T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 19:57

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 17 września 2022, 16:25 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1703
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 217 razy
Nie przesadzajmy, regeneracja rozrusznika tym zestawem to nic nadzwyczajnego. Piszemy tu o ludziach którzy chociaż trochę liznęli mechaniki i elektryki. Stół mierniczy jest zbędny. Nie wymieniasz komutatora w wirniku tylko tuleje i łożyska. Sama mechanika. Dlatego warto najpierw sprawdzić to co wcześniej napisałem.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 17 września 2022, 17:47 
Offline
teczkownik

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 11:29
Posty: 869
Lokalizacja: Łańcut
model: Caravelle
silnik: 2.4D

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 68 razy
Poniekąd mogę się z Tobą zgodzić lecz jeśli rozrusznik jest z deka zmęczony a tegoż zmęczenia w postaci przegrzanego uzwojenia nie zobaczysz to założenie nowych łożysk szczotek wraz z diodami i tulejek mogą (choć nie muszą ) doprowadzić do spalenia (nowe ''sztywne '' elementy) i wtedy nie będzie co ratować .więc nadal uważam że oddanie do regeneracji firmie która się tym zajmuje w moim mniemaniu jest pożądane Ale zaznaczam to jest moje zdanie więc każdy zrobi jak uważa ,wolna wola


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 17 września 2022, 20:47 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1703
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 217 razy
Jestem z wykształcenia elektrykiem i silniki przezwajałem nie jeden. Uważasz że jak oddasz do regeneracji rozrusznik to oni coś zrobią ze starą przegrzaną izolacją, to jesteś w błędzie. Przy tak dużych pądach to jak jest uszkodzona izolacja to rozrusznik nadaje się do kosza.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 17 września 2022, 21:24 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 1 lipca 2014, 12:19
Posty: 41
Lokalizacja: NRW
model: LONG
silnik: 2,5 TDI 102 PS

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
Co do oporow silnika itp. jak pisal ktorys z kolegow, w tej materii jest wszyszko dobrze, a jestem tego pewien, bo wymienialem skrzynie z automata i tam byl nowy rozrusznik, ktory krecil jak wsciekly, a ten ktory dostalem z manualem, juz srednio, myslalem tez zeby zamienic tylko glowiczke (o ile reszta jest taka sama) z tego co mam teraz na ten co byl w automacie, ale w samej glowiczce tez sa fanty ktore przydaloby sie od razu wymienic. A co do zaplecza sprzetowego to bez obaw, poza stolem to dysponuje odpowiednia iloscia sprzetu mniej lub wiecej potrzebnego do takich i nie tylko, operacji


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 18 września 2022, 11:16 
Offline
teczkownik

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 11:29
Posty: 869
Lokalizacja: Łańcut
model: Caravelle
silnik: 2.4D

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 68 razy
bigos1966 napisał(a):
Jestem z wykształcenia elektrykiem i silniki przezwajałem nie jeden. Uważasz że jak oddasz do regeneracji rozrusznik to oni coś zrobią ze starą przegrzaną izolacją, to jesteś w błędzie. Przy tak dużych pądach to jak jest uszkodzona izolacja to rozrusznik nadaje się do kosza.

Masz racje nic nie zrobią ale są w stanie na przyrządach to stwierdzić a jeśli nie masz oprzyrządowania to kupisz części poskładasz do kupy zamontujesz do samochodu i po tygodniu trafi szlak „regenerowany” rozrusznik a właściciel poszedł w koszty bo co się dało wymienił a wynik taki ze trzeba kupić nowy i znów kasa


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 18 września 2022, 11:54 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1703
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 217 razy
Ale jak rozbierzesz rozrusznik, to widać czy izolacja jest przegrzana. Zwykłym mirnikiem sprawdzisz czy jaki jest opór uzwojenia względem obudowy. W rozruszniku są duże prądy a nie napięcia. Bardziej skupiłbym się na łożyskach i czystym komutatorze. Wybite łożyska powodują zmniejszenie szczeliny między wirnikiem a stojanem co doprowadza do przegrzania i straty mocy. Tak samo jest z komutatorem, jak jest brudny w rowkach, traci prąd i staje się słabszy. To tylko tak na szybko moja opinia. A z drugiej strony taki zestaw to nie są duże pieniądze i warte ryzyka. Nie mówię tu o satysfakcji z naprawiania samemu. Jeżeli chodzi o firmy specjalizujące się w naprawach, to ja mam do nich pecha. Nigdy nie zrobili to dobrze.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 18 września 2022, 12:54 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): wtorek, 1 lipca 2014, 12:19
Posty: 41
Lokalizacja: NRW
model: LONG
silnik: 2,5 TDI 102 PS

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
bigos1966 napisał(a):
Bardziej skupiłbym się na łożyskach i czystym komutatorze. Wybite łożyska powodują zmniejszenie szczeliny między wirnikiem a stojanem co doprowadza do przegrzania i straty mocy.

Dokladnie to chcialbym zrobic, kwestia tylko czy w tym zestawie bedzie wszystko co potrzebne. A jesli komutator bedzie K.O. to mam nadzieje ze obydwa rozruszniki sa takie same konstrukcyjnie i wystarczy zamiana glowiczki, ktora uda mi sie wczesniej zregenerowac.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 18 września 2022, 14:35 
Offline
teczkownik

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 11:29
Posty: 869
Lokalizacja: Łańcut
model: Caravelle
silnik: 2.4D

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 68 razy
bigos1966 może faktycznie trafiasz na kiepskie zakłady ,ja nie narzekam oddaję do naprawy wszystkie elektryczne rzeczy typu alternator, rozrusznik do tego samego warsztatu i nawet kiedyś przy innym aucie wymieniłem szczotki i po jakimś czasie zawiozłem go do sprawdzenia przy odbiorze gość powiedział że ta część nie była u nich wymieniana bo oni zakładają co innego więc uważam że dobrze o nich świadczy ,wiedzą co wkładają i odpowiadają za to. A co do regeneracji samemu jak napisałem wolna wola dla Ciebie było by dyshonorem oddanie czegoś na czym się znasz więc jestem w stanie zrozumieć stanowisko że lepiej samemu ogarnąć temat. <england>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB