Tak jak chemik napisał grunt to dobrze załozona instalacja dobrana czesciami do silnika i dobry fachowiec. U mnie w regionie panuje stag i brc . Landi nie dotykaja, nawet programow nie maja a najblizszy serwis landi wroclaw 80 km ode mnie. Co do brc i staga to praktycznie wszedzie maja czesci i programy do tego gdzie nie pojedziesz a i czesci tansze. Osobiscie mialem i mam auta na stagu i bez problemu zawsze montowane u jednego z dwoch fachowcow. Jest u mnie kilku ale tylko ktoremus z tych dwoch moge powiezyc auto.Co do brc jest troche drozsze w montazu ale lepsze warunki gwarancji. Co do spalania nie mam sie czego czepiac, obecne auto w gazie stag bmw e60 2,2 170km 6 cylindrow na manualu. Reduktor na 250km zeby nie pracowal na maxa. Zero problemow a spalanie z trasy 150-170km/h na klimie 11,2l na 100. Zaraz po montazu mialem odczucie ze była słabsza, powrot do montera on jako pasazer z kompem wyjazd na S kę i but, poprawił recznie mape a nie tylko autokalibracja na postoju wzgledem benzyny. I od dawna juz nie jezdziłem do niego bo nie było potrzeby, a piszac to wlasnie przypomniało mi sie ze serwis trzeba zrobic

We wrocku tylko stagi widać wszędzie szukałem już kto mi założy "Landi Renzo Omegas" ale na siłe mi staga za 4tys chcą wepchnąć.
Też mam długą 8 osób.

A ja dalej nie znalazłem warsztatu we Wrocławiu gdzie zainstalują LPG na AVT. Powoli zaczynam się rozglądać poza granicami bo to co czytuje na forum lpg o miejscowych fachowcach daje do myślenia. No i smutne wnioski z wycieczek po warsztatach gdzie człowieka traktują jak debila.