruchomić samochód, jeżeli napięcie będzie się utrzymywać nadal na tym samym poziomie, połączenie masowe są w porządku a uszkodzony rozrusznik. Jeżeli natomiast napięcie nam spadnie to masz problem z połączeniami masy lub plusa.


Sterowanie do rozrusznika Ci dochodzi?


_________________
Moja Teczka <57> http://t4-forum.pl/viewtopic.php?f=30&t ... t=nasz+bus


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 30 października 2019, 22:04 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): czwartek, 15 kwietnia 2010, 20:31
Posty: 92
Lokalizacja: Koszalin
model: Caravelle '03 /C5 X7
silnik: ACV

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 10 razy
Akumulator na 100% jest dobry. Wsadziłem go do drugiego auta i bez najmniejszego problemu go odpalił. Akumulator wyjety z drugiego samochodu dawał dokładnie te same objawy, co ten siedzący w busie. Więc akumulator jest wykluczony.
Sterowania do rozrusznika nie sprawdzałem jeszcze. Sprawdzę w najbliższym czasie.
Zastanawia mnie jeszcze jakie objawy dawał by walnięty immobiliser?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 30 października 2019, 23:01 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
Odepnij w ogóle alternator, zarówno D+ jak i kabel główny i sprawdź co się stanie. W T4 przy oryginalnej instalacji nic nie odcina rozrusznika, żadne immo, ani tym podobne.


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 31 października 2019, 06:27 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 14 kwietnia 2018, 10:48
Posty: 63
model: Caravelle
silnik: 1.9 TDi

Podziękował: 5 razy
Pomógł: 6 razy
W załączniku jest schemat podłączeń "masy" w Touranie.
Niestety nie posiadam schematu do T4, ale może ten schemat naprowadzi na usterkę.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 31 października 2019, 11:24 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1703
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 217 razy
Rozrusznik walnięty. Łożysko albo przewód. Zmostkuj bendiks i zobaczysz czy rozrusznik dobry. Tylko ostrożnie, duże prądy! Nie dotykaj gwinty tylko nakrętek.



Za ten wpis autor bigos1966 podziękował: peters (czwartek, 31 października 2019, 14:16)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 31 października 2019, 20:16 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 30 marca 2013, 23:27
Posty: 1223
Lokalizacja: ESI
model: Zwykły TRANSPORTER
silnik: 2.5 TDI ACV

Podziękował: 69 razy
Pomógł: 116 razy
Czytam pierwszy wpis autora i zanim go doczytałem do końca to pierwsze co mi się nasuwa na myśl to sprawdzenie rozrusznika tak jak już kolega bigos1966 podpowiedział <up>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 8 listopada 2019, 19:15 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): czwartek, 15 kwietnia 2010, 20:31
Posty: 92
Lokalizacja: Koszalin
model: Caravelle '03 /C5 X7
silnik: ACV

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 10 razy
ROMEK3 napisał(a):
A powód pewnie będzie prozaiczny : brak masy.

maxtz napisał(a):
Miernik w rękę i sprawdź czy masz masę na silniku.


Panowie, gratulacje słusznej diagnozy. Odebrałem auto od mechanika, bo niestety nie miałem warunków, żeby przy nim grzebać. Okazało się, że zwarcie popaliło różne przewody masowe. Odpala elegancko. Pojawił się za to nowy problem. Po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłon, obrotomierz zaczyna podskakiwać, a wskaźnik paliwa się nie podnosi. Po odpaleniu silnika dalej nic. Dopiero po kilku chwilach wszystko zaczyna działać. Do tego nie działa brzęczyk świateł (chociaż jak poruszałem przełącznikiem krańcowym, to próbował zapiszczeć). Podejrzewam, że jeszcze gdzieś masy mogą być nie takie jak trzeba. Będę musiał poszukać tutaj i na wiki podobnych objawów, ale jeżeli nie znajdę odpowiedzi, to założę nowy temat, bo do tego ten problem nie pasuje.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB