T4-forum.pl

Kto mi mniej więcej okresli ile moze mi pójsc lakieru na jedno skrzydło drzwi tylnych do ducato , skrzydło bez szyby z blaszaną wytłoczką. Wczesniej kolor ich biały , lecz były szpachlowane w kilku miejscach i będą malowane w tych miejscach podkładem szarym... Kolor docelowy tez biały.

Czy około 300ml starczy mi ??

Pistolet mam w tej chwili taki mały , bardziej do zaprawek ale musi mi pomalowac te drzwi poniewaz większy szlag trafił... kiedys coś malowałem i zapomniałem go wymyc , zasechł i juz nie chce malowac .

Drzwi wyglądają tak jak te , nie są to te z aukcji , tylko poglądowo wrzuciłem aukcje z fotkami , skrzydło lewe .
http://allegro.pl/drzwi-tyl-tylne-ducat ... 28965.html

Pytanie jest czysto orientacyjne , mniej więcej ile bedzie potrzebne lakieru , ile Wam by poszło na takie drzwi , bo nie chce kupic za mało i pózniej aby nie okazało sie ze zabraknie. Dodam ze jeszcze na rynienkę musi starczyc , ale tam to pójdzie tego lakieru jak na lekarstwo bo tylko widoczną czesc rynienki mam zamiar pomalowac pod kolor , tam gdzie nie widac juz jest pomalowane jaśniejszym odcieniem białego lakieru .

Za duzo tez nie chce kupic bo juz mi zaschło w pojemniku kupione kiedys 0,5l lakieru do tego auta które mi zostało.

Hejka Sterciu
Jak akrylem będziesz malował i standoxem to powinno ci starczyć 0,3 litra akrylu do tego 0,15 utwardzacza i masz 0,45 kompletu ale jak kupisz jakiś tańszy lakier to będzie mniej białego pigmentu bo tańszy jest i np nie na 2 warstwy ale na 4 będziesz musiał malować ,

żeby zaoszczędzić nerwów to powinieneś pomalować podkładem max zbliżonym do lakieru a wtedy to na bank ci starczy tej farby , biały generalnie bardzo słabo kryje zamiast 1 warstwy np to białego trzeba 3-4 warstwy ,

powinno starczyć

Dzięki Tomek za szybką i rzeczowa odpowiedz . Wsumie przyznam się ze nie wiem jakiego producenta mają lakiery tam gdzie ja jezdze do mieszalni. Lakier bedzie akrylowy. Dzis moze podjade aby dorobili mi juz bo drzwi pomalowane podkładem tam gdzie trzeba juz lezą , tylko zmatowic podkład i trzeba bedzie malowac je juz .

Standox, sikkens, dupoint (jakos tak ) takie pewne i markowe

Ja biore dokładnie z tej mieszalni bo mam ją rzut beretem.
http://www.autoblizniak.pl/6-lakiery

Na puszce gdzie mam dorobiony lakier napisał mi "DYNA" cokolwiek by to znaczyło , napewno nie jest to nazwa odcieniu lakieru bo ta w/g tabliczki nazywa się całkiem inaczej (pózniej sprawdze to dopisze , ale wiem ze tam druga czesc nazwy to "poliester."), ale nazwe tez zapisał lakieru taką sama jak mam na tabliczce na tej puszce. Jest to z palety Peugeota , kod lakieru 210.

Wsumie malowałem rynienkę i dach nad drzwia z tyłu to ładnie kryje ten lakier. Pomalowałem drzwi od wewnatrz to tez ładnie krył , dziś chyba pomaluje je z zewnątrz juz.

Nie znam firmy

No ja juz po malowaniu drzwi. Pomalowałem i te 300ml + utwardzac wystarczyło. Pokryło nawet ładnie , tylko ze pistolet coś mi pluje woda i wyszło sporo takich jakby pryszczy... Jakiś odwadnicz mam przed pistoletem ale widze ze on jest g...o wart. Wyszło jak wyszło , wczesniej było nie lepiej więc co za róznica . I tak to jest tylko bus , a na nim i tak nie widac tego jak pomalowane dzrwi są . Są w kolorze jednym , prawie identycznym jak całe auto i to dla mnie najwazniejsze. Jak na warunki u mnie garazowe gdzie wszystko lata w powietrzu i przykleja sie do lakieru , oraz na sprzet jakim malowałem to jestem zadowolony z tego malowania .

Nie wiem czy te "pryszcze" by się dało spolerować , moze jak dobrze wyschnie to sprubuje .

Jak pluł wodą to dziurki będą ,

no to mamy lakiernika

Lakiernikiem raczej nie bede , nie nadaje się do tego . Pozatym nie bede zabierał fachu Wam lakiernikom .

Kilka kropel takich większych mi poszło na lakier w trakcie malowania , gdzies ze złaczki pistoletu z węzem :/. Więc probowałem to zalac większa iloscią lakieru bo wyglądalo strasznie i się zalalo. Ale faktycznie wyszło takich sporo w tych miejscach kraterow malutkich , jakby ktoś igła nakuwal tam. A pozatym na czesci drzwi mam co jakis czas takie pruszcze , ale nie sa to dziurki , a takie jakby paprochy... Ale mozliwe bo u mnie sporo syfu pewnie latalo w powietrzu w czasie malowania. Jednak na aucie jak sa drzwi zaozne juz nie widac tego wogóle .

Sterciu, bo u mnie trzeba pomalować 3 elementy, bo są matowe, także szykuj się powoli

dyna to firma ale z dolnej półki
mozesz spróbowac zmiejszyc cisnienie na 6atm to odwadniacz wtedy da rade bo przy wiekszym cisnieniu zaden nie daje 100% odwodnienia

szybkie pytanko zeby nie robic nowego tematu jakiś ciapek pomalował kiedys moja t4 sa zacieki tu i tam i teraz pytanie zeby nie ładować sie w koszta {200 zeta litr białego} czy można pomalować busa farba akrylowa z puszki kupiona w markecie czy może co sie dziać po pomalowaniu dzieki za odp

Kolego malowac to możesz nawet olejną,to wszystko kwestia wyglądu i trwałosci lakieru.

Rzekł bym bardzie przełknięcia efektu końcowego i jego akceptacji przez samego siebie i otoczenie

Powiem ci ze kumpel malował Dużego fiata zwykłą farbą z obi, dał kilka warstw i później wszystko spolerował, na koniec bezbarwny efekt był rewelacyjny powiem lepiej często od lakierników gorzej wychodzi, podstawa to dobrze zrobić podłożę pod malowanie

Możliwe , ciekawe jak po pewnym czasie wglądać będzie , bo jak w wielu przypadkach - lakiernicy - dobierając złe proporcje , stosując złe materiały , źle lakierując , wychodzą później różne cuda , to na fiacie co wyjdzie jak jest czymś tam i jakoś tam pomalowany , .

Powiem ci tak to było jeszcze przed moim wypadkiem, czyli jakieś 4lata temu, auto sprzedane już ze 2lata, ale przez ten okres co miał nic się nie działo, uwierz podstawa to dobrze przygotowana powierzchnia do malowania,

chemik211 ma racje w większości zależy to od wzorowego przygotowania powierzchni pod malowanie. Napiszę na moim przykładzie miałem golfa miałem obdarte nadkole zrobił mi lakiernik koszt 250 zł po półtora roku na nadkolu pojawiły się pęcherze rdza itd . postanowiłem sam to naprawić wyczyściłem ,wyszlifowałem dobry podkład itd przez następne 3 lata na tym nadkolu nic się nie działo . więc myślę że wszystko zależy od tego jak lakiernik podejdzie do tematu czy chce to zrobić bardzo dobrze czy tylko po to żeby kasę skasować

Jak mógł spolerowac i dac bezbarwny?Tu zaprzecza jedno drugiemu.
Pod bezbarwny sie ewentualnie matuje ,bo po polerce bezbarwny by nie chwycił ,a raczej krótko pózniej odpadł.

na pewno masz rację ale nic to nie da jak farbą do płotu będziesz malował i jeszcze klarem do auta pokryjesz całość .