T4-forum.pl

Witajcie
Mam mały problem z autkiem. Od kilku dni na PB szarpie i przerywa jakby się dławił, na LPG tego problemu nie ma. Tak czy inaczej trochę już przekopałem i mniej więcej wiem w czym problem. Powrót paliwa za listwą wtryskową - pb jest mocno napowietrzone, masa bąbelków, jak cola po otwarciu. Może ktoś podpowie co może być przyczyną? Wstawiłem kawałek przezroczystego węża za pompą paliwa i tu wszystko jest ok ale za listwą już jest nie fajnie. Czy uszkodzenie któregoś wtrysku może dawać takie objawy? Czy paliwo może się jakoś napowietrzać?

To że na powrocie jest powietrze to norma,szukał bym w czymś innym , może ci regulator ciśnienia paliwa padł, albo map sensor no chyba że masz przepływomierz to on może dawać takie objawy

A jak sprawdzić regulator i map sensor? Bo jakoś brak mi pomysłów. Przepływki nie mam.

Regulator to trzeba ściągnąć przewód podciśnienia i zobaczyć czy nie ma paliwa w nim, map to muszę poszukać jak go sprawdzić więc to później, ale coś sobie przypomniałem że ty gaz sam montowałeś , więc jest możliwość że musisz chwilkę pojeździć na pb i może się unormować, albo sonda padła

A to z regulatorem sprawdzane, kolega patrzył czy paliwo nie leci, po prostu nie załapałem, że to to - było sucho. Sonda jest ok. Jeszcze mi się jedna sprawa przypomniała, co jakiś czas mam na vagu komunikat o spalaniu stukowym, na różnych cylindrach. A co do gazu to raczej nie to, bo tak też kombinowałem i przemęczyłem się z taką jazdą około 40 km i nic nie pomogło. Dalej czepiam się tego powietrza jak do listwy dochodzi paliwo z powietrzem to raczej będzie kiepsko pracował.

olek piszesz że na powrocie jest powietrze a jest to normalne, a co do spalania stukowego to znaczy że tak jest i należy to wyeliminować, więc podejrzewam że masz coś z układem zapłonowym

Ok przestaję się czepiać tych bombelków. Natomiast układ zapłonowy nie do końca mi pasuje bo gdyby kwestia była po stronie zapłonu (świece, przewody, kopółka, palec, cewka) to na lpg byłyby te same problemy a na gazie pracuje idealnie:(

Na gazie nawet gorzej by mogło byc, jeszcze może być jedna kwestia ale to tak mniej obstawiam że pompa paliwa daje za małe ciśnienie tak mam u zony w passacie, i czekam aż padnie

Nie wiem ile powinna mieć ale przy okazji sprawdzania tych bombelków mierzyliśmy czy pompa nie wariuje, trzyma stałe około 3,5
Czyli wynika z tego co piszesz, że raczej problem w układzie zasilania pb.

Wedlug ksiazki cisnienie powinno wynosic 0.25 MPa a jesli odlaczymy elastyczny przewod podcisnienia na regulatorze powinno wzrosnac do 0.3 MPa
Wyslalem ci Olek na pw linki do ksiazek mam nadzieje ze jeszcze dzialaja,jesli nie to jakos inaczej ci podesle

3,5 to troszku dużo , wychodzi że regulator źle działa i silnik jest zalewany

Problem rozwiązany. Kolektor ssący był pęknięty pomiędzy 1-2 cyl. dostawał lewe powietrze i od tego wszystko się brało.
Dzięki za pomoc chłopaki

Ps. Przy okazji jak kolektor był zdjęty to zrobiłem sobie wkrętki pod wtryski LPG, może w najbliższym czasie się skuszę
Ps. Kurol dzięki za książeczki były bardzo pomocne.

olek daj foty jak nawierciłeś kolektor ocenimy pracę, powiem ci że to ciekawy przypadek że kolektor pęknięty

Oj z fotami to będzie problem bo niestety nie robiłem
A do tego, że pękł też mnie dziwiło ale ważne, że 1 elektroda i 10 minut pracy majstra załatwiło sprawę.

mam nadzieją że nawierciłeś tak jak są wtryski benzynowe czyli w kierunku głowicy i na wysokości wtrysków benzynowych, najlepiej taki kolektor się wierci od strony kanału

Pamiętałem, że nie "pod wiatr" i starałem się mniej więcej pod podobnym kątem co pb a wkrętki dawałem długie.

jestem w szoku że popękał Tobie kolektor ssący, miałem to samo ale z wydechowym, coś pierdziało i musiałem spawać ten odprężnik na rurze kolektora od 5cyl
szkoda że nie zrobiłeś zdjęć wkrętek, bo jestem ciekaw czy jak wkręcisz je blisko nie będzie za ciasno z listwą wtrysków od pb

Nie pomyślałem o fotkach trochę mi się spieszyło:)