T4-forum.pl

Dziś odebrałem auto od blacharza i mam do pomalowania podszybie, reperaturki nadkoli przód i tył, jak to pomalować chodzi mi o kolejność, czyli jakieś podkłady , farby anty korozyjne, szpachla, a i czy wystarczy sama klapka wlewu paliwa aby dobrać lakier

co do dobrania lakieru to pod bezpiecznikami z dołu powinna być naklejka z kodem lakieru a i klapka nie zaszkodzi jeśli masz dziurki , nie równości to szpachla powinna być , ja jak kiedyś malowałem to podkład antykorozyjny, podkład pod farbę i farba to tak w skrócie

Ja daje podkład epoksydowy ,szpachel z włóknem na reperaturki,szpachel,podkład akrylowy i farba.

Wklejki juz nie mam, więc kodu tez nie będzie,

lakier z wiekiem się zmienia
ja jak dorobiłem według wklejki to się różnił, a jak dorobili z natury to było o.k.

2 dni temu malowałem swojego busa całego. Na rdze kładziesz odrdzewiacz szpachel na to podkład (może być epoksyd lub zwykły) na to lakier. Jeśli malujesz punktowo to lakier muszą Ci dobrać, więc najlepiej klapka od paliwa. Jak będziesz miał problem z wykończeniem po malowaniu to mogę pomóc.;]

Moja T4 malowana była 2 lata temu bez dachu.Pamiętać trzeba ze przed nałożeniem szpachli tez trzeba zabezpieczyć blache podkładem.Mogą pózniej wyjść bąble i RUDA.Mi dobierano lakier z klapki i różni się od orginalnego.

Nie prawda chyba że

1- źle przygotowana powierzchnia pod szpachlowanie
2- zawsze wyjdzie od wewnątrz jak źle zrobione

Widze ze sa dwie szkoly malowania.Podkład pod miejsce szpachlowania bym dał, bo wyjda pomidory po roku.

Też u siebie dawałem tylko podkład w miejscu gdzie szpachel jest. Tylko jedna zasada - jak położysz szpachel i wyszlifujesz to nie może wody dostać. Jeśli dostanie wody to gdy polakierujesz to minie rok i będą wychodzić pęcherze. Podkładu pod szpachlę się nie daję tylko przed nałożeniem szpachli daje się odrdzewiacz.

Czyli kolejność:
Jeśli jest szpachel
1. Odrdzewiacz
2. Szpachel
3. Podkład
4. Lakier

Jeśli malujesz stary lakier
1. Matowienie starej powierzchni
2. Można dać podkład (lecz nie trzeba)
3. Lakier

Odrdzewiacz polecam firmy Dragon. 0,5l kosztuje 8zł w Brico Depot lub w Castoramie. W sklepach lakierniczych nie ma tego odrdzewiacza. Mają innych firm, które są bardzo drogie (cena kolo 30zł).

Ja niestety robię źle od lat wielu i żadne bąble nie wychodzą , a robię tak

1- blacha
2- szpachel
3- podkład
4- lakier

i żadnych cudów - odrdzewiaczy koledzy ,

bez obrazy jeszcze troszkę praktyki i - no nauki na fiatach - to żadne bąble nie będa wyłazić

ps , jak ktoś po mnie pojedzie to wytłumaczę czemu bąble wyłażą kolegom

Ja stosuje tą metodę jak wyżej napisałem i też żadne "niespodzianki" nie wychodzą

Każdy odrdzewiacz to pic na wode , nie ma odrdzewiacza który zatrzyma rdze. Jedyny odrdzewiacz to piaskarka , lub zeszlifowanie rudej na ile się da i wypiaskowanie reszty wżerów...

Strciu masz browara

Podkład epoksydowy czy jakiś inny?

hehe... to kiedy pijemy ??


A wracając do temu zrobiłem w zeszłym roku taki mały test , oszlifowałem stare drzwi z jakiegos auta co mi zalegają (chyba od vectry B) , skorodowane były w kilku miejscach ( nie było dziur jeszcze , ale juz lakier zewnętrzny ostre purchle miał bo ruda działa pod nim.... wkońcu to drzwi z opla ) . Oszlifowałem na ile się dało , wżery jakies tam zostały , wiadomo bez piaskowania wszystko się nie wyczysci. Częsc tych oszlifowanych miejsc zrobiłem w ten sposób: podkład reaktywny na te czyszczone miejsca , na to podkład akrylowy tak jak jest wymagane w karcie technicznej od reaktywnego , drugą czesc pomalowalem samym podkładem akrylowym i jeszcze kawałek podkładem epoksydowym. Tak gdzie jest sam podkład akrylowy bąble juz są , tam gdzie epoksydowy też się pojawiły , ale to są niewielkie ilosci , tam gdzie dałem reaktywny na spód i akrylowy na niego narazie się trzyma i nic nie widać aby wyłaziło. Celowo własnie zrobiłem taki test aby zobaczyc ile wytrzyma co. Dodam ze nie przykładalem się jakos zbytnio do tego czyszczenia tej blachy z rdzy. Zobaczymy jak bedzie dalej , minie rok w przyszłym miesiącu , drzwi narazone na warunki atmosferyczne cały czas , na podkłady nie jest nałozony zaden lakier nawierzchniowy.

Właśnie
1- blachę trza wyczyścić do żywego , nic nie może zostać
2- podkład pije wodę więc żeby było ok to na to akryl - klar


i wtedy test będzie bardziej wiarygodny

Każdy ma swoje metody,blacha wyczyszczona, odtluszczona, podklad w miejscu szpachli, i szpachlujemy.Szpachla przepuszcza wilgoc, a co potem bedzie wiadomo RUDA.

Pod szpachel idzie podkład , nigdy na gołą blache, tak mnie mówiono jak się pytałem . a że troszku czyszczenia miałem to i troszku lakieru zdzierałem gdzie miałem sama szpachle na blasze to ruda była

A mnie na szkoleniu standoxa tego nie uczyli , chłopy się nie znają widocznie