T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest sobota, 27 kwietnia 2024, 13:54

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:15 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 23 października 2010, 21:40
Posty: 94
model: carawelle syncro
silnik: 2.5TDI AXL

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 2 razy
Witam szanowne grono forumowiczów.Mam mały problem z pracą mojego silnika (AXL),zaczeło sie po wymianie filtra paliwa,(może to tylko zbieg okoliczności),silnik jak odpalę chodzi pęknie,wkręca się na obroty aż miło,ale pojeżdzę trochę i zaczynają się problemy.Otóż silnik jak już jest rozgrzany (liczba przejechanych kilometrów nieistotna,czasami 60km,a czasami 5 km),gdy chodzi na wolnych obrotach nie ma problemów,ale jak dodam gazu to ma problemy we wkręceniem sie na obroty,wchodzi ale wolniej i oporem trudniej wkręcić go na wyższe obroty, są wyczuwalne takie lekkie drgania,Jak go zgaszę, odczekam chwilę i go ponownie odpalę wszystko jest ok!! Jakiś czas temu zacząłem mieć wyciek z membrany zaworu EGR,gdzie nigdy nie miałem tego problemu(może to nie ma nic wspólnego).Najlepiej jak podjechałem do kolegi co ma VAG,a to akurat na złośc silnik chodził cacy ,kolega sprawdził wtryski i coś tam jeszcze i mówił że wszystko ok.Nie wiem gdzie szukać problemów?? Prosze o radę! Teraz jechałem z Danii i w tym stanie do jechałem do domu ,po za tym co wyżej, nic się nie dzieje,może jest troche słabszy jak zaczyna mieć problem wkręceniem sie na obroty.Nadmienię że nić nie kopci z rury,odpala na tyk,spalanie bez zauważalnych zmian.

wojna


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:40 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:30
Posty: 308
model: był MIXT
silnik: ACV

Podziękował: 6 razy
Pomógł: 12 razy
Może powietrze gdzieś łapie w układ paliwowy.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:48 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
też się ku tej teorii przychylam skoro po wymianie filtra to występuje, przy pompie jest zawsze kawałek przeźroczystej rurki, gdy krztuszenie wystąpi spróbuj aby ktoś cisnął gaz, a ty wtedy obserwuj czy nie widac pęcherzyków powietrza w nim
chociaż nie zamykający się EGR też podobne objawy może dac - trudności z wkręcaniem się na obroty

inne rzeczy typu problem z turbiną czy przepływką powinny wyjśc w błędach na VAGu


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 maja 2011, 22:17 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): poniedziałek, 10 stycznia 2011, 22:03
Posty: 165
silnik: 1.9 TD

Podziękował: 6 razy
Pomógł: 6 razy
załóż inny filtr.

u mnie nowy się zapychał, cuda się działy, założyłem stary i przeszło


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 maja 2011, 23:12 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 23 października 2010, 21:40
Posty: 94
model: carawelle syncro
silnik: 2.5TDI AXL

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 2 razy
Witam wszystkich! Próbowałem edytować post ,ale jest jakiś problem.
Wracając do tematu,sprawdzałem wężyk gdy silnik chodził prawidłowo,i żadnych pęcherzyków nie widziałem,zajrzę jeszcze jak silnik będzie miał zadyszkę to może coś zauważę.Myślę też nad wymianą filtra ,bo to najniższy koszt,myślę nad firmą kneht lub bosch,obecnie założyłem mann.
Czy można zrobić coś nie tak przy montażu tego filtra,robiłem to kilka razy,i zawsze było ok.Może szukam dziury w całym,i nasuwa mi się pytanie czy jest możliwe ,by w trakcie montażu filtra dostało się jakieś świństwo do przewodu a potem dalej do układu wtryskowego??
Może to nieistotne ale zauważyłem taką sprawę że gdy silnik nie ma zadyszki i wkręcę go na obroty (na biegu jałowym) i potem puszczę nogę z gazu,obroty silnika schodzą łagodnie,gdy to samo zrobię na "defekcie",obroty schodzą gwałtownie.
Zapomniałem dodać że silnik gdy go wkręcam na obroty (gdy ma słabość) zachowuje się jak by nie palił na jeden cylinder,lub nie dostawał dostatecznej ilości paliwa.
Jak mam sprawdzić ten zawór Egr? (z zaworu od pewnego czasu rzuca olejem,może go zaślepić)

wojna


Ostatnio edytowano poniedziałek, 23 maja 2011, 20:25 przez mora, łącznie edytowano 1 raz
orty i literówki


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 maja 2011, 23:41 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2010, 19:07
Posty: 245

Podziękował: 4 razy
Pomógł: 3 razy
przy wymianie dokręciłeś śrubkę upustową filtra?(to na dolnej części filtra do spuszczania wody czy paliwa) .Ona może łapać lewe powietrze
a jak nic nie pomoże to faktycznie wymień najpierw filtr albo sprawdź od początku ten


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 23 maja 2011, 16:31 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 23 października 2010, 21:40
Posty: 94
model: carawelle syncro
silnik: 2.5TDI AXL

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 2 razy
Witam wszystkich!,dziękuje za cenne wskazówki,ponieważ obecnie jestem w delegacji,nie mam dojścia do auta,powierzyłem moją pszczółkę mojemu zaufanemu mechanikowi,ma dziś lub jutro wymienić wszystkie filtry!!! na nowe.Zobaczymy jaki będzie rezultat,mój mechanik mówi że trzeba przejrzeć wszystkie przewody od inteculera i itp,chce wykluczyć wszystko co jest najprostsze do wykonania,później zabierze się za resztę,na pewno zajrzy pod ten zawór egr.Mam pytanie czy jest to możliwe by zatykał się jeden zę wtryskiwaczy?
Wiem ,że jest to podważanie autorytetu mojego kolegi,ale czy naprawdę jest możliwe sprawdzenie oryginalnym vagiem wtryskiwaczy,i czy wykaże to na vagu?.I czy to może być w ogóle być wtryskiwacz?.Pytam dlatego że jak mój kolega sobie nie poradzi,to może jednak wybrać się do aso?,Wiem że to może być samobójstwo dla mojego portfela,ale jak nie będę miał ,to chce wiedzieć na czym stoję żeby w serwisie nie zrobili mnie w bambuko?!

wojna


Ostatnio edytowano poniedziałek, 23 maja 2011, 20:23 przez mora, łącznie edytowano 1 raz
orty i literówka


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 23 maja 2011, 19:28 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:05
Posty: 335
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
model: multivan syncro
silnik: AAB

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 26 razy
A sprawdź jeszcze na wszelki wypadek, czy nie masz zatkanego na dębowo odpowietrzenia zbiornika paliwa. Przy zatkaniu odpowietrzenia pompa zasysa paliwo, w zbiorniku robi się podciśnienie i w końcu może dojść do takiej sytuacji, że pompa "nie ma siły" podawać paliwa. Łatwo to sprawdzić - w momencie, gdy masz już takie objawy zatykania się silnika, otwórz korek zbiornika. Jeśli usłyszysz syk wpadającego do zbiornika powietrza, to będzie to.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 23 maja 2011, 21:51 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
wojnadk napisał(a):
ale czy naprawdę jest możliwe sprawdzenie oryginalnym vagiem wtryskiwaczy,i czy wykaże to na vagu?

tak poprzez odczytanie parametru korekcji wtrysku poszczególnych wtryskiwaczy

nie polecam jakichkolwiek wizyt w ASO tam w większości stosują metodę "wymieniactwa"
czyli po kolej wymieniają za grubą forsę wszystkie podzespoły, aż za którymś razem trafią


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 23 maja 2011, 22:05 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 23 października 2010, 21:40
Posty: 94
model: carawelle syncro
silnik: 2.5TDI AXL

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 2 razy
srokkka napisał(a):
A sprawdź jeszcze na wszelki wypadek, czy nie masz zatkanego na dębowo odpowietrzenia zbiornika paliwa. Przy zatkaniu odpowietrzenia pompa zasysa paliwo, w zbiorniku robi się podciśnienie i w końcu może dojść do takiej sytuacji, że pompa "nie ma siły" podawać paliwa. Łatwo to sprawdzić - w momencie, gdy masz już takie objawy zatykania się silnika, otwórz korek zbiornika. Jeśli usłyszysz syk wpadającego do zbiornika powietrza, to będzie to.


Witam,o tym nie pomyślałem,przekarze jutro info mojemu koledze pod którą jest oddany mój busik.
Czy trudno jest naprawić ten odpowietrznik?
Prawdę powiem,że jeśli nie powiedzie się naprawa ,wg.wskazówek szanownych forumowiczów,napewno ruszę tę wskazówkę.

Kenobi,dobrze że uświadomiłeś mnie przed aso,ale co ja zrobie jak nie przyniesie to oczekiwanego skutku!?
Zapytam sie jutro kolegi,czy napewno sprawdził korekcję wtrysku.A czy może być tak że jak silnik chodzi dobrze,to nic nie wykarze,dobiero jak zaczynają się problemy z wkręceniem na obroty,vag wychwyci tę usterkę?; Czy niezależnie od pracy silnika vag da znać że coś jest ze wtryskiem nie tak?

wojna


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 23 maja 2011, 22:18 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
parametr korekcji jest dopasowywany przez ECU ( co odczytujesz VAG-iem ) w danej chwili działania wtrysku, czyli jak wszystko dobrze działa to problemów z czasu przeszłego nie wykaże


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 23 maja 2011, 22:24 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 listopada 2010, 13:22
Posty: 2720
Lokalizacja: Kraków
opis: GRUPA MAŁOPOLSKA
sekcja "MŁODE WILKI"
model: Multivelle Long
silnik: 2.5 AAF bi-fuel

Podziękował: 167 razy
Pomógł: 295 razy
Kolego Wojnadk jesli sobie twoj kolega z vagiem nie poradzi to poradzi sobie z nim napewno Kenobi,oczywiscie jesli bedzie chcial
Podepniesz laptopa kabelkiem do teczki zainstalujesz sobie na nim oprocz niezbednego oprogramowania do vagowania program teamviewer do pobrania tutaj http://www.teamviewer.com/pl/index.aspx to samo zrobi Kenobi,potem podasz mu twoj identyfikator i haslo ktore wyskocza ci w programie (np przez gg,sms lub tu pm na forum ) i Kenobi przejmie pelna kontrole nad twoim kompem i ci wszystko ladnie zdiagnozuje
Przy instalacji zaznacz tylko non comercial use no i oczywiscie na obydwoch komputerach musi byc internet
W programie jest takze cos jakby komunikator wiec ew pytania i polecenia mozna przekazywac jak przez gg


_________________
Lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać, niż mieć Altzheimera i zapomnieć wypić

Jeżeli co drugi twój pomysł wydaje ci się genialny - dopij wódkę i idź spać


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 24 maja 2011, 11:47 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
proszę o nie przecenianie moich umiejętności, szczególnie informatycznych
aczkolwiek zrobię co będę umiał oczywiście


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 24 maja 2011, 14:29 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 listopada 2010, 13:22
Posty: 2720
Lokalizacja: Kraków
opis: GRUPA MAŁOPOLSKA
sekcja "MŁODE WILKI"
model: Multivelle Long
silnik: 2.5 AAF bi-fuel

Podziękował: 167 razy
Pomógł: 295 razy
Dasz rade Kenobi, ja tez z informatyki raczej nie blyszcze,program jest w obsludze banalny,mozna pocwiczyc na sucho na dwoch kompach w domu jesli nie koledze Wojnadk to byc moze komus innemu twoja wiedza sie przyda
Czesto w ten sposob pomagam znajomym ktorych wiedza informatyczna jest jeszcze mniejsza od mojej


_________________
Lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać, niż mieć Altzheimera i zapomnieć wypić

Jeżeli co drugi twój pomysł wydaje ci się genialny - dopij wódkę i idź spać


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 24 maja 2011, 21:47 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 23 października 2010, 21:40
Posty: 94
model: carawelle syncro
silnik: 2.5TDI AXL

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 2 razy
Witam wszysktkich forumowiczów!Jak narazie nie mam wieści do mojego kolegi co powierzyłem mu auto,super że w każdym przypadku można liczyć na bezinteresowną pomoc,co w dobie pogoni za pieniądzem jest bezcenne,powracając do tematu,związanego z oprogramowaniem i vagiem,ja nie posiadam interfejsu by podlączyć się z moja pszczółką.Mam nadzieje że mój kolega jak nic nie wskura ze zmianą pracy po wymianie filtrów itp,weżmie go pogoni razem z podłączonym vagiem,może wykaże coś w trybie dynamicznym?
Czekam od niego na wieści!

wojna


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 6 czerwca 2011, 16:59 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 23 października 2010, 21:40
Posty: 94
model: carawelle syncro
silnik: 2.5TDI AXL

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 2 razy
Kenobi napisał(a):
też się ku tej teorii przychylam skoro po wymianie filtra to występuje, przy pompie jest zawsze kawałek przeźroczystej rurki, gdy krztuszenie wystąpi spróbuj aby ktoś cisnął gaz, a ty wtedy obserwuj czy nie widac pęcherzyków powietrza w nim
chociaż nie zamykający się EGR też podobne objawy może dac - trudności z wkręcaniem się na obroty

inne rzeczy typu problem z turbiną czy przepływką powinny wyjśc w błędach na VAGu


Witam wszystkich szanownych forumowiczów! Mam złe wieści,wymienił mi kolega filtry paliwa i oraz powietrza ,przewody paliwowe zostały dokładnie sprawdzone ,nie ma możliwości by miały jakiś ukryty defekt,przewody dolotu też.Nie wiem gdzie szukać? Najgorsze to że już krótko po odpaleniu (pali na tyk i chodzi równo) nie chce wkręcać się na obroty,robi to z Kolega wyczuwalnym oporem i drżeniem silnika (chodzi mi jak to sprawdzam na biegu jałowym).Pod ociążeniem w czasie jazdy jakoś idzie,ale jest trochę mułowaty.Sprawdzałem ręką cięgno od przepustnicy w zaworze egr(nie wiem czy się dobrze wysławiam,proszę mnie poprawić jak żle dobieram słowa),chodzi lekko,ale kolega Kenobi dał mi do myślenia ,i od razu nasuneło mi się pytanie odnośnie egr,a mianowicie jak powinno sie zachowywać cięgno co zamyka i otwiera przepustnice w zaworze egr,po dodaniu gazu?(bo u mnie ani drgnie nawet jak przygazuje,ale nie za mocno.Z robiłem próbę na starym zaworze co został zdemontowany rok temu i jak zatkałem przewód gumowy palcem ,który idzie do takiego czegoś
plastykowego (nie wiem jak to nazwać fachowo ,może tloczek podciśnieniowy,proszę mnie poprawić jak by co), ręką zamknąłem przepustnicę i zatkałem równocześnie przewód,po puszczeniu przepustnicy trzymając przewód gumowy cały czas, przepustnica lekko się cofneła,za mocą sprężynki co tam się znajduje,jak odjąłem palec od przewodu przepustnica otworzyła się na full.Może wlaśnie ''zjębany'' jest ten cylinderek albo ten zawór co od niego idzie właśnie ten przewód gumowy od podciśnienia?
Vagiem ,jeszcze nie sprawdzalem bo n ie miałem dojścia do niego może wekend?!
Kolega mechanik sugeruje też przepływkę,mimo że ostatnio sprawdzałem vagiem to nic nie wykazało,ale w tedy jak na złość silnik chodził cacy,i mi mówił że czasami żadkie przypadki nie zawsze vag to pokaże ,mówi że najlepiej w czasie jazdy podłączyć vaga.Nie mam juz więcej pomysłów,może jeszcze jakieś sugestie?

wojna


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 6 czerwca 2011, 17:05 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
zaślep EGR blaszką na dolocie spalin, ( da ci to 100% pewności ,że spaliny nie idą w dolot bez względu na działanie samego EGR czy zaworka N18 nim sterującego)
a tak konkretnie to myślę że zrób wszystkie logi statyczne i dynamiczne i wklej będziemy myślec,
nie ma opcji żeby przy takim złym działaniu komp czegoś w logach nie wykazał, bo zaczyna się gdybanie,
a zaczyna to podchodzic pod serwisową wymianologie - w końcu przypadkiem trafisz co się popsuło gorzej jak po wymianie ostatniej części z możliwych


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 6 czerwca 2011, 21:42 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 23 października 2010, 21:40
Posty: 94
model: carawelle syncro
silnik: 2.5TDI AXL

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 2 razy
Kenobi napisał(a):
zaślep EGR blaszką na dolocie spalin, ( da ci to 100% pewności ,że spaliny nie idą w dolot bez względu na działanie samego EGR czy zaworka N18 nim sterującego)
a tak konkretnie to myślę że zrób wszystkie logi statyczne i dynamiczne i wklej będziemy myślec,
nie ma opcji żeby przy takim złym działaniu komp czegoś w logach nie wykazał, bo zaczyna się gdybanie,
a zaczyna to podchodzic pod serwisową wymianologie - w końcu przypadkiem trafisz co się popsuło gorzej jak po wymianie ostatniej części z możliwych


