T4-forum.pl

Witam, jak kompletny laik jeśli chodzi o mechanikę samochodowa zgłaszam się do was z zapytaniem, posiadam VW T4 rok 96. 1.9 TD, wczoraj cos dziwnego stalo sie z autem, wyjechalem po znajmoego ktory zostawil auto na "7" bo mu paliwka zbraklo, generalnie uzupełnilismy mu troszke w baku no i ładowealismy auto na kable ( pisze to bo moze i to ma jakies znaczenie) podjechalem pod jego samochód nie zgasilem swojego podpielismy kable do aku, on zapalil i odjechal ja wsiadam do busa wrzucam 1 sprzegło wcisniete a on mi rusza, spanikowalem (na 7 ruch nie mały) wrzucam na luz i jeszcze raz to samo no to szbko 2 - 3 i tak poszlo bałem sie zminiac biegi jechalem ile sie da na 5, no ale gdy już musialem zredukowac to przy zmianie biegów strasznie mi szarpał i stukało jak bym nie miał wcisnietego sprzegła a dusilem je do podłogi, dodam ze biegi jakos wchodza a na luzie jest taki dziwny szmer jak by gdzies ze skrzyni albo silnika sam nie wiem :/ co to może byc i czy te modele miały dwumas? ( jak zobaczylem cene to sie przeraziłem :/ )

ps. podczas mrozów, 2 razy zapaliłem go tylko dzięki lince i pomocy 2 auta, wiem ze diesle tego nie lubi, mogło to miec wpływ?

Jedyne co mogę pocieszyć to, że nie masz dwumasu u siebie. Sprzęgło jest hydrauliczne bez linki. Wygląda na jakiś problem z wysprzęglikiem ale to niech się już fachowcy wypowiedzą, którzy siedzą w temacie

Pozdrawiam!

Mi to wygląda na sprzęgło , docisk ale są szpece na forum to pewno po moim poście zwrócą uwagę na aktywne wątki i coś doradzą .Powodzenia .

w ABL szły też sprzegła na linke.

Panowie, dzis pojezdzilem chwilke busikiem i zauwazylem ze na postoju biegi wchodza dosyc plynnie ale juz w czesie jazdy gdy zblizam sie np. do swiateł i chce zredukowac z 5-4 do nizszego biegu to jest kompletna blokada, dopier gdy zwoolnie do 20 km lub całkowicie sie zatrzymam jest mozliwosc wrzucenia biegu, wstawilem to auto do mechanika stwierdzili przed chwilka ze moze to wyniesc nawet 1500 zł :/ samo wyjecie skrzyni kosztuje niby 500 zł :/ czy takie ceny obowiązuja i u was w miescie ?

Mam to samo od kilku dni! Mi pomogło jak pedał sprzęgła podciągłem ręką do góry, wszystkie zgrzyty w skrzyni ustały z tym, tylko że sprzęgło łapie wysoko, może to efekt żużycia sprzęgła.. Pozdrawiam.

Ja skrzynie kupowałem do swojego za 1400 zł 2.0 B plus montaż 500 zł tak to wygląda .Jeśli inna to nie kupił bym regenerowanej bo też taką miałem działała 6 miesięcy . Potem kupiłem z rozbitka i chodzi już dwa lata jest ok

Byłem dziś się pytac wlasnie o koszt wymiany wysprzeglika centralnego w 2,5tdi ,czyli trzeba zrzucac skrzynię aby go wymienic... W dwóch róznych warsztatach zawołali mi za samą robociznę od 500zł do 550zł. A za wymiane paska pompy wtryskowej dodatkowo po 150zł i w jednym i drugim.... Więc chyba tak sobie liczą za wyjęcie i włozenie skrzyni...

I jak kolego ,bo ja walczę i pochłaniam wiedzę. Ja i Czester mamy niemal identyczne problemy ze skrzynią . Jak rozwiązałeś problem?

Witam. mam też nietypowy problem z moim t4 2,5 tdi acv, przy pracy silnika na biegu jałowym słychać metaliczny dźwięk, niewiem jak go opisać ale po wciśnięciu sprzęgła znika, dodam tylko że wymieniłem dwumase na sztywne-komplet koło zamachowe*docisk* tarcza* , łożysko z wysprzęglikiem zrobiłem 1500km, napisy VALEO niestarły się z tarczy nawet, wszystkie łożyska w skrzyni biegów, tryby są w super stanie, żadnych uszczerbków, żadnych luzów, skrzynia biegów zamontowana do tokarki pracuje cichutko, rozkładam ręce - mój mechanik też. proszę o pomoc