T4-forum.pl

witam, już wcześniej opisywałem swój problem z podciśnieniem i jazdą z odłączonym regulatorem ciśnienia paliwa
no, dużo się nie zmieniło, czasem sobie regulator podłączę, przez chwile jest ok ale i tak po pewnym czasie wszystko wraca do punktu wyjścia czyli naciśnięcie sprzęgła lub gwałtowne hamowanie silnik gaśnie, na benzynie zawsze na lpg czasami
z odłączonym regulatorem wszystko w porządku, trochę podwyższone spalanie lpg(o,5-1litr)
na benzynie musi chlać, czuć zapach niespalonej benzyny
jako że samochód non stop potrzebny jeżdżę tak, jednak cały czas szukam przyczyny
"mechanicy" w okolicy nie chcą mnie już widzieć
dzięki andrewa1, który swego czasu przesłał na forum zdjęcia dotyczące linki przyspieszenia i zaworu par benzyny(wielkie dzięki), znalazłem jedną
rzecz która odstaje od innych busów z tym silnikiem, nie mogłem jej znależć też na innych zdjęciach komory silnika t4(np.alledrogo)
z obudowy filtra powietrza i dzie przewód podciśnienia do zaworu zimnego/ciepłego powietrza i drugi do korpusu przepustnicy
pomiędzy przepustnicą a obudową filtra jest teki mały zaworek zwrotny, do tego momentu wszystko się zgadza ze zdjeciami i naklejką na
samochodzie, ja mam jeszcze w ten przewód wstawiony trójnik i idzie podciśnienie poza komorę, w miejsce gdzie jest nagrzewnica pod deskę rozdzielczą, gdzie to idzie i jak sie do tego dobrać?
znając moje zdolności manualne boję się cos połamać lub zepsuć, pozdrawiam

prawdopodobnie to podciśnienie do klapki obiegu zamkniętego a dobierasz sie do tego po wyjeciu półki pasazera (latwiejszy dostęp) bez wyjmowania tez powinieneś zobaczyć ten mechanizm ...

kolega GLAN miał ostatnio ten problem wymiana przewodu podciśnienia od kompa pomogła mimo iz przewód nie wykazywał objawów uszkodzenia

moze porobić więcej fotek pisz jak co ......

wymieniłem przewód od regulatora do kompa, wszystkie przewody zmieniłem ,po prostu żeby mieć pewność,
usterka nie jest straszna ale denerwująca
klapka obiegu zamkniętego? odłączyłem włącznik na tablicy bo był mi potrzebny do czegoś innego
może klapka coś knoci?
mogę ten przewód odłączyć?
dokładnie obok przewodów wodnych do przedniej nagrzewnicy znajduje się taki cypek i na niego przychodzi przewód podciśnienia
jutro to obejrzę i napiszę co i jak
moje pociechy unieszkodliwiły mój aparat, muszę poszukać kabla komórka -komp żeby wstawić zdjęcia

jezeli nie uzywasz obiegu to bym wywalił ten trójnik ...a ten przewód wymienialeś ? sprobuj zaślepić

foty były by bardzo pomocne

andrewa1, wreszcie znalazłem czas żeby pogrzebac przy aucie, wywaliłem ten trójnik, na lpg chodzi cacy, wymieniłem też ten zaworek zwrotny, na benzynie nie gaśnie, został tylko problem szarpania podczas dodawania gazu, tak jakby nie dostawał na sekundę paliwa, jak juz chwyci to rakieta, czyżby listwa a może pompa? gdzieś na elektrodzie znalazłem temat że częsta niesprawnością sterowników do ACC było uszkodzenie czujnika podciśnienia który jest wlutowany w sterownik, to jednak za wysokie progi na moje nogi

a tak ogólnie dzięki za podpowiedz

te objawy to kąt wyprzedzenia (czyli zaplon) i tu bym poszukał czy dokładnie ustawiony

mnie za kazdym razem jak rozrząd robią to mimo ze wszystko cacy to jeszcze sprawdzają lampą strobo czy na 100% cacy i czy sie mieści w normie


co do listwy napewno nie pompa tez nie po tym co piszerz

ps
mozesz mieć tez drobne przebicia na kopólce , zuzyty palec . jak dawno tam temu tam zagladałeś?

ale stawiam na kąt zapłonu wedlug opisu

tzn zapłon jest przyspieszony czy opóżniony? wiem że na lpg zapłon mógłby być bardziej przyspieszony jeżeli chodzi o ekonomikę, chyba że się mylę i ktoś mi kit wkręca


czasem sobie tak strzeli,(lpg) ale to przy długiej próbie odpalania(lpg), raz odpala od strzału, rtaz nawet jak jest ciepły nie chce, zimny silnik zawsze odpalam na benzynie

za bardzo przyśpieszony



co do lpg nie tak dokońca ekonomia za to napewno wyzsza temperatura

jak opóżnię zapłon i ustawię go idealnie na lampę to mogę regulować lpg a i tak głupieje, benzyna w miarę, szału nie ma, nie do końca dobrze
jak przyspieszę od pozycji wyjściowej to zapala od strzału na obydwóch paliwach, mocniejszy silnik
chyba że mechanik robi mnie w ciula a wrażenia z jazdy subiektywne...... ale bezcenne

masz mieć ustawiony idealnie na benzynie i dopiero potem ustawiasz lpg

Mi tek kiedyś strzelało a po jakimś czasie rozwaliło mi jakiś plastik jak auto przełanczało się na gaz i trzeba było go spawać . przyczyną były przewody wysokiego napięcia kopułka palec i żle ustawiony zapłon ,wszystko razem .Teraz jest ok

andrewa1
podesłał byś fotki tego podciśnienia? nie wiem kompletnie co gdzie idzie....

czy w ogóle jest ktoś na tym forum posiadający T4 2.0 benzyna? potrzebuje schematu podciśnienia począwszy od komputera idąc dalej gdzie mam co podpiąć? POMOCY czasowo już jestem w plecy a nikt nie chce pomóc

chwila na jutro zrobię fotki

obiecane fotki

podciśnienie z kompa idzie do kolektora w to miejsce po drodze jest wpięty trójnik


z trójnika odchodzi podciśnienie na listwę konkretnie na zawór w tym miejscu



te podciśnienia odpowiadają za mieszankę paliwową

jeśli nadal zalewa -kopci na czarno czuć nie spalone paliwo to sprawdz masę na kompie

ponadto z drugiej strony kolektora tez jest podpięte podciśnienie


biegnie do tego miejsca kolor czarny zaznaczony czerwoną strzałką



zielona strzałka to podciśnienie do zaworu biegnie w to miejsce


sumując

tak to wygląda do kompa

o w mordę to ja jutro zrobię swoje fotki u mnie jest inaczej... ale mówisz z kompa idzie na trójnik? trójnik na grubym przewodzie podciśnienia od serwa? powiedz mi jeszcze od serwa u Ciebie wychodzie rurka gruba i gdzie jest wpięta na mam za zbiorniczkiem wyrównawczym jakieś urządzenie magiczne z podpiętą kostką sadze ze tam powinno pójść podpięcie od serwa, jednak mam tez duże wejście w kolektorze ssącym i to mnie gubi

z serwa ja mam w to miejsce podpięty


ta skrzyneczka to pewnikiem jakiś rozdzielacz podciśnienia

podciśnienie do kompa na cienkim przewodzie bodaj 6mm i bezpośrednio do kolektora
jak opisałem wcześniej i schematycznie zaznaczylem w podsupowaniu

te podciśnienia odpowiadają za mieszankę paliwową

jeśli nadal zalewa -kopci na czarno czuć nie spalone paliwo to sprawdz masę na kompie

ponadto z drugiej strony kolektora tez jest podpięte podciśnienie

mi nie kopci nie dymi na czarno po prostu nie ma wolnych obrotów trzeba długo kręcić zanim odpali i jak przyspieszam to wtedy jak by go zalewało dusi się przy wysokich obrotach ustaje i normalnie ciągnie do przodu...

aaaa czaje z kompa wychodzi w trójnik do kolektora obok tego co wchodzi gruby przewód od serwa? kumam.... lecimy dalej później od strony przepustnicy tez tam coś wychodzi i ma być podpięte w filtr powietrza przy zbiorniczku od płynu?? a później z filtra leci do tego zaworku przy wlocie powietrza do filtra?

Jeszcze jedno za zbiorniczkiem wyrównawczym takie urządzenie podobne do pompki i z niej wychodzi przewód jak z serwa taki sam i jest wpięty w ssący co z tym zrobić?

aaa czekaj Andrewa1 miedzy przewodami do nagrzewnicy tez mam podciśnienie?? gdzie to podpiąć jutro obiecuje będą foty ale już mi połowę rozkminiłes podcienien dziękuje pedzie łapka za to zobaczysz


Kolejne trzy posty jeden pod drugim zaowocuje ostrzeżeniem

to urządzenie za zbiorniczkiem to zawór par benzyny i idzie do zbiornika paliwa, andrewa1 pewnie ci to lepiej wytłumaczy jak to działa
sprawdz ta masę na kompie, uszczelkę pod stabilizatorem biegu jałowego(wciśnięty w kolektor ssący i połączony z przepustnicą) ja z tym silnikiem trochę walczyłem, odepnij na chwilę przewód podciśnienia z regulatora ciśnienia paliwa, to ten co idzie za trójnikiem z kompa, na listwie wtryskowej,
ja szukałem(z pomocą andrewy1 )według schematu, masa na kompie, drożność i brak pęknięć na wężykach podciśnienia, regulator ciśnienia paliwa, stabilizator biegu jałowego, masz jeszcze regulację wolnych obrotów na przepustnicy(andrewa1 gdzieś już wstawiał wskazówki ze zdjęciem na forum)

za wolne obroty odpowiada śilniczek krokowy i ta nieszczęsna uszczelka pod nim w kolektorze

zobaczymy co kolega wstawi za fotki

ps

piotrek17120 zapłon masz ustawiony na lampę czy tylko na znaki ?

Witam, Więc tak.

Przewód od zaworka powietrza do filtra podłączony stąd....(zielony)


...tutaj(zielony) i stąd tutaj (czerwony)...



I czerwony jest podłączony w kolektor ssący pod przepustnica...(czerwony)



Więc to miałbym z głowy,Ale! następnie zaczynając od drugiej strony czyli z komputera wyprowadziłem podciśnienie, nie wiem gdzie je podłączyć!. Mam dwa wejścia jedno w ssącym(zaznaczyłem zielonym kołkiem) obok grubego wejścia od serwa(zaznaczyłem fioletowym, u mnie na razie zaślepione śrubka do grube od serwa) a drugi na "coś" z listwy wtryskowej (zaznaczyłem to czerwonym kółkiem)




Lecimy dalej, pozostaje tajemnicze podciśnienie wychodzące ze ściany grodziowej obok węży do nagrzewnicy, oraz takim jakimś czymś nie wiem co to jest i gdzie podłączyć(zaznaczyłem na Fioletowo)



no i tajemnicze CUDO Z jednej strony wychodzi z niego rurka średnicy takiej co z serwa i idzie do kolektora ssącego obok silniczka krokowego( zaznaczyłem na fioletowo)