T4-forum.pl

Każdy wasz alarm jest do ogarnięcia przez fachowca w parę sekund. Te alarmy są dla drobnych złodziejaszków. Kenobi immobilizer zabezpiecza przed uruchomieniem silnika, a nie wejściem do samochodu. Piszecie że immobilizer to żadne zabezpieczenie, a tak wielu ma z nim problem. Uważam że to co piszę ma sens, chociażby żeby uniknąć takiej sytuacji jak ta. Do samochodu nie mogę wejść bo jest awaria drzwi, a immobilizer informuje że to właściciel wszedł do auta a nie złodziej i dlatego immobilizer powinien rozłączyć alarm. Jeżeli próbujemy odpalić silnik nie przez kluczyk, alarm powinien wyć i dawać sygnał świetlny. Takie zabezpieczenia i tak są tylko jak pisałem wcześniej przed drobnymi złodziejaszkami, którzy chcą ukraść coś z środka , a nie auto. Jeżeli jest zapotrzebowanie na wasze auto to nie takiej siły żeby ich zatrzymać. Policji to nawet nie chce się szukać, przecież nie będzie walczyć z mafią dla zwykłego kowalskiego. Wolą walić mandaty za złe parkowanie albo przekroczenie prędkości, bo to najłatwiejsze.