T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=6&t=16963
Strona 1 z 2

Autor:  AndrzeejK [ niedziela, 24 marca 2019, 21:02 ]
Tytuł:  Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Witam grupowiczów
Pacjent Caravele 2.5 TDI
Podczas jazdy nie zawsze ale pojawia się taki problem że tak jakby turbo wchodzi w tryb awaryjny.Objawia się to w taki sposób że jedzie normalnie i w dowolnym momencie odcina turbinę auto nie ma mocy , pedał w podłogę a jedzie z tą samą prędkością równo jak na tempomacie. Może przerabiał to ktoś u siebie i coś doradzi gdzie szukać przyczyny ? Turbina?, Zawór ?


Pozdrawiam dzięki za odpowiedzi

Autor:  Kenobi [ niedziela, 24 marca 2019, 21:37 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Jaka wersja 2.5TDI i z którego roku ? Takie awarie najszybciej znajduje się robiąc diagnozę VAGiem, inaczej czeka Cię wymianologia metodą chybił trafił bo może jakiś kabelek przy czujniku nie styka lub pedale gazu, a może jest uszkodzona turbina, a może N75, a może wężyki, a może pompa wtryskowa, a może .............itp itd.

Autor:  AndrzeejK [ niedziela, 24 marca 2019, 21:58 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

2000 rok motor ten najsłabszy 88 k jutro wybieram się do warsztatu chciałbym wiedzieć o czym gadać.
Dodam, że po restarcie dzała jakiś czas.

Autor:  Kenobi [ niedziela, 24 marca 2019, 22:07 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Skoro po restarcie jest przez pewien czas dobrze to zapewne turbina przeładowuje. Zaczynamy od kontroli, a najlepiej od razu wymiany wężyków pomiędzy zaworem N75, a turbiną. Potem to do sprawdzenia działanie samego N75 i gruszki na turbinie.

Autor:  AndrzeejK [ niedziela, 24 marca 2019, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

dzięki jutro może coś po wizycie w serwisie wyjdzie

Autor:  Turysta2000 [ niedziela, 24 marca 2019, 22:33 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Witam,
ostatnio przerabiałem podobny problem, narobiłem się do bólu, więc podzielę się "doświadczeniem" :)
Mama ACV z 97 roku, już ze dwa lata temu zaczął tracić moc, więcej palić...nie były to dramatyczne zmiany, ale były. Przy okazji wymiany sprzęgła w warsztacie szwagra, poprosiłem o sprawdzenie pompy wtryskowej, bo zaobserwowałem, że na zimnym nie wyprzedza kąta wtrysku. Po sprawdzeniu, okazało się, że korpus pompy jest wytarty i do wymiany, przy okazji wymieniłem wtryski, bo ponoć lały. Po naprawie był żwawszy, ale nadal sporo palił, kombinowałem z dawką, nic się nie zmieniało. Przez ostatnie lata mało nim jeżdżę, bo na co dzień mam służbowy, więc trudno mi było ocenić zmiany w zachowaniu auta.
Na ferie w tym roku pojechałem w Alpy i to był dramat, bo auto wcale nie chciało jechać, byle górka, redukcja do 4-ki, czasem 3-ki. Po powrocie oddałem auto do warsztatu, w którym kiedyś zrobili mi chipa ( dobrze zrobili).
Fachowiec się przejechał z kompem - turbina padła ( ok 1450 ). Nawet się ucieszyłem, bo kasy sporo, ale wreszcie jakiś konkret. Po wyjęciu stwierdzili, że turbina ok, a to że nie kręci, to pewnie wina wtrysków. Zagotowałem się i już nie miałem ochoty sponsorować ich edukacji ( za sprawdzenie, wyjęcie filtry pow i paliwa - 800 zł ). Dopytywałem czy może przepływka, jakiś czujnik trzeba sprawdzić, może katalizator....ale wyrok padł na wtryski ( ok 30 tyś po ich wymianie). Za sprawdzenie chcieli 500 zł !!!!
Zacząłem kolejny raz sam robić logi dynamiczne, przejechałem chyba z 200 km. Objawy były takie, ze raz auto jechało a raz nie. Test diody tym razem dał książkowy dowód że przepływka sporo zaniża i ma wpływ na osiągi. ( mechanik twierdził, że mniejsze wskazania są wynikiem braku ciśnienia w turbinie, a jak turbo zakręci to powietrze zassa i dojdzie to 700-750) Kupiłem Pierburga za ponad 400 zł, założyłem, zrobiło się ok, turbo do 1850 ciśnie. Pojechałem w trasę, po pewnym czasie znowu kicha, turbo tylko 1400-1500, pojawił się błąd 00575. Aby go skasować trzeba wyłączyć auto i znowu jedzie kilka km ( turbo 1800-1900) i zaraz to samo. W 1 bloku obserwowałem dawkę, przed wystąpieniem błędu, dochodziła w okolice 40mg, a po błędzie tylko 25mg, pewnie komp wchodził w tryb awaryjny.
Rury dolotowe szczelne, N 75 też ( choć to mało ważne, bo po chipie komp oczekuje 2100 po turbinie, więc nie sposób przeładować). Odkręciłem katalizator i w trasę...wreszcie przestał pojawiac się błąd 00575, auto dopiero teraz dostało wigoru. Dziś zamówiłem katalizator na all... za ok 300 zł, w tym tygodniu poskładam, mam nadzieję ze to koniec udręki. Po odebraniu z warsztatu, od 1500-3000 potrzebował ok 9s na 3-ce, teraz to samo robi w 6s. Mam nadzieję, że spalanie spadnie.

Autor:  mirek13 [ niedziela, 24 marca 2019, 22:41 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Turysta2000, super , że dzielisz się doświadczeniem, ale w 88 nie ma kata.
edycja - tak mi się wydawało, ale zostałem uświadomiony, że jednak były i z katem.

Niemniej wiele cennych podpowiedzi dla kolegi :)

Autor:  niebieski-n2 [ niedziela, 24 marca 2019, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Na pewno nie ma? Czy u Ciebie nie ma?

Autor:  Kenobi [ niedziela, 24 marca 2019, 22:49 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Samo napisanie błąd 575 nie wyjaśnia niczego poza problemem z ciśnieniem doładowania. Zawsze jest jeszcze rozszerzenie mówiące o niedoładowaniu lub przeładowaniu lub różnica doregulowania i wtedy wiadomo czego szukać. To, że komp oczekuje 2100 to dla turbiny nawet w ACV nie problem na wysokich obrotach spokojnie doładuje więcej tylko przy wyższych obrotach złapie tryb awaryjny od przeładowania. Katalizator za 300zł to raczej pusta obudowa imitująca, a wtedy taniej wyjdzie kupić za 120 zwykła rurę w miejsce oryginalnego.
Temat ciekawy bo po raz pierwszy spotykam się z tym, że ECU wchodzi w tryb awaryjny przy zapchanym katalizatorze, bo to powoduje brak doładowania, a wtedy trybu awaryjnego nie łapie. W 97 roku to czujnik ciśnienia jest w ECU na wężyku i to co opisujesz bardziej mi podchodzi pod problemy z jego zaolejeniem i błędami w odczycie skutkującymi błędem 575 różnica doregulowania i wtedy tryb awaryjny się włącza. Chyba, że sam katalizator powodował tak duże wahania prędkości turbiny i skoki ciśnienia, że ECU głupiał.

Autor:  mirek13 [ poniedziałek, 25 marca 2019, 07:10 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

niebieski-n2 napisał(a):
Na pewno nie ma? Czy u Ciebie nie ma?

<m> Zaintrygowałeś mnie tym pytaniem, nie ma katalizatora u mnie, ani w żadnym ze znanych mi transporterów, które wyjechały z fabrycznymi 88 końmi. Ok nie jest to jakaś powalająca liczba, ale jednak jest powtarzalność ;)

Autor:  pittrans [ poniedziałek, 25 marca 2019, 07:29 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

mirek13 miałem 88 ajt z 2001 i miał katalizator.

Autor:  mirek13 [ poniedziałek, 25 marca 2019, 07:52 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Ok. Przyjmuję do wiadomości, że AJT może mieć kata, nie wiem po co mu to, ale ok. :)

AndrzeejK, napisz czy masz katalizator.

Autor:  AndrzeejK [ poniedziałek, 25 marca 2019, 13:48 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Wróciłem od kolesia pasjonata, ma trzy t4 własne i warsztat. Okazało się, że zawór poleciał bo ktoś zamienił przewody i zawór zaciągnął syfu. Zmienił zawór, wymienił przewód na gruszkę i jest ok. Zobaczymy jak będzie (katalizatora brak ) Pozdrawiam wszystkich.

Autor:  Turysta2000 [ poniedziałek, 25 marca 2019, 20:49 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Kenobi,
tak masz rację 575 i dodatkowo chyba 0017 - różnica pracy czy coś koło tego. Moja turbinka po 520 tyś na diodzie wykręciła trochę ponad 2 bary, ale to mało istotne bo żyję w przekonaniu że N75 działa :). Tez mam mieszane uczucia co do katalizatora za 300 zł, ale cena czyni cuda, mam nadzieję że na przeglądzie przynajmniej optycznie będzie lepiej wyglądało niż zwykła rura. Coś się ludzie rozpisują na temat metalowych wkładów zamiast ceramicznych, ale nie mam doświadczenia, pewnie klientów na kata za 2000 tyś do takiego starego auta wielu by się nie znalazło, więc rynek "wymyślił" rozwiązanie. Trochę mnie zmartwiła Twoja opinia o przyczynie błędu, faktycznie czujnik jest na rurce w kompie.
Odkręcenie kata, na pierwsze kilkadziesiąt kilometrów rozwiązało problem, więc idę tym tropem, ale nie mam pewności czy to załatwi temat na 100%. Na przełomie kwietnia i maja wybieram się do Mongolii, więc się przekonam :)

Autor:  Kenobi [ poniedziałek, 25 marca 2019, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Na słabych fachowców trafiłeś, każdy kto ma choć trochę pojęcia o TDI to przy błędzie 575 różnica doregulowania/pracy itp od razu co robi to sprawdza, a wręcz wymienia wężyk idący od IC do ECU. Do tego wewnątrz ECU jest drugi krótki wężyk przyłączeniowy do samego sensora który też często ulega uszkodzeniu. Przy okazji czyści się wszystko z oleju który tam się dostaje z IC. Jest to wbrew pozorom bardzo prosta czynność, którą ja bym zrobił przed taką wyprawą bezwzględnie bo jak coś tam trzaśnie na dobre to będziesz miał już na stałe tryb awaryjny, a to może być męczące przy tak długiej podróży.

Autor:  Turysta2000 [ poniedziałek, 25 marca 2019, 23:55 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

ok , cenna rada, dzięki, jeszcze mam chwilę, więc postaram się to ogarnąć, choć nigdy nie wyjmowałem ECU. Wężyk sprawdzałem wyciągając powietrze ustami, nie puszczał lewego wiatru, więc musi być szczelny.

Autor:  AndrzeejK [ środa, 27 marca 2019, 18:12 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

niestety wymiana zaworu i przewodu podciśnienia nic nie pomogło teraz próba z podmianko z drugiego t4 sterownika . mechanik podejrzewa że po czipie coś wali .

Autor:  Kenobi [ środa, 27 marca 2019, 20:05 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

Co z diagnozą ? Co pokazuje vag po podpięciu ? Bez tego to pół samochodu wymienisz, a problemu nie znajdziesz ! Tu nie ma co podejrzewać problemy ze sterownikiem wychodzą w diagnozie.

Autor:  AndrzeejK [ środa, 27 marca 2019, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

kenobi cz możliwe ? że zawór był padło bo działa tak jak mój dodam że był używany co mogę sprawdzić jeszcze sam ? wymienić wszystkie przewody ?

Autor:  pittrans [ środa, 27 marca 2019, 21:35 ]
Tytuł:  Re: Caravele 2.5 TDI Traci moc / Turbo w trybie awaryjnym

posłuchaj mądrego co Kenobi pisze, diagnoza. Miałem AJT i też jeden mechanik moim kosztem a swoja niewiedzą wymienił wiele rzeczy bez diagnozy, dopiero jak znalazłem mechanika z odpowiednim sprzętem czyli vag-iem, usunięcie usterki z diagnozą trwało max 20 minut, okazało się że przepływomierz był uszkodzony w moim przypadku.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/