T4-forum.pl

Witam, co myślicie o tych logach, niemam dostępu do grupy 000, widać skaczące obroty 734/755 wraz z nimi dawka i napięcie i czas wtrysku, może to być brudny nastawnik ? http://vaglogi.pl/log-013_014_eTDHy.html, http://vaglogi.pl/log-001_004_9Cr7YpI.html, http://vaglogi.pl/log-003_005_4afA3e.html, http://vaglogi.pl/log-007_001_m2AEh.html

nikt nic nie podpowie ?wiem że loginie niepełne , ale nie mam dostępu do starego vag-com .

Wyczyściłem nastawnik i zmieniłem dawkę niestety praca silnika nie wróciła do tej z przed awarii , nadal lekko nim trzęsie , zrobiłem nowe logi przy użyciu vag-com 311 , zdaje się że czeka mnie kupno drugiej pompy, wrzucę logi http://vaglogi.pl/log-000_001_2s0KKb2.html , http://vaglogi.pl/log-003_004_9BGEC2.html , http://vaglogi.pl/log-013_014_M16LUq.html , trochę przyspieszony wtrysk , ale tak pracuje najlepiej czyli drgania są najmniejsze .

Ponieważ nadal jeżdze z mim problemem, dziś jeszcze raz zajrzałem do zaworu n108 i sprawdziłem jego zasilanie, jak wyczytałem w wiki t4 ,na pinie 10 kolor kabla zólto czarny, powinno być stałe 12v na włączonej stacyjce i tak jest ,ale na odpalonym silniku napięcie skacze od 10,2 do 12,5, natomiast sterowanie odbywa się sygnałem masowym pin 9 brazowo/czarny ,ale tu po podpięciu miernika tez mam 12V a po uruchomieniu skacze na 14V, ładowanie altka 14,2 i jest stale , czy tak powinno być czy mam coś nie tak ze sterownikiem ? wiązki do których mam łatwy dostęp sprawdziłem i niewiem czy rwać dalej .

Witam ja też mam podobny problem i sporo rzeczy przesypałem. Podczas jazdy silnik twardo nie pracuje? Za zasilanie i pracę n108 odpowiada przekaźnik 109 i wtrysk sterujący , możesz sprawdzić też czy napinacze od paska pompy wtryskowej (strzałki napięcia podczas pracy nie falują). U mnie się trząsł jak miał dawkę poniżej 3mg teraz ma 4.2mg a kąt wtrysku ustawiłem w punkt niebieskiej lini (51-53j) w VAG TIMING grupa 004BS na ciepłym i chodzi gładko jak nowy, bardzo twarda praca przy obciążeniu i gryzące spaliny zostały, na zimnym silniku długo kręci,nie płynnie rozwija moc(muł muł i dostaje kopa jakby nitro ktoś zapuścił ), raz kopci na zimnym raz nie niebieski jasny dym (zimny), w momencie dodania gazu w gr004 chce ok 8 btdc a jest 0.88btdc przez długi czas i dopiero później rośnie.Na zapłonie napięcie na n108 było 0.5v mniejsze niż na aku oraz nie zmieniało się podczas testu zaworu brak cykania. Rozbierałem sterownik szukając zimnych lutów,sprawdzałem ciągłości obwodu,opór przejścia przewodów i styków do sterownika i w nim, chyba stawiam na sterownik lub wtrysk sterujący, na zimnym podczas jazdy brzmi lepiej bardziej miekko niż na gorącym ,rechocze jak stado ropuch , coś takiego troszke ciszej https://www.youtube.com/watch?v=0bfkuvI6cxg

U mnie napięcie na 108 jest, robiąc test wyjść Vagiem zawór zmienia kąt , ale bardzo skacze , napinacz paska pracuje prawidłowo bez żadnych drgań ,kiedy odpinam wtrysk zmienia prace, odpala bez problemów na ciepłym i zimnym, po podniesieniu dawki pracuje na wolnych całkiem nieżle , ale wystarczy przytrzymać go na obrotach i zaczyna dymić na niebiesko gryząca nie przepaloną ropą, zastanawia mnie wysterowanie tego zaworu, tak jak napisałem czy te stałe 12V na odpalonym powinno tak skakac, wiem że prace tego zaworu sprawdza się oscyloskopem ale go nie posiadam.

Sprawdzałeś rozrząd na znaki? Ja tak miałem kiedyś jak w golfie tdi był wałek rozrządu o 1ząbek przedstawiony do tyłu, nie wchodziła blokada w wałek

Tak rozrząd sprawdzałem , pasują znaki, da się go ustawić na 55 stopni, ale on ciągle skacze od 40 do nawet 80 jednostek , nie płynnie 40/80 tylko szarpie w tym przedziale .

A sitko w n108 czyste?

Sitko czyste , wczoraj zauważyłem że napinacz długiego paska poszarpuje , wskazówka napięcia nie wychyla się poza pole ale dość mocno szarpie nie pływa łagodnie, czasami stanie w miejscu i nie drgnie , dlatego pewnie jak pierwszy raz zdjąłem osłonę tego nie zauważyłem, tylko niewiem czy on jest trefny , czy praca silnika nim tak szarpie.

Napinacz wymieniony razem z paskiem i dolnym kołem zębatym , wskazówka napinacza skacze jak skakała , po tych wszystkich zabiegach jakie do tej pory zrobiłem, udało mi się uzyskać równą prace silnika bez szarpania, odpala bez problemów zimny i ciepły, niestety nadal niebieski śmierdzący dym z rury pozostał, na wolnych jest jeszcze ok. ale wystarczy przytrzymać go na obrotach i spalin jest dużo i tak przez jakiś czas zostaje po zdjeciu nogi z gazu, jest to smród nie spalonego paliwa, na vagu czas wtrysku nadal skacze.

Dziś znajomy mechanik, zrobił mi logi Basic Settings grupy 000 i 004, stwierdził że to wina wtrysku sterującego, podczas sprawdzania odpinaliśmy wtyk wtryskiwacza, praca się nie zmienia tylko wskazania kąta w blokach w stają w bloku 000 na 38 w 004 czas aktualny 00, logi http://vaglogi.pl/log-000_CDkC38.html , http://vaglogi.pl/log-004_R0GMGT8.html.

Miałem podobne objawy w silniku 150 AHY. Na wolnych obrotach nierówna praca, po włączeniu klimatyzacji szarpanie silnikiem. Kenobi wie o czym piszę bo sam miał okazję to sprawdzić . Różne rzeczy brałem pod uwagę i w końcu decyzja zapadła, że wymienię nastawnik pompy wtryskowej. Po wymianie nastawnika wszystkie problemy z nierówną pracą silnika ustały, pracuje równo, bez szarpania i bez różnicy czy klima włączona czy nie. Nastawnik wyniósł mnie 300 PLN w tym 100 kaucji zwrotnej przy oddaniu starego. Może komuś pomoże ta informacja.