T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 04:29

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 1 grudnia 2021, 00:43 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 23 listopada 2021, 17:46
Posty: 1
model: T4
silnik: 2,4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
witam, próbowałem zamieścić 2 zdjęcia miejsca wycieku ale nie dało rady nawet po totalnym ich zmniejszeniu. Auto T4 2,4D, 1993 r. 530 tyś km., multivan.
Opis usterki: "wyleciał" nam w trasie na na odcinku w górach paru km cały płyn chłodniczy Petrygo, aż poszły białe opary spod maski i stanęliśmy. Przedtem od tygodnia co jakiś czas po odpaleniu zapalała się czerwona dioda układu chłodzenia ale gasła po parunastu minutach po rozgrzaniu. Tym razem po otworzeniu maski okazało się , ze wyskoczył wężyk z jednego króćca poniżej bańki z płynem chłodniczym. Po nasadzeniu wężyka na króciec i dokręceniu obejmy udało się normalnie przejechać ok. 300 km (zalaliśmy zaraz po usterce na stacji ok. 1,5 dużego baniaczka petrygo i pokazywało już poziom prawidłowy). Następnego dnia okazało się, że jednak na postoju pod domem auto dalej traci płyn i odstawiliśmy na warsztat; na jezdni były paski z kropel cieknącego płynu. Wydaje mi się, ze po tym pełnym wycieku coś się może przegrzało , puszczając w innych miejscach niż tylko z tego króćca z którego wężyk wysadziło bo on już nie puszczał. Z warsztatu mają dać znać do piątku ale daje sygnał Wam sprawdzonym użytkowaniom "T34", może jakaś podpowiedź co tak naprawdę naprawić i jakie może być faktyczne źródło? poczytałem Forum ale w tym kierunku nie znalazłem wątku lub źle szukałem. A i ogrzewanie działałoo normalnie podczas tego powrotu 300 km jak już uzupełniliśmy Petrygo, bo jak zrozumiałem z Forum to pośrednio powiązane z ukł. chłodniczym. Dziękuję. Piotr


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 1 grudnia 2021, 19:53 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
To może być wiele rzeczy. Zależy co jest przyczyną wycieków. Zbyt duże ciśnienie w układzie chłodniczym które powstaje od banalnego zapchania wężyków odpowietrzenia chłodnicy i głowicy, po uszkodzenie uszczelki pod głowicą lub co bardzo częste w 2.4D popękanie samej głowicy. Po prostu starość węzy i króćców do których są one podłączone i wystarczyło trochę większe przegrzanie aby kaskadowo zaczęły się sypać. Może wszystko po trochu.


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 2 grudnia 2021, 11:31 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 23 września 2014, 17:01
Posty: 220
model: Caravelle
silnik: 2,5 ACV

Podziękował: 84 razy
Pomógł: 8 razy
Mi ciekło z zaworu od webasta tego podciśnieniowego. Ale u Ciebie może być wszystko. Organoleptycznie trzeba sprawdzić najlepiej na odpalonym silniku. Mi W Alhambrze ciekło z trójnika od tylnej nagrzewnicy. Okazało się że ze starości "STRUCHLAŁ".


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB