T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest niedziela, 28 kwietnia 2024, 14:20

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 10:17 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 09:39
Posty: 5
model: t4
silnik: 1,9d

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam wszystkich. Mam problem ze swoją t4 91r(i to jeszcze na Nowy Rok;( ), a mianowicie przegrzał mi się silnik 1.9 d, powód był taki ze pękł mi pasek klinowy, jak wiadomo na tym pasku chodzi pompa wody ale zanim mi się przypomniało przejechałem tak ok 1,5 , 2 km, zaczęło coś smierdzieć no i po zerknięciu na temperaturę (ok 110st.) zjechałem i dopiero zgasiłem motor. I teraz mój problem :to stało się w czwartek. W piątek t4 odpalił bez problemu 0st na dworzu więc musiał ale zuważyłem że jest słabszy i wolniejszy max 120 wcześniej 140, no i pod górke cięzko. No i teraz w poniedziałek zero reakcji (przy mrozie -12) rozrusznik kręci a on nie chce nawet zagadać, dopiero po wzięciu na hol odpalił. Kolejna próba po ostygnieciu i to samo nie chce odpalić. Czyżby coś się stało z silniczkiem brak kompresji??? POMOCY jeśli ktoś coś wie piszcie. z góry dzięki za pomoc.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 12:57 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2010, 14:52
Posty: 1429
Lokalizacja: obrzeża Kotliny Kłodzkiej
opis: " Sekcja Dolnośląsko-Opolska!"
model: transporter
silnik: 2,5tdi

Podziękował: 225 razy
Pomógł: 33 razy
a jak tam z olejem (bagnet sprawdzałeś?)


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 15:06 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
ogólnie taka akcja może skończyć się uszkodzeniem uszczelki pod głowicą lub popękaniem samej głowicy
jak z ciśnieniem w układzie chłodzenia po nagrzaniu twardnieją węże ??, bąbluje w zbiorniczku wyrównawczym ?? ogrzewanie działa ?? jakieś dymienie nietypowe z rury ??


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 15:47 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 09:39
Posty: 5
model: t4
silnik: 1,9d

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
W zasadzie nic niepokojącego sie nie dzieje, olej sprawdzałem ani nie przybyło ani nie ubyło(troche dolałem ale ostatnio sprawdzałem jakis tys km temu więc było na minim.-to akurat w moim przypadku standard bo od wymiany do wymiany ok 2l wezmie) Temperatura też ok. Tylko te odpalanie dzisiaj znowu hol i dopiero odpala, no i mułowaty jest. A po godzinnym postoju znowu miał ciężko odpalić ale jakoś się udało, czyli po nocce będzie dupa no i znowu hol. Nie wiem jak po dłuższej trasie bo dzisiaj pare km tylko po mieście.

A i jeszcze może troche bardziej kopci tak raczej na siwo ale nieznacznie, a być może mi sie wydaje na tym mrozie.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 16:19 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
Kenobi napisał(a):
jak z ciśnieniem w układzie chłodzenia po nagrzaniu twardnieją węże ??, bąbluje w zbiorniczku wyrównawczym ?? ogrzewanie działa ??


nadal nie dałeś konkretnej odpowiedzi na powyższe pytania, a po przegrzaniu one dają jako takie pojęcie w temacie uszkodzenia uszczelki lub głowicy oprócz stanu oleju


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 17:01 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 09:39
Posty: 5
model: t4
silnik: 1,9d

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
A wiec z temp ok nie gotuje sie nie przegrzewa, ogrzewanie działa, z tego co sie dowiedziałem od znajomego co się tam troche zna powiedział że mogły pierścienie lekko przyłapać i stracił kompresje i teraz jak zimny nie będzie odpalał i może być słabszy. Ale nie wiem co dalej z tym robić?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 17:24 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 23:32
Posty: 1505
Lokalizacja: G O R L I C E
model: Transporter Looong
silnik: AAB Power +

Podziękował: 8 razy
Pomógł: 19 razy
Jeździj i zobaczysz co się dzieje z olejem, jak znika tzn że faktycznie pierścienie poszły


_________________
Obrazek
Dzikie laski, impra z hukiem - to nie dla mnie, jeżdze żukiem <53>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 18:51 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
ja zagotowałem w swoim życiu dwa samochody i nigdy z pierścieniami nie było problemu, za to za każdym razem padała uszczelka pod głowicą,
dla spokojnego sumienia podjedź gdzieś na sprawdzenie kompresji-ciśnienia w cylindrach i będzie z grubsza wszystko jasne
pisze z grubsza bo nadal nie będziesz do końca wiedział czy puszczają pierścienie czy uszczelka
oprócz sprawdzania oleju sprawdzaj po dłuższej jeździe twardość węży idących do chłodnicy jak nie będą się uginać pod palcami to uszczelka padła ciśnienie zamiast w cylindrach zostać idzie w układ chłodzenia - jest to jeden z najczęstszych objawów uszkodzenia uszczelki poza wyciekiem w drugą stronę czyli chłodziwo idzie do oleju i wtedy jego stan się zwiększa


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 19:06 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 23:32
Posty: 1505
Lokalizacja: G O R L I C E
model: Transporter Looong
silnik: AAB Power +

Podziękował: 8 razy
Pomógł: 19 razy
Zależy, jeżeli zagotowałes a silnika nie gasiłeś tylko włączyłeś mu ogrzewanie na maxa to odbierasz mu ciepłe powietrze, wtedy troche się schłodzi i tragedi nie ma, a jezeli silnik sie gotuje i zostaje wyłączony tak kaplica, trafia pierścienie.
Jak wyciągnie głowice i tłoka to zobaczy, jeżeli pierścienie rozciągają się jak guma tzn ze trzeba je wymienić xd


_________________
Obrazek
Dzikie laski, impra z hukiem - to nie dla mnie, jeżdze żukiem <53>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 19:34 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 09:39
Posty: 5
model: t4
silnik: 1,9d

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Ok dzieki za spostrzezenia, po NR będe robił trasy pewnie ok 300km dziennie więc juz cos bede mógł zaobserwowac, więc napisze co i jak no i pewnie bede musiał podjechac do jakiegos magika. A co do tego ogrzewania żeby właczyc na maxa to nie dało rady poprostu już nie było prądu i zgasiłem tak jak był zagotowany. No cóż wydatki mnie napewno nie ominą, odezwe się co i jak po NR. Dzięki spostrzezenia. PS co lepiej sie opłaca remont czy wymiana motoru


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 19:42 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:33
Posty: 509
Lokalizacja: B_Y_D_G_O_S_Z_C_Z
opis: KAŻDA ZMORA MA SWOJEGO AMATORA ...
model: juz nie t4 :(
silnik: 2,0 tdi

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 6 razy
zaku4 napisał(a):
Ok dzieki za spostrzezenia, po NR będe robił trasy pewnie ok 300km dziennie

a jak masz zamiar go odpalac bo z tego co piszesz to tylko hol.
ja bym zerknął jeszcze na rozrzad moze to wina nieodpalania i slabej mocy. wiem ze niema to nic wspolnego z zerwanym paskiem wieloklinowym ale sprawdzic nie zaszkodzi. moze przeskoczyl o jeden zabek co w 1,9d czesto sie zdarzalo


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 20:02 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 22 czerwca 2010, 20:58
Posty: 10
model: Transporter 96'
silnik: AAB

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
A może rolka napinacza albo alternator staje i dla tego zerwało pasek a teraz ma ciężko. Jednak to mało prawdopodobne. Co do głowicy to możesz gdzieś podjechać na stacje diagnostyczną żeby sprawdzili czy nie ma dwutlenku węgla w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodniczego.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 20:17 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 09:39
Posty: 5
model: t4
silnik: 1,9d

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
a z tym rozrządem to czy przy rozgrzanym silniku nie mial by takich samych oporów jak na zimnym, bo jak jest ciepły to odpala na dotknięcie


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 21:06 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): poniedziałek, 4 października 2010, 16:16
Posty: 146
Lokalizacja: tczew
model: transporter
silnik: 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
hmm, mozesz jeszcze troche oleju na tloki nalac, (kurcze to nie merc, bedzie ciezko) i odpalic, wtedy wiadomo czy kompresja(pierscienie) czy nie(taka domowa tania metoda). zlap za waz wody, przygazuj go mocno, jesli waz mocno stwardnieje to glowica/uszczelka robi przedmuchy,
odkrec korek oleju, reka zatkaj wlew, przygazuj mocno, i zobacz czy cisnienie rosnie (jesli nigdy nie robiles tego to mozesz nie zauwazyc roznicy pomiedzy prawidlowym wzrostem i nieprawidlowym) wtedy pierscienie.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 22:05 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:33
Posty: 509
Lokalizacja: B_Y_D_G_O_S_Z_C_Z
opis: KAŻDA ZMORA MA SWOJEGO AMATORA ...
model: juz nie t4 :(
silnik: 2,0 tdi

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 6 razy
zaku4 napisał(a):
a z tym rozrządem to czy przy rozgrzanym silniku nie mial by takich samych oporów jak na zimnym, bo jak jest ciepły to odpala na dotknięcie

na cieplym bedzie palil na dotyk a jak ostygnie to tylko hol
ja tak mialem w t4 1,9 i passacie b4 1,9 tdi a wina bylo kolko na wale , a dokladniej to klin na wale ktory sie wyrabia w 1,9 d i kolko ma luzy


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB