T4-forum.pl

Dotyczy silnika AXG
Samochód normalnie jeździ, przyspiesza.
Problem zauważyłem w miarę obniżania się temperatury otoczenia, chociaż występował i w lato, jednak był mniej odczuwalny.
Otóż jak na rozgrzanym silniku ustawię rolką kąt wtrysku, to stoi on kołkiem na jałowych obrotach - bez względu na temperaturę silnika.
Czyli jak odpalam na zimnym to przykładowo żąda 6,5 BTDC, a faktyczny jest taki jak był na gorącym (taki jak ustawiłem rolką) czyli np. 0,4 BTDC
Przy zwiększaniu obrotów kąt reaguje, zmienia się żądanie i w ślad za tym, zmienia się rzeczywisty.
Jak się silnik nagrzeje, to żądanie wtedy wynosi 0,4 BTDC i pokrywa się z ustawionym rzeczywistym.
Gdybym ustawił rolką rzeczywisty na 6,5 BTDC to przy odpaleniu zimnego by grało, ale po nagrzaniu by rzeczywisty stał na 6,5 BTDC przy żądaniu 0,4 BTDC, czyli jeszcze gorzej, bo teraz to mam problem tylko przy rozruchu zimnego, a potem już jest OK.

Radzę sobie grzaniem go webastem przed rozruchem, ale nie mam pomysłu co się stało w pompie, że kąt zmienia w funkcji obrotów silnika, a nie zmienia w funkcji jego temperatury.
Wymieniłem ten biały zawór z sitkiem i nic to nie dało.