T4-forum.pl

Witam. Mam T4 2000r. 2.5 benzyna. Auto było puknięte przodem, poduchy wystrzelone. Jak go kupiłem, to nie miał chłodnicy, ale odpalał i jeździł.

Natomiast teraz po wyklepaniu i również bez chłodnicy nie chce odpalić. Silnik kręci, ale nie zapala. Świeci się również pomarańczowy CHECK na desce. Kolega mi mówił, że może przy klepaniu blachy czujnik zderzeniowy mógł wyskoczyć i dlatego nie chce odpalić. Mógłby ktoś zweryfikować tą teorię?
Poduchę kierowcy wyrwałem z połową kabla i na razie nie jest założona nowa. Czy to może być przyczyną?

Dorzucam filmik z odpalania auta
http://www.youtube.com/watch?v=AtWk6Ju35nc

z tego co słyszę to chyba imobilajzer

po drugie silnik kręci jak by nie dostawal paliwa i zapłonu

ale jednak chyba brakuje paliwa

Wydaje mi się, że paliwo dostaje, bo jak kręci tak długo, to potem czuć benzynę, a co do zapłonu to nawet nie wiem jak to sprawdzić. Zamówiłem właśnie kabel do VAGa i sprawdzę ten immobiliser. Odpinany był też akumulator, a w tym samochodzie jest komputer, to możliwe, że się on zresetował? Jeżeli nie da rady tym kablem, to niestety trzeba będzie wybulić na lawetę i auto do mechanika chyba musi pojechać :/

w miejscu gdzie masz aku powinna być cewka sprawdz podłaczenie

zanim zdecydujesz się na lawetę

kolego świeci się rezerwa paliwa wskazówka lezy masz pewność ze jeszcze jest paliwo?

wypnij jeden kabel od świec i sprawdz czy iskra jest

potem będziemy martwić się dalej

Jezeli silnik był piłowany notorycznie na głebokiej rezerwie to pompa spuchła i tyle. Sciagnij wężyk zasilający od paliwa (chyba koloru niebieskiego przy silniku) i niech ktoś zakręci silnikiem to chociaż to bedziesz wiedział. Poza tym jeżeli jest juz końcówka na rezerwie a samochód stoi przechylony na lewa stronę to pompa tez nie chwyci paliwa, tak jest skonstruowany dziwnie bak

wiem, że wskazówka paliwa leży, ale trochę go tam w baku jeszcze jest, ale mimo wszystko dokupię trochę benzyny. Resztę rzeczy to sprawdzę już po świętach, bo trochę głupio tak przy aucie grzebać w Wielkanoc

jezeli jest pompa to po stacyjce paliwo powinno płynać kręcenie rozrusznikiem nie ma tu nic do rzeczy poma działa do momentu nabicia odpowiedniego ciśnienia w układ paliwowy

opisany sposub był dobry w autach z pompą mechaniczna a nie elektryczną troszkę więcej wiedzy kolego

jednak masz troszkę racji pompa potrafi sie uszkodzić jak działa długo na rezerwie i pracuje bez podawania paliwa bo właśnie nim jest i chłodzona i smarowana

to oczywiste, w końcu to silnik z wtryskowym układem a to co pisałem to chyba zostało mi z czasów kiedy ujeżdżałem Polonezy ale wiadomo przecież o co chodzi. Pozdr.

Często jest tak że nie nabija układu pompa, dopiero przy kręceniu rozrusznikiem, ale tu bardziej nie chodzi o ciśnienie a o sterowanie z kompa krótkim sygnałem

akurat w t4 jest tak ze po przekręceniu zapłonu słychać jak pompa się uruchamia i dobija ciśnienie potem się wyłącza w momęcie kręcenia rozrusznikiem ponownie się uruchamia

no ale nie otym poczekajmy na odpowiedz autora tematu jaki efekt po kupnie paliwa


co do wyłącznika zderzeniowego to nie spotkałem jeszcze w t4 takowego

i pewnie kolega tez go nie ma skoro auto po kraksie odpalało

andrewa1 chodziło mi o to że czasem pompa nie dobije, zdarza się tak, dopiero zaczyna pompować podczas kręcenia, wiem coś o tym , ale wina tego to bardziej mało paliwa w baku,

jak by nie dumać to rozmowa wokół braku paliwa staje ja myślę ze to główny problem tego auta lub tez problem przy cewce

czekamy na odpowiedz autora tematu

dziś sprawdzałem czy jest iskra i niestety nie ma. Poza tym może tu jest jakiś alarm, bo jak ruszałem bezpiecznikami, to zaczęły migacze migać, ale nic nie wyło, więc też nie wiem an pewno. Poza tym, był to bus policyjny i możliwe, że ma jakieś inne zabezpieczenia. Ja nadal stawiam na immobiliser i czekam jak mi przyjdzie kabel do VAGa i wtedy sie zobaczy, co on pokazuje Ale z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi

Ten bus co był na allegro do sprzedania ???

no i widzisz zaczynasz podawać konkretne informacje

policyjne nie mają imo jak równiez zadnych dodatkowych alarmów czy zabezpieczeń

brak iskry to cewka -

moze masz odpiętą wiązkę od kompa szukaj przy aku podłuznej skrzynki przykręconej do błotnika i odrazu sprawdz czy dobrze przykręcony

kablem nie sprawdzisz czy cewka jest uszkodzona

dzis wpadl do mnie kumpel i mowil ze jakis tam czujnik przy cewce jest poluzowany. znajduje sie on na gorze cewki. a co do komputera, to wiem gdzie jest - nie jestem az takim laikiem Jutro posprawdzam te kable i moze cos z tego bedzie, a jak nie to wrzuce screeny z vaga i mam nadzieje, ze pomozecie, bo nigdy tego nie uzywalem

bardzo przepraszam ze tak dokładnie opisuje gdzie czego szukać

ale to Ty masz problem a ja i koledzy staramy się pomuc poświęcając swój czas i wiedzę jak wiesz na odległość to dość trudne zadanie

Chodziło mi tylko o to, że wiem mniej więcej, gdzie znajdują się ważniejsze części. Natomiast gorzej u mnie z bardziej zaawansowanymi czynnościami i ze zdiagnozowaniem usterki, dlatego bardzo przydatne są wasze opinie i jestem wdzięczny za każdą pomoc

dolej tej benzyny do baku
kiedyś postawiłem auto na rezerwie mocno przechylone na prawo i nie chciał zapalic, ale usłyszalem jak pompa zapracowała inaczej zepchnałem na płaski teren odpalił bez problemu

takie błędy mam na ABSie. To samo było na silniku plus coś o czujniku wałka rozrządu, że ma niewystarczające napiecie, czy coś, ale skasowałem je. Niestety auto nadal nie chce odpalić (dolałem nawet tego paliwa ).
Przy teście wyjść na ABSie pisze mi "Czujnik halla brak znacznika odniesienia >> Uszkodzony moduł sterujacy ". Ten czujnik halla troche jest poluzowany..
Do tego na immobiliserze był błąd, że coś nie tak z komunikacją z COM... Nie pamiętam teraz dokładnie, a nie pomyślałem, żeby te błędy zapisać ;/

Niby wychodzi na to, że jest uszkodzony sterownik immobilisera. Wie ktoś, jak można by to naprawić?

(z google)