Witam,nie wiem czy dobrze zrobiłem,ale byłem zmuszony przyjechać do danii,jechało się dobrze,tylko te objawy co pisałem w pośćie powyżej występują.Mam tę blaszkę przy sobie w aucie ,więc mógbym ją zainstalować!?.Problemem to chyba nie będzie, mam wszystkie podstawowe klucze.Nie wiesz przypadkiem ile kosztuje takie konkretne badanie Vagiem w aso?
Bo to co mówisz jest bardzo logiczne,myślę sprawdzić to wszystko kompem ,bo to i tak wyjdzie najtaniej,a potem działać!
Napomknę,że tak jak kiedyś obiawy wychodzily po czasie jazdy,to teraz występują zaraz po odpaleniu,Mam jeszcze jedno pytanie,czy przez taką jazde mogę uszkodzić mechanicznie silnik? Czy jest możliwe że np.padł my wtrysk (bo szukałem na forum objawów złej pracy wtrysku i nic nie znalazłem)i czy jest możliwe że mogłem go zapchać i co może mi grozić?
Silnik na wolnych chodzi jak nowy??

wojna


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 13 sierpnia 2011, 20:26 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 23 października 2010, 21:40
Posty: 94
model: carawelle syncro
silnik: 2.5TDI AXL

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 2 razy
Witam szanownych forumowiczów! Nadal mam problem z dziwną pracą silnika,sprawa ciągnie się do dziś,otóż we wakacje,byłem u dwóch mechaników,jeden i drógi stwierdzili że może zacierać się dwumasa,ale też,że może zacierać się wtrysk,po dłuższych oględzinach wykluczyli tę przypadłość odnośnie wtrysku.Po namowach zgodziłem się na ponowną wymianę dwumasy,ale tu rozczarowanie.Nic nie jest lepiej wydałem 2,5 tys. i jestem załamany! niby jest ciut lepiej,ta praca dziwna silnika pojawia się żadziej ,ale się pojawia.Mechanik mówił przed wymianą ,że na całą usługę mam gwarancję,ale teraz wychodzi na to że się z tego wywinąć.Teraz mi mówi że po dluższych oględzinach auta,stwierdził też,padniętą poduszkę olejową,czy to może być to?
Mimo ,że mechanik ma bardzo dobry sprzęt diagnostyczny,możę się mylił co do wtrysku,może to jest to?,mam pytanie jak to sprawdzić,i czy jest możliwe że podczas gdy wymieniłem filtr paliwa ,dostało sie jakieś świństwo do ukladu wtryskowego i coś się zatyka co jakiś czas?
Proszę o radę i jak by co to jak zatytuować nowy wątek ,by nie robic bałaganu na forum.
Ręce mi opadają,wszystkie pomysły co mi przyszły do glowy,zrealizowalem.Nie wiem jak sprawdzić tylko ten zawór egr,tak jak sugerował kenobi,jak się zaciera,czy domowym sposobem,czyli w dwie osoby sprawdzę czy porusza się to cięgno co dochodzi do egr.Czy po dodaniu gazy przez kolegę ,będe widział czy coś się poruszy w tym egr?
Druga sprawa to pozostało ,że coś zmajstrowałem z przy wymianie filtra paliwa.

wojna


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 13 sierpnia 2011, 20:51 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
napiszę tak, myślałem że EGR to już dawno zaślepiłeś - naprawdę nie jest to nic strasznego,
jeśli nie chcesz zaślepiac to chociaż na próbę zdejmij z niego wężyk podciśnienia ten co dochodzi to tej jakby gruszki - gruby, tylko pamiętaj o tym aby po zdjęciu zaślepic ten wężyk co by podciśnienie nie uciekało - w ten sposób wyeliminujesz nieprawidłowe sterowanie EGR

druga sprawa jeśli przy EGR masz takie cięgno do którego dochodzi cienki wężyk to jest to klapa dogaszacza ( nie wiem czy w silniku AXL to występuje u mnie w ACV jest ) służy ona do odcinania dopływu powietrza do silnika w momencie jego wyłączania, idzie tam podciśnienie gdy wyłączasz stacyjkę i zamyka dopływ powietrza aby silnik miękko gasł nie tylko poprzez odcięcie paliwa, u mnie to ten element w czerwonym kółku:

Obrazek

jeśli go masz to także zdejmij z niego wężyk podciśnienia i zaślep - w ten sposób wyeliminujesz złe sterowanie klapą dogaszacza która może dławic dopływ powietrza i spadek mocy

na prawdę, proszę zacznij od tych dwóch najprostszych operacji, bo obydwie usterki są bardzo ciężko diagnozowalne VAG-iem


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB