T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 15:32

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Dziwna awaria
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 5 października 2018, 10:25 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 3 października 2018, 18:46
Posty: 4
model: VW T 4 2,5 TDI
silnik: 2,5 TDI

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam i pozdrawiam wszystkich Użytkowników. Mam VW T 4 2,5 TDI. 1998 r. Chcę opisać sytuację która przydarzyła mi się niedawno. Mianowicie wracając z Holandii po przekroczeniu granicy Holendersko- Niemieckiej samochód nagle zaczął samoczynnie przyśpieszać, trwało to około 2- 3 sekund następnie silnik zgasł zjechałem na pas awaryjny i nie bardzo wiedziałem co zrobić, nie dawało się uruchomić silnika, po kilku minutach zastartował ale chodził nierówno i migała kontrolka świec żarowych więc wyłączyłem silnik. Po około dziesięciu minutach uruchomiłem go ponownie, tym razem pracował bez zarzutu przez kilkaset kilometrów. Około 50 km. od Wrocławia sytuacja się powtórzyła. odczekałem 10 minut i ponownie uruchomiłem silnik i znowu bez problemów dojechałem do celu tj. Katowic. Objawy były podobne jak przy zapowietrzeniu nagły wzrost obrotów następnie zgaśnięcie. Myślałem że robi się wakum w zbiorniku ale to nie to. Mechanik stwierdził że to sterownik pompy. Niespełna rok temu wymieniałem sterownik czyżby tak szybko się zepsuł. Po naprawie wykonałem już jedną daleką jazdę 2300 km. Nic złego się nie działo. Czy to rzeczywiście był sterownik?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 5 października 2018, 11:34 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
Takie awarie diagnozuje się VAGiem. Podłącz go pod komputer i na początek sczytaj błędy. To może sporo wyjaśnić bo jak już mruga kontrolka świec to na pewno sterownik zapisał błędy któregoś z podzespołów elektronicznego sterowania silnikiem. Bez tego to jest wróżenie z fusów i naprawa metodą kosztownej wymianologii metodą chybił trafił o czym już nie raz było na forum napisane.
Nie ma czegoś takiego jak sterownik pompy, jest komputer który steruje całością pracy silnika, a nie tylko pompą.


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 5 października 2018, 12:10 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 3 października 2018, 18:46
Posty: 4
model: VW T 4 2,5 TDI
silnik: 2,5 TDI

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam. Dzięki za zainteresowanie, ale zagadka polega na tymże komputer niczego nie ujawnia a kontrolka nie miga w czasie wystąpienia problemu tylko niekiedy po za wczesnym ponownym uruchomieniu. Po 10 min. pali na dotyk i można jechać dalej czasem kilkaset a nawet 1000 i więcej km. A innym razem kilkadziesiąt i nie ma żadnych wcześniejszych ostrzeżeń, po prostu przyśpieszenie i koniec jazdy na 10 min. Zazwyczaj przy monotonnej jezdzie po autostradzie ze stałą szybkością.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 5 października 2018, 16:16 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
To ja raczej nic nie wymyślę, jeszcze nie spotkałem się z sytuacją aby gdy miga kontrolka świec w czasie pracy silnika komputer nie wyrzucał błędów ( poza awarią żarówek stopu ). Możliwe, że faktycznie jest uszkodzony.


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 5 października 2018, 18:25 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 3 października 2018, 18:46
Posty: 4
model: VW T 4 2,5 TDI
silnik: 2,5 TDI

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Dzięki. Właśnie dlatego zatytułowałem to "dziwna awaria". Pojawia się i znika i nie zostawia żadnego śladu w kompie. Może to coś związanego z układem paliwowym, bo ten nagły wzrost obrotów?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 5 października 2018, 19:25 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
Tu wszystkim steruje elektronika więc jej awaria może spowodować wzrost, spadek i zanik obrotów bez problemu.
Mógłbyś napisać jakim programem był samochód diagnozowany.


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 6 października 2018, 10:11 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 3 października 2018, 18:46
Posty: 4
model: VW T 4 2,5 TDI
silnik: 2,5 TDI

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam. Nie wiem jakim programem ale był diagnozowany przez kolegę mechanika a następnie w specjalistycznym warsztacie naprawy diesli.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 29 października 2018, 21:49 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 10 kwietnia 2011, 13:45
Posty: 36
Lokalizacja: Jarosław
opis: Jazda kulturalna to sztuka
model: Transporter '94
silnik: 2,4D AAB

Podziękował: 5 razy
Pomógł: 0 razy
Czy tu może się zapowietrzać zbiornik paliwa?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 31 października 2018, 22:29 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 14 października 2018, 18:56
Posty: 6
model: T4
silnik: 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam miałem podobny problem tyle ze w Oplu. Wtedy to miałem dwie niezależne usterki. Podobnie było ze auto samo przyspieszalo ale nie gasło w czasie jazdy. dopiero jak zgasiłem to nie dalo się odpalić przez 15 minut. A potem normalnie odpaliłem i po 10 km znowu to samo. Żaden czrodziej nic nie wyweszyl bo nie było zadnych bledow na komputerze. Wiec podmieniłem komputer i usterka z samoczynnym przyspieszaniem ustapila. został jeszcze problem z odpalaniem - zasniedziale styki glownie masy do silnika. Pozdrawiam.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB