T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest poniedziałek, 29 kwietnia 2024, 03:37

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 24 września 2010, 14:40 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 24 września 2010, 14:33
Posty: 16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
model: vw transporter
silnik: 2,5 benzyna +lpg

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam

mam problem z odpalaniem zimnego silnika t4 2,5 benzyna +lpg 110 km

podczas odpalania "po nocy" silnik zachowuje sie jakby brakowało mu paliwa ( pracuje nie na wszystkie cylindry a jak dodaję lekko gazu to zupełnie gaśnie) , dopiero za 3 lub 4 razem załapuje i normalnie pracuje, zdarza się że jak juz zapali i wcisnę lekko gaz to "dławi się i gasnie ( odpalam oczywiście na benzynie, na gazie próbowałem ale długo kręcił i nie odpalił ) Kilka razy przekręcałem kluczyk - aby pompka "dobiła" paliwa ale nie pomogło.

Odłączyłem czujnik temperatury cieczy, odpalił i zaraz zgasł ale za drugim razem już normalnie zapalił i wszedł na oboty, w każdym razie dużo łatwiej zapalił i zapala niż z podłączonym czujnikiem
Zmieniłem czujnik podłaczyłem i dzieje się to samo.


Proszę o pomoc
Pozdrawiam


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 24 września 2010, 22:26 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 17:44
Posty: 2645
Lokalizacja: Częstochowa
opis: co dzień uczę się czegoś nowego
model: transpo-carawella
silnik: 2.0 LPG + PB

Podziękował: 24 razy
Pomógł: 97 razy
witaj

Czy problem pojawia się po wilgotnych nocach ?


_________________
czarodziej

organizator ZLOTU Olsztyn 3-6 06.2010

pomoc w organizacji IV zlotu -Góry Opawskie


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 24 września 2010, 23:02 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 24 września 2010, 14:33
Posty: 16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
model: vw transporter
silnik: 2,5 benzyna +lpg

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Dzięki za zainteresowanie
autem jeżdzę od maja i za każdym razem nawet w czasie upałów i gorących nocy tak samo zapala, zastanaiwałem się czy to nie kable zapłonowe, kiedyś podczas bardzo dużych opadów deszczu zalało mi je i rano nie chciał w ogóle zapalić ale wysuszyłem i wyczyściłem wszystko z kopułka włącznie i zapalił bez problemów.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 24 września 2010, 23:15 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 17:44
Posty: 2645
Lokalizacja: Częstochowa
opis: co dzień uczę się czegoś nowego
model: transpo-carawella
silnik: 2.0 LPG + PB

Podziękował: 24 razy
Pomógł: 97 razy
larion napisał(a):
Dzięki za zainteresowanie
autem jeżdzę od maja i za każdym razem nawet w czasie upałów i gorących nocy tak samo zapala, zastanaiwałem się czy to nie kable zapłonowe, kiedyś podczas bardzo dużych opadów deszczu zalało mi je i rano nie chciał w ogóle zapalić ale wysuszyłem i wyczyściłem wszystko z kopułka włącznie i zapalił bez problemów.



czy po zakupie wymieniałeś kable ,świece ? palec kopułka ?


_________________
czarodziej

organizator ZLOTU Olsztyn 3-6 06.2010

pomoc w organizacji IV zlotu -Góry Opawskie


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 25 września 2010, 09:38 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 24 września 2010, 14:33
Posty: 16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
model: vw transporter
silnik: 2,5 benzyna +lpg

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Wymieniłem tylko jeden kabel od modułu do aparatu, bo poprzedni się przetarł ( ktoś poprowadził kabel zbyt blisko wentylatora i jak ten się włączał to przecierał kabel ) aparatu nie wymieniałem wyczyściłem styki bo były przyśniedziałe ale nie daje mi spokoju ten czujnik temperatury jak go odłączam to auto zapala za drugim razem i nie trzeba tyle kręcić rozrusznikiem. NIe wiem gdzie szukać przyczyny, zima się zbliża a samochód im zimniej tym gorzej zapala :/

Pozdrawiam


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 25 września 2010, 20:07 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 17:44
Posty: 2645
Lokalizacja: Częstochowa
opis: co dzień uczę się czegoś nowego
model: transpo-carawella
silnik: 2.0 LPG + PB

Podziękował: 24 razy
Pomógł: 97 razy
larion napisał(a):
Wymieniłem tylko jeden kabel od modułu do aparatu, bo poprzedni się przetarł ( ktoś poprowadził kabel zbyt blisko wentylatora i jak ten się włączał to przecierał kabel ) aparatu nie wymieniałem wyczyściłem styki bo były przyśniedziałe ale nie daje mi spokoju ten czujnik temperatury jak go odłączam to auto zapala za drugim razem i nie trzeba tyle kręcić rozrusznikiem. NIe wiem gdzie szukać przyczyny, zima się zbliża a samochód im zimniej tym gorzej zapala :/

Pozdrawiam



Pomijając ten czujnik ... sprawdz ! wieczorem po odpaleniu auta czy nie masz przebicia na kablach (na zimnym silniku ) bardziej dla pewności ... ale.....

Jednak stawiam na to
wymień kable kopułkę palec świece ! (przynajmniej 3 elektrodowe) stosowne do LPG

nie oszczędzaj na przewodach bo zemści się to w krótkim czasie kable z metalowymi osłonkami

potem sprawdz ustawienie zapłonu masę na silnik masa na kompa !

auto ma palić od pierwszego dotyku ......

DLACZEGO..do wymiany


kopułka nie wymieniana mimo iż będzie wyglądać na dobrą może mieć mikro pęknięcia
poza tym ten węglik na środku wyciera się

palec ma mosiężną końcówkę która się zużywa( wypala )

przewody mimo iż wyglądają na dobre mają swoją żywotność

świece pewnie elektrody powypalane z nagarem

powyższe sugestie mają bezpośredni wpływ na jakość iskry (wielkość moc ) co przekłada się na odpalanie


_________________
czarodziej

organizator ZLOTU Olsztyn 3-6 06.2010

pomoc w organizacji IV zlotu -Góry Opawskie


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 26 września 2010, 19:09 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 24 września 2010, 14:33
Posty: 16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
model: vw transporter
silnik: 2,5 benzyna +lpg

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
sprawdzę i odpowiem co zauważyłem, w jaki sposób sprawdzić ustawienie zapłonu? muszę kupić interfejs i zainstalować na kompa program ?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 26 września 2010, 23:29 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 17:44
Posty: 2645
Lokalizacja: Częstochowa
opis: co dzień uczę się czegoś nowego
model: transpo-carawella
silnik: 2.0 LPG + PB

Podziękował: 24 razy
Pomógł: 97 razy
larion napisał(a):
sprawdzę i odpowiem co zauważyłem, w jaki sposób sprawdzić ustawienie zapłonu? muszę kupić interfejs i zainstalować na kompa program ?


Ups bardziej chodziło o sprawdzenie lampą strobo


_________________
czarodziej

organizator ZLOTU Olsztyn 3-6 06.2010

pomoc w organizacji IV zlotu -Góry Opawskie


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 27 września 2010, 08:57 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 24 września 2010, 14:33
Posty: 16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
model: vw transporter
silnik: 2,5 benzyna +lpg

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
hehe wiele się można nauczyć jak się nie jest mechanikiem, popytam czy ktoś może ma taką lampę i się sprawdzi :) tymczasem jutro myknę do warszawy


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 17 października 2010, 18:43 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 24 września 2010, 14:33
Posty: 16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
model: vw transporter
silnik: 2,5 benzyna +lpg

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
witam, pojeździłem na innych świecah i było dokłądnie tak samo, zmieniłem kable ( na NGK ) bo stare miały przebicie i teraz silnik pracuje rewelacynie, tylko że nadal nie zapala jak powinien ( długo trzeba kręcić i jak zaczyna łapać to nie na wszystkie cylindry, pare razy tak złapie aż wkoncu zapali ) :/ wszystko wskazuje na to że nie dostaje takiej ilości paliwa przy rozruchu jaka nalezy, tak jakby sie nie właczało ssanie. Gdy zapali wchodzi na 1000 obr, po 10-15 sekundach zmienia się nieco charakterystyka pracy silnika ale obroty sa nadal takie same. Na rozgrzanym silniku obroty takie same jak na zimym. Jakie powinny być obroty na zimnym i na ciepłym silniku? Jak można wyregulować ssanie ( jeżeli można ), czy jakis czujnik jest za nie odpowiedzialny?

Pozdrawiam


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 października 2010, 21:00 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 17:44
Posty: 2645
Lokalizacja: Częstochowa
opis: co dzień uczę się czegoś nowego
model: transpo-carawella
silnik: 2.0 LPG + PB

Podziękował: 24 razy
Pomógł: 97 razy
larion napisał(a):
witam, pojeździłem na innych świecah i było dokłądnie tak samo, zmieniłem kable ( na NGK ) bo stare miały przebicie i teraz silnik pracuje rewelacynie, tylko że nadal nie zapala jak powinien ( długo trzeba kręcić i jak zaczyna łapać to nie na wszystkie cylindry, pare razy tak złapie aż wkoncu zapali ) :/ wszystko wskazuje na to że nie dostaje takiej ilości paliwa przy rozruchu jaka nalezy, tak jakby sie nie właczało ssanie. Gdy zapali wchodzi na 1000 obr, po 10-15 sekundach zmienia się nieco charakterystyka pracy silnika ale obroty sa nadal takie same. Na rozgrzanym silniku obroty takie same jak na zimym. Jakie powinny być obroty na zimnym i na ciepłym silniku? Jak można wyregulować ssanie ( jeżeli można ), czy jakis czujnik jest za nie odpowiedzialny?

