T4-forum.pl

Ja też należę do grona osób jeżdżących na bio i moje 1.9D nic sobie z tego nie robi, może tak jak pisze kolega wilu8, przy odpalaniu zasłona dymna się robi , ale poza tym zachowuje się jak na ON. No i łapie na wszystkie cztery od razu
Kiedyś jak miałem Renault Lagunę z silnikiem 2.2D też to lałem i pokonywałem masę kilometrów pozostawiając za sobą specyficzny zapach

Dziś zatankowany drugi zbiornik spalanie wyszło ok 9l styl jazdy dość dynamiczny raczej srednie-małe trasy max do 100km z przelotem 100-120km/h , Wiec myśle że nie jest żle tym bardziej ze że często pedał opieram o podłogę

Ja również zaczałem jeździć na BIO od marca tego roku , na razie jest ok auto pali bez żadnych zmian tylko ten zapach czuć frytki

Nie wiem czemu ale mój 2,5TDI znosi jednorazowo tylko jeden zbiornik bio potem zaczynają się problemy na wtryskach przy wolnych obrotach. Jak zrobię jeden zbiornik na ON wraca do normy.

Trata Tata wypalony 2 zbiornik i zalany ON i niestety muszę wam powiedzieć ze bio to lipa znaczny spadek osiągów miałem ok 500kg na pokładzie i na pusto jechał gorzej jak na on z 500kg
Przy różnicy 40gr na litrze napewno go pali więcej wiec oszczędnośći nie ma żadnych a spory spadek mocy i osiągów

Witam wszystkich forumowiczów bardzo serdecznie(dlatego tak grzecznie iż jest to mój pierwszy post)

Czy mógłbym prosić Was o dodanie jakichś opinii na temat jazdy na OR, gdyż widzę że temat umarł, a na pewno od tego czasu jak został poruszony wiele rzeczy się wydarzyło i pewnie spostrzeżeń też więcej. Tym bardziej że wieść niesie że od 2013 akcyza na ropę ma być kilkanaście % większa(jakieś 50gr?) Nie jestem jeszcze posiadaczem t4 ale już się rozglądam i mam nadzieję że niebawem będę(co pewnie poruszę w odpowiednim miejscu na forum). I właśnie, wybór odpowiedniego motora w t4 dość mocno uzależniam od jego możliwości jazdy na oleju roślinnym. Dodam iż instalację będę chciał zamontować dwu-zbiornikową aby rozruch odbywał się na ON no i jakieś 2 wydajne podgrzewacze aby zapewnić odpowiednią temp. OR. Rozumiem że 2,4d jest do takich rzeczy wręcz stworzony, natomiast 2,5 tdi 102 konie?
Z góry dzięki za każdą odpowiedź

2.4 jedzie na wszystkim co mu wlejesz, jeśli zrobisz taką instalację jak to robią Niemcy to wymyślniejsze konstrukcje niż ACV dawały radę na OR
Pozostaje kwestia legalności tego rozwiązania kosztów instalacji oraz ceny samego OR, który nawet w dyskontach jest droższy niż ON na stacjach i najbardziej wkurzająca kwestia - Tankowanie.

zapach fryt jak zawieje od tyłu FEEE!

Ja sam jeździłem nawet na 100% oleju. I nie było różnicy. Problem w tym że cena oleju rzepakowego jest wysoka i na L jak ci się uda to będziesz miał różnicę 50gr.

Jasne olej jest drogi, ale chodzi o przesmażony w mniejszej cenie... Tylko rozumiem że silniki 1,9 td,d 2,4d(to jak najbardziej) Pokor napisał ze 2,5 tdi również czy ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia z tym silnikiem?

Przejrzyj sobie listy większość starocie ale trafiają się też CR zaś ACV bez problemu
http://www.rapsdb.de/view.php?offset=0& ... hed&marke=
http://www.diesel-therm.de/pflanzenoel-umruestsatz.htm
http://www.heipro.de/referenzen.html

jeszcze to:
http://www.wolf-pflanzenoel-technik.de/
http://www.wolf-pflanzenoel-technik.de/rennsport.htm

Tylko, że tam możesz podjechać na specjalna stację i zatankować z dystrybutora u nas wciąż będzie cię prześladował strach przed ITD.
Olej przechodzony musisz dobrze naprawdę dobrze przefiltrować najlepiej na ciepło bo wtedy dopiero przejdzie przez odpowiednio geste filtry no ale sam wyceniasz swój wkład pracy w tankowanie.
Powodzenia.

2,4 D jeździłem dość długo na BioEstrze, na samym OR jakieś 4 lata temu już śmigałem i szedł dobrze.
2,5 TDI jeździłem ale na BioEstrze na samym rzepaku nie ale na 100% pójdzie. Gorzej, że uszczelnienia dostają moim zdaniem w dupe bo np. Bioester ma wyższą temp. zapłonu.

Bo bioester posiada dodatkową cząsteczkę tlenu (w uogólnieniu) i wszystko co może utlenia po drodze

za to poczciwy mercedes W123 pojechał na wszystkim, nawet jak na kacu bym do niego nalał to by też się pokulał

Dzięki, przejrzałem linki wszędzie jest 2,5 tdi... A z akcyzą nie jest tak, że wystarczy zapłacić od tego co wleje się do baku, no i wtedy jest spokój.

hrabia czyżby Cię coś popieściło chcesz jeszcze płacić akcyze za tak drogi OR wyluzuj, masz lej i śmigaj

W tym szaleństwie jest metoda.
Płaci raz a potem jeździ kilka miesięcy przecież zawsze właśnie jedzie na tym opłaconym hehe.

no ale ten zapach frytek FEEEEEEEE

nie nie taki hojny to dla "nich " nie jestem, tym bardziej że dziś dostałem zdjęcie z radaru i to z zdjęcie z sierpnia... Jasne chodzi o to żeby mieć potwierdzenie opłaty akcyzy przy sobie. Tylko coś słyszałem że trzeba płacić z góry za 1000litrów, to wtedy lipa

A jeszcze mam takie pytanie czy nadaje się do takich celów olej po smarzeniu wyrobów cukierniczych(pączki)? Gdzies wyczytałem że z racji iż zawiera cukier to niebardzo. Co Wy na to?

Tez slyszalem ze cukier w oleju napedowym psuje wtryskiwacze.