T4-forum.pl

cześć - mam pytanie do osób obcykanych w temacie.
a mianowicie ostatnio odkryłem że mam wyciek na pompie sprzęgła ( w kabinie ), pojawił sie płyn,
i zaczęły się objawy typu 5 bieg daje mocniej gazu obroty wzrastają a auto nie ciągnie. czy może to być wina pompy?? pedał wpada do środka, czasem odskoczy a czasem zostaje.
w dodatku jeszcze złamało mi się mocowanie pompy sprzęgła.
kupiłem pompę ate i jutro wymieniam zobaczę co będzie...
mam nadzieje że 2 masa cala :/
auto to t4 syncro 2.5 tdi najechane ma 260 tysi

Gdy ja miąłem uszkodzoną pompę przy pedale jedynym objawem było to, że rano pedał sprzęgła był przy podłodze i trzeba było troszkę czasu żeby się podniósł. Co do ślizgania to raczej będzie coś innego, jak mi mądrzy mechanicy powiedzieli jest to układ Zero Jedynkowy i uszkodzona pompa przy pedale może jedynie powodować trudności z wrzuceniem biegu, anie ślizganiem się sprzęgła. W moim przypadku skończyło się na wymianie całego sprzęgła z dwumasem i całą resztą, od tego zabiegu wszystko wróciło do normy.

Gdyby to wysprzęglik ciekł to mogło by się sprzęgło ślizgać ale od cieknącej pompy na pewno nie. Ja myślę że sprzęgło się skończyło, pracowało z dużymi oporami i od tego padła pompa i złamało się mocowanie.

wiec tak. pompa okazała się cala wiec mam oryginalna pompę vw na zbyciu okazało się ,że przewód miedziany padł. :/
czy ma ktoś na zbyciu przewód pompy sprzęgła do sprzedania?? nie mam dostępu jeszcze do działu giełda dlatego pytam tutaj.

Kup sobie z metra, albo z końcówkami albo jedź gdzieś gdzie zarabiają końcówki i zarób te ze starego przewodu.

Wiec tak przewod wymieniony dorobilem z miedzi bo oryginalny aluminiowy z salonie kosztowal 270zl :O
za 30cm powyginanego alu... Wszystko ladnie pospawalem odpowietrzylem i ladnie hula i nawet nie cieknie.
Koszt dorobienia przewodu to 20zl. Objaw slizgania sie sprzegla pozostal czyli jednak 2masa do wymiany :/

Każdy wyciek z układu powoduje problem z wysprzęgleniem, natomiast sprzęgło w stanie spoczynku jest cały czas dociskane przez docisk więc każde ślizganie się związane jest z awarią tamtego układu.

dwumasa nie ma wpływu na ślizganie się sprzęgła, tylko tarcza lub docisk uszkodzone/zużyte

Czyli co?? Proponujesz wymienic same tarcze lub docisk?? Czy lepiej wymienic komplet??

Najlepiej wymienić całe sprzęgło, tarczę, docisk i łożysko.
Albo założyć sztywne koło i sprzęgło od 2.4

Raczej zalezy mi zeby zostala 2masa. Bo podobno na sztywnym kole troche sie traci na momecie i jednak glosniej skrzynia chodzi. Majac na mysli cale sprzeglo mowisz tez o 2masie czy zostawic w spokoju 2mase i wymienic to co napisales czyli tarcze, lozysko i docisk?

Jeśli siłownik sprzęgła jest zintegrowany z łożyskiem to on może powodować ślizganie sprzęgła, a co do zmiany na sprzęgo od 2,4d to lepiej zkupić dedykowany kit z Valeo na jednomasie, utraty momentu nie będzie bo w jaki niby sposób, czasem faktycznie skrzynia bardziej hałasuje,

Hmm to juz szczerze zglupialem i nie wiem co mam z tym fantem zrobic, po nowym roku oddam do mechanika zeby przetrzepal skrzynie i sprzeglo i powiedzial co z tym fantem zrobic czy zmieniac same tarcze na 2masie czy zakladac caly nowy komplet czy tez zalozyc kit valeo

Wszystko zależy co jest uszkodzone, po rozebraniu będzie widać

bez zajrzenia nie da się postawić 100% diagnozy, w 2.5TDI łożysko oporowe jest zintegrowane z wysprzęglikiem ( nazywa się to wysprzęglik łożyskowany - poczytaj forum jest wszystko opisane )
ja bym przy syncro i do tego z silnikiem AXL dwumasy nie wywalał, szkoda skrzyni
ogólnie musisz się po prostu zastanowić nad wymianą dwumasy po jej sprawdzeniu, bo ogólnie w TDI wyciągnąć skrzynię to porażka, a w syncro to już w ogóle masakra, więc jeśli dwumasa będzie miała nawet niewielkie luzy to lepiej ją wymienić niż za jakiś czas znowu płacić za wyjmowanie skrzyni