Pozdrawiam


obroty to około 850 -900 regulacja tylko VAG


_________________
czarodziej

organizator ZLOTU Olsztyn 3-6 06.2010

pomoc w organizacji IV zlotu -Góry Opawskie


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 29 października 2010, 13:30 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 24 września 2010, 14:33
Posty: 16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
model: vw transporter
silnik: 2,5 benzyna +lpg

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
obroty sa ok, natomiast na VAG'u wyskoczył błąd: 522 Czujnik temp.cieczy chłodzącej -G 62
przerwa lub zwarcie do plusa - BŁĄD SPORADYCZNY
ten błąd był prawdopodobnie spowodowany odpięciem czujnika - ponieważ go wymieniałem
Wykasowany ale niestety to nie była przyczyna juz sam nie wiem co sprawdzać i czego szukać. Jakie powinny być wskazania pompy paliwa, czy ktoś się orientuje jaki powinien byc przepływ na minutę lub na godzinę i jakie ciśnienie powinna dawać?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 29 października 2010, 15:48 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 kwietnia 2010, 08:51
Posty: 755
Lokalizacja: POLSKA
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 41 razy
jaki wogóle masz założoną instalację gazową?


Ostatnio edytowano piątek, 29 października 2010, 16:14 przez pacark, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 29 października 2010, 16:08 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 24 września 2010, 14:33
Posty: 16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
model: vw transporter
silnik: 2,5 benzyna +lpg

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
zwykły na "śrubę", próbowałem odpalać na gazie, ale w momencie rozruchu mimo że jest przełączony na gaz przy przełączniku miga kontrolka od benzyny.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 29 października 2010, 16:17 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 kwietnia 2010, 08:51
Posty: 755
Lokalizacja: POLSKA
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 41 razy
zakręć gaz, wyjeździj resztkę z przewodów, sprawdź jak rano pali, może przyczyną jest jakaś nieszczelność instalacji
w IV gen czyli sekwencji, jak wtryski są nieszczelne lub reduktor puszcza podcisnieniem gaz do kolektora to objawy wystepujące po dłuższym postoju sa identyczne jak u Ciebie


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 29 października 2010, 16:34 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 24 września 2010, 14:33
Posty: 16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
model: vw transporter
silnik: 2,5 benzyna +lpg

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
ok tak spróbuję aż ciekawy jestem, jutro się odezwę, Pozdrawiam

Edytowano
zawór przy butli chyba się zepsuł - zakręciłem mocno, auto chodziło z 10 minut potem jeszcze przejechałem 3km i nie zgasło. Zakręciłem zawór regulacyjny.

Edytowano
niestety nic nie pomogło, tak sam jak zawsze były problemy z odpaleniem rano, ale dziękuję za pomoc


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 4 listopada 2010, 11:36 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 24 września 2010, 14:33
Posty: 16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
model: vw transporter
silnik: 2,5 benzyna +lpg

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Sprawdzałem ciśnienie paliwa - odpiąłem przewód od filtra, tak aby ciśnienie było bezpośrednio z pompki, złączyłem ciśnieniomierz ( odpięty od kompresora ) z przewodem pompy paliwa, po przekręceniu kilka razy kluczyka ciśnienie wyskoczyło - 5 bar, jak sie orientuję to nowe pompy mają 4 bary. Wnioskuję ze pompa paliwa jest dobra. Czy orientuje się ktoś jak sprawdzić zawór regulacji ciśnienia paliwa? jest sterowany podcisnieniowo, czy wystarczy odpiąć przewód od podciśnienia i sprawdzić czy jest jakakolwiek reakcja? czy w tym zaworze ma się co popsuć? No jak nie to to już chyba tylko wtryskiwacze mi zostają.

Zastanawia mnie ciągle ten czujnik temperatury cieczy, jak odepnę go to auto zapala tzn nie od razu ale załapuje lepiej i za drugim razem już zapala. Parę razy go odpinałem i zapinałem i nawet wymieniłem na nowy, za jakiś czas podpiałem auto pod VAG - odczyty robiłem oczywiście z podipętym czujnikiem. Wyskoczył bład jak wyżej opisałem i go wykasowałem teraz jak odpinam czujnik to nie wyskakuje błąd. Czy może być tak ( wiedząc że to czujnik rezystancyjny ) że na przewodzie od czujnika jest przerwa lub zwyczajnie zaśniedział i odczyt czujnika przez komputer jest błędny? tzn dostaje błędne informacje o temperaturze i dawkuje za mało paliwa przy zapłonie.

Dzięki z góry za wszelką pomoc.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 9 listopada 2010, 14:40 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 24 września 2010, 14:33
Posty: 16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
model: vw transporter
silnik: 2,5 benzyna +lpg

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Dziś zrobiłem próbę zapłonu z pominięciem zaworu regulacji ciśnienia paliwa - auto zapaliło bez problemu. Domyślam się że jeżeli ten zawór pracuje na podciśnienie to powinien się otworzyć dopiero po odpaleniu.
Zauważyłem że jak zatkałem przewód od tego zaworu to pompa dobiła paliwo i było słyszalne jej obciążenie. Na Korku z drugiej strony listwy wtryskowej ciśnienie wyniosło ponad 5 bar. auto stało całą noc pod gołym niebem i zapaliło bez problemu. Poszukam nowego zaworu, założę i napisze jak odpala.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB