T4-forum.pl

Auto stanęło mi kilometr od domu gdy delikatnie ruszałem ze świateł. Później już tylko chrobotanie i brak napędu. Wydaje mi się, że auto stoi bo mechanizm różnicowy kręci tym kołem gdzie jest mniejszy opór. załączam link do video, które nagrałem po sholowaniu auta.

https://youtu.be/6vSXTR-_vds

Jak myślicie co padło w tym przypadku? Jak dla mnie logicznym byłoby, że ukręcił się wielowypust na krótkiej części półosi. Sam wałek wygląda jakby pracował ok. dajcie znać co myślicie i czy mieliście podobny przypadek.

Podnieś oba kola i kreć jednym, jeśli naped dochodzi do obu kół to się powinno drugie koło krecić w drugą stronę

sprawdzę jutro, ale koło prawe na pewno się kręcic nie będzie bo jak podniose je to nawet na wrzuconym biegu mogę nim kręcić, a łącznik ze skrzynią stoi.

zauważyłem też, że prędkościomierz pracuje gdy wrzuce bieg i puszczam sprzęgło.

Jak na wrzuconym biegu mozesz nim krecic i predkosciomierz sie rusza to 99 procen zmieliło frez wewnetrzny łacznika połosi ze skrzynia