T4-forum.pl

Powiem ci tak tu masz racje bo lakier powinien odpaść, i teraz się zastanawiam czy po polerce czasem nie matował kurde jutro zapytam bo mnie to teraz zaciekawiło, a że mnie to też czeka bo auto u blacharza stoi to należy się dowiedzieć wszystkiego

Jeśli pomalujesz samochód to lakier można tzw zmatowić , wygładzić potem dopiero daje się bezbarwny . Jeśli pierwsze zrobisz polerkę potem dasz bezbarwny to po jakimś czasie zacznie się łuszczyć i odpadać. Samochód poleruje się na samym końcu aby lakier nabrał odpowiedniego połysku i żeby go zakonserwować

To może najpierw zmatowił później bezbarwny i na koniec polerka?? teraz to już nie wiem

Na pewno robił tak jak piszesz zmatowił potem bezbarwny i polerka .I oby tak było bo jeśli zrobił pierwszą polerkę to może ci bezbarwny odpadać

Poleruje się po to żeby syfy zlikwidować a nie żeby lakier połysku nabrał , jak po lakierowaniu klar jest matowy to znaczy że lakiernik źle proporcje dobrał , złe warