T4-forum.pl

Otwieram dzisiaj maskę u siebie bo płyn do spryskiwaczy się skończył i widzę takie coś

http://lh5.ggpht.com/_zQNs4LD32zQ/TLH23 ... C09829.JPG

Zaciekawiony rozkręcam całość, myśląc o najgorszym i dalej widzę to

http://lh3.ggpht.com/_zQNs4LD32zQ/TLH23 ... C09833.JPG

Dolot wygląda tak

http://lh5.ggpht.com/_zQNs4LD32zQ/TLH22 ... C09835.JPG

Do tego rurka która idzie do blow off'a (chyba tak to się nazywa) jest luźna i może w każdej chwili wypaść (to po prawej na zdjęciu)


http://lh4.ggpht.com/_zQNs4LD32zQ/TLH2x ... C09834.JPG


Dodam też, że EGR też mam zasyfiony olejem

http://lh3.ggpht.com/_zQNs4LD32zQ/TLH23 ... C09830.JPG


Oleju ubywało mi trochę (mimo, że nie powinno), chyba znalazłem winowajcę.

Teraz pytanie, czy to turbina "rzyga" olejem czy to z silnika tak rzuca olejem?

Turbina była kupowana przeze mnie NOWA jakieś 30kkm temu abym miał spokój w tym temacie...

No i co z tym wężykiem do zaworka? Chyba nie powinien tak luźno latać..?

W czasie jazdy nic nie dymi (no może poza dodaniem spooro gazu) Przy odpalaniu też puści tylko mały czarny dymek i to nie zawsze

Szczerze mam już dosyć tego auta powoli.. :-/

Dzięki za odpowiedzi

Wyczyść i obserwuj dalej. Do weryfikacji możesz odłączyć odmę i puścić np. do zbiorniczka jakiegoś. Ale na moje oko o turbina puszcza..... Masz na nią gwarancję jeszcze?

Wyczyściłem co się dało od razu.

W którym miejscu mogę tą odmę odłączyć dokładnie?

Co do gwarancji to skończyła się pod koniec czerwca tego roku niestety...

http://yfrog.com/5y1265339371j

Na zdjęciu silnik z golfa, ale w T4 jest podobnie. W zasadzie są 2 możliwości żeby olej pojawił się w dolocie - albo turbo zaciąga przez odmę, albo to turbina puszcza ilej. Sprawdź czy nie masz zapchanego filtra powietrza.

Filtr powietrza zmieniony 5kkm temu, więc raczej odpada ale sprawdzić nie zaszkodzi..

Tak myślałem, że w tym miejscu ale wolałem się upewnić

Czym najlepiej zaślepić ten otworek w dolocie po odpięciu odmy?

Pozostawiam to twojej inwencji twórczej. Sprawdź czy nie spasuje nakrętka od Nałęczowianki

Dzisiaj wreszcie się za to zabrałem Turbo wymyte, odma puszczona do bańki, 60 km zrobione na pełnych obrotach m.in autostradą. I co?? Turbina sucha (dobrze i niedobrze) , więc niestety problem jest gdzieś głębiej.

Po drodze zmierzone ciśnienie oleju. Na wolnych ok 2, z gazem jakieś 3,5 atm. Byłem wcześniej w zakładzie gdzie regenerują turbiny i facet powiedział, że to na pewno nie puszcza turbina bo by z 2 strony rzygało olejem

Mechanik sugeruje najpierw wymienić odmę na nową bo ta co jest może być przytkana, może mieć rację? A jeśli to nie pomoże to czeka mnie znowu ściąganie czapki ehh

Najlepsze jest to, że większość mówi że wymyślam problemy i każdy by z tym jeździł i się tym nie przejmował, że auto stare itp

a nie byleś czasem z tą turbinką na legnickiej? zrób najpierw tą odme to wyeliminujesz przynajmniej jedną z możliwych usterek.jak to nie pomoże to dalej tylko silnik...

Byłem na legnickiej

Odma założona nowa z ASO, zrobione 1000km i sucho. Oleju może wziął z setkę po deptaniu na autostradzie.

Jeszcze będę musiał rozkręcić i obejrzeć od środka jutro jak wygląda dolot

no i widzisz dobrze Ci kolega z Legnickiej zdiagnozował że to nie turbo skądś kojarzyłem Twoje T4 a to tam się spotkaliśmy.pozdro!

tak wygląda działanie separatora w AFNie po ok 700km Diesel już nie jest brudnym silnikiem