Jest to moj pierwszy post a wiec serdecznie witam uzytkownikow forum VVT4.
Od 3 lat jestem posiadaczem Carawelle T4 i sluzyla mi ona bardzo dobrze jednak do czasu.
Jest to jeden z moich samochodow i nie uzywam go zbyt czesto, najczesciej stoi on sobie zaparkowany pod wiata.
Na poczatku zimy postanowilem go przeparkowac w inne miejsce i tam zostawilem go na chodzie aby sie rozgrzal.
Na dworze bylo okolo minus 10 stopni.
Po kilku minutach silnik zgasl sam tak jak by ktos przekrecil kluczyk w stacyjce.
Oczywiscie ponownie uruchomic sie juz nie dal.
Ale kiedy ostygl zapalil od pierwszego obrotu walu.
Silnik pracowal 4 minuty i ponownie zgasl jak by zostal zgaszony "z kluczyka"
Wtedy postanowilem wskoczyc tu na forum i troche poczytac o balaczkach tych aut.
Z tego co wyczytalem wynikalo, ze sa to klasyczne objawy zgonu czujnika halla.
Zamowilem wiec taki czujnik ale nie bylo innego jak tylko zamiennik:
Załącznik:
1.JPG
Po zamontowaniu tego czujnika silnik odpalil od strzala, rozgrzal sie prawidlowo i wyjechalem na jazde probna.
Niestety ujechalem tylko 30 metrow i zgasl jakbym przekrecil kluczyk.
Na dworze bylo okolo minus 15 stopni.
OK, doszedlem do wniosku, ze musze kupic sobie VAG-a bo bez tego nie ustale co sie dzieje.
Zamowilem sobie tego VAG-a mini za okolo 2 stowki zachecony dobrymi opiniami i mala cena:
Załącznik:
2.JPG
Jak go otrzymalem to podlaczylem go pod zlacze OBDII
Załącznik:
3.JPG
I wysloczyl mi blad: 00513
Nadajnik predkosci obrotowej silnika G28
Załącznik:
4.JPG
Blad skasowalem i odpalilem na zimno silnik, zaskoczyl od razu.
Po rozgdzaniu oczywiscie zgasl.
VAG stwierdzil, ze w samochodzie brak jest bledow.
OK, potem doczytalem, ze te zamienniki to sa nic nie warte wiec postanowilem zrobic probe.
Kolejnego dnia odpalilem silnik i pozwolilem mu chodzic az sam zgasl.
Wykrecilem aparat zaplonowy i podlaczylem inne swiece pod przewody zaplonowe.
Potem krecilem palcami za ta bakelitowa tarczke zeby sprawdzic czy na swiecach jest iskra i czy pompa chodzi.
Nie bylo ani iskry ani pompa sie nie zalaczala.
Probe ponawialem wielokrotnie i na zimnym silniku tez nie bylo iskry ani oznak pracy pompy.
Wiec na probe zamontowalem stary, oryginalny czujnik:
Załącznik:
5.JPG
I stal sie cud, maszyna zapalila normalnie, silnik sie rozgrzal, 3 razy wlaczyly sie wiatraki.
Po wylaczeniu silnika odpalal od strzala na goraco.
Jazdy probnej nie przeprowadzilem bo juz bylem pewien, ze to musi byc wina tego nieoryginalnego czujnika a ten oryginalny kaprysi w zaleznosci od pogody.
Na tym tescie bylo na dworze okolo minus 5 stopni.
OK, zamowilem nowy, oryginalny czujnik:
Załącznik:
6.JPG
Przy montarzu nie obylo sie bez problemow bo okazalo sie ze oryginal oryginalem ale nie jest spasowany dobrze bo wirujaca tarcza aparatu przyciera troche o nowy czujnik.
Zamontowalem wiec stare gniazdo i nowy czujnik, wtedy szczelina byla taka, ze tarcza o nic nie zawadzala:
Załącznik:
7.JPG
Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy na nowym, oryginalnym czujniku pojawily sie stare symptomy.
Ponownie silnik zapalil od strzala, popracowal kilka minut a jak go wylaczylem to juz nie chcial zapalic.
VAG nie pokazywal zadnych bledow.
Temperatura na zewnatrz plus 6 stopni i duza wilgotnosc.
OK, na szybkiego, zanim silnik ostygl zamontowalem znow stary, oryginalny czujnik Halla i tym razem auto takze nie odpalilo, mimo, ze czujnik byl zimny.
Po ostygnieciu silnika zapalil ponownie od strzala.
W takim razie wnioskuje, ze usterka nie polega na zlym dzialaniu czujnika Halla bo wszystkie 3 zachowuja sie tak samo a problem moze byc gdzie indziej.
Na pierwszy ogien mysle podmienic cewke zaplonowa bo gdzies tu czytalem, ze jej bledow nie czyta VAG ?
U mnie jest taka cewka:
Załącznik:
8.JPG
Nie wiem czy to jest oryginal czy nie.
Doczytalem tutaj, ze koledzy polecaja cewke firmy Bremi.
Czy chodzi o ta cewke?
https://www.autodoc.se/reservdelar/tand ... B%5D=bremiCos mi sie tu troche nie zgadza, bo koledzy pisza ze ona jest bardzo droga a ta Bremi jest dosc tania.
Poprosil bym o jakies podpowiedzi na ten temat.
O ile podmianka cewki nic nie da to jak sadze zostaje jeszcze czujnik predkosci obrotowej silnika:
Załącznik:
9.JPG
Jego spradzilem omomierzem i pomiedzy pinami 1 i 2 oraz 1 i 3 jest opornosc okolo 80 Ohm
Poza tym czujnik temperatury wody:
Załącznik:
10.JPG
Pomiedzy pinami brak opornosci na cieplym silniku.
Nie wiem co to za czujnik jest po drugiej, dolnej stronie krocca ...
Załącznik:
11.JPG
Tam do niego wchodzi wtyczka z 4 pinami:
Załącznik:
a.JPG
Ostatecznym scenariuszem jest chyba usterka komputera:
Załącznik:
12.JPG
Ale VAG niczego nie pokazuje poza jednorazowym bledem 00513 - nadajnik predkosci silnika G28.
Ten blad nie pokazal sie pozniej ani razu.
Kiedy odlaczylem zlacze gornego czujnika na kroccu wody to silnik nie gasnie ale pokazuje sie blad 00522- czujnik temp. cieczy chlodzacej G62.
Po zgaszeniu silnika nie odpala na cieplo ani z zapietym ani z rozlaczonym czujnikiem.
Licze na Was koledzy, ze pomozecie mi sie uporac z tym problemem i uda sie ozywic ponownie moja Carawelke...