T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=7&t=15038
Strona 3 z 3

Autor:  Patrol [ czwartek, 6 lipca 2017, 19:48 ]
Tytuł:  Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Nikt nie jest w stanie mi podpowiedzieć czy mogę wstawić jakiś zamiennik o innej literze na końcu całego numeru?

Autor:  Patrol [ poniedziałek, 24 lipca 2017, 13:33 ]
Tytuł:  Re: Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Teczka odpaliła... Ale co jej było nie wiadomo. Cztery dni temu zabrana od lakiernika na hol, stała do dzisiaj nie ruszana. Wsiadam przekręcam kluczykiem i bach.... Pali, to dopiero zagadka. Zastanawia mnie czy wczorajsza pogoda nie miała wpływu, cały dzień lało. Może gdzieś jest jakaś przerwa i wilgoć pomogła????

Autor:  Patrol [ niedziela, 3 grudnia 2017, 01:08 ]
Tytuł:  Re: Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

I temat powrócił.... Brak sił i cierpliwości. Teczka odpalała jeździła aż pewnego dnia odmówiła posłuszeństwa. Ta sama historia, iskra jest, paliwo dochodzi, rozrząd ustawiony dobrze. Świece wymienione, a bus nie odpala....

Autor:  zipo17 [ niedziela, 3 grudnia 2017, 10:28 ]
Tytuł:  Re: Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

miałem takie objawy - odpowiedzialny za to był komputer
jak się okazało zalany był benzyną - do komputera idzie wężyk z listwy wtryskowej na której jest zaworek który uległ uszkodzeniu

co do różnicy numerów

ja szukałem swój pod identyczny nr ciężko było ale się udało, tanio też nie było 700 zł

ale wydaje mi się że komputer o innym numerze może dać radę

w przypadku niektórych motocykli to sie sprawdza choć moze odbić się na mocy

Autor:  Patrol [ niedziela, 3 grudnia 2017, 18:44 ]
Tytuł:  Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

U mnie jest wężyk z podciśnieniem powietrza, nie z paliwem.

Autor:  chemik211 [ niedziela, 3 grudnia 2017, 19:55 ]
Tytuł:  Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Patrol napisał(a):
U mnie jest wężyk z podciśnieniem powietrza, nie z paliwem.

Jeśli regulator paliwa się zepsuje to w tedy tym przewodzie jest paliwo

Autor:  Patrol [ sobota, 9 grudnia 2017, 21:56 ]
Tytuł:  Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Koledzy dzisiaj byłem trochę pogrzebać przy teczce i okazało się że przestawił się rozrząd o jakieś trzy zęby. Niestety dopatrzyłem się również że nie mam jednego zęba na kole zamachowym. Czy może być to przyczyną przestawienia się rozrządu? Następne pytanie to czy gdzieś regenerują takowe koła, niestety po ustawieniu poprawnie rozrządu nie mogłem już zrobić próby odpalenia ponieważ mam zdemontowany rozrusznik który idzie do sprawdzenia.

Autor:  chemik211 [ sobota, 9 grudnia 2017, 22:36 ]
Tytuł:  Re: Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

To że nie ma zęba na zamachu to akurat jedynie może tylko rozrusznik szlak trafic, co do rozrządu coś nie tak z napięciem paska lub gdzieś któreś koło rozrządu uszkodzone

Autor:  Patrol [ niedziela, 28 stycznia 2018, 00:48 ]
Tytuł:  Re: Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

czy tym interfejsem jestem w stanie cokolwiek posprawdzać?
http://allegro.pl/interfejs-vag-usb-kkl ... 98522.html

Autor:  kurol [ niedziela, 28 stycznia 2018, 09:38 ]
Tytuł:  Re: Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Tak

Autor:  Patrol [ poniedziałek, 5 lutego 2018, 14:31 ]
Tytuł:  Re: Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Czy na gniazdach diagnostycznych powinno być jakieś napięcie? Po podłączeniu interfejsu jest brak komunikacji. Teraz zastanawiam się czy czasem nie jest coś popaprane w instalacji...

Autor:  Probe041 [ poniedziałek, 5 lutego 2018, 15:28 ]
Tytuł:  Re: Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Czarna wtyka obd1 ma mieć na pinie 1 masę (kolor brązowy) pin 2 +12v (czerwony kabel)

Autor:  Patrol [ poniedziałek, 5 lutego 2018, 21:45 ]
Tytuł:  Re: Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Dzisiaj pomierzyłem i takie napięcie jest, dokładnie jest 12,32v. A jak wygląda spawa z białą wtyczką? Dodam że jak podłącze interfejs to na nim zapala mi się czerwona dioda która sygnalizuje zasilanie, natomiast nie świeci się dioda zielona która jest od transmisji.

Autor:  Probe041 [ poniedziałek, 5 lutego 2018, 22:59 ]
Tytuł:  Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Brak komunikacji, często pomaga odpięcie radia
Na białej kostce jest diagnoza, linia L i K

Autor:  garbaty [ wtorek, 6 lutego 2018, 08:14 ]
Tytuł:  Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Jeśli jakiś rzeźnik wybebeszył immo to też będziesz miał brak komunikacji

Autor:  bigos1966 [ wtorek, 6 lutego 2018, 10:24 ]
Tytuł:  Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Może komputer silnika nie dostaje zasilania, ewentualnie raz jest a raz nie. Dlatego raz odpala a raz nie. To samo z komunikacją tego komputera, jak niema zasilania to niem komunikacji. Przejrzyj piny czy nie są zaśniedziałe, a przy okazji całą instalację która dochodzi do ECU.

Autor:  Patrol [ środa, 7 lutego 2018, 00:25 ]
Tytuł:  Re: Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Wkradł się mały błąd w moim opisie, po podłączeniu interfejsu pali mi się zielona dioda a nie czerwona. Natomiast nawiązując do kolegi bigos 1966, teczka teraz odpala i nadal nie ma komunikacji... Odpiąłem radio, równie nic to nie dało. Dodam że teczka ma usunięty immo.

Autor:  Probe041 [ środa, 7 lutego 2018, 00:29 ]
Tytuł:  Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Jak jest zielono to jest ok

Autor:  bigos1966 [ środa, 7 lutego 2018, 09:57 ]
Tytuł:  Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Złącze ECU nie zaszkodzi przeczyścić, przewód który wychodzi z komputera i idzie gniazda diagnostycznego może mieć zaśniedziałe styki lub w ogóle nie podłączony.

Autor:  honsiu [ niedziela, 9 lutego 2020, 13:17 ]
Tytuł:  Re: Transporter t4 1996 2.5 benzyna nie odpala....POMOCY

Cześć i udało się rozwiązać problem?
Mam podobny i szukam rozwiązania.
Silnik 2.5 AAF, za pierwszym razem zapala nie chodzi równo, po nawet lekkim dodaniu gazu gaśnie i już nie chce zapalić (jakby zalewał).


Sprawdziłem świece, wymieniłem czujnik halla, sprawdziłem wtryski - wszystko działało. Co się okazało? Ustawienie kolejności zapłonu było mocno przestawione, stąd ustawianie zgodnie z książką się nie sprawdziło, trzeba było przestawić kolejność jeszcze o dwa miejsca i zadziałało :)

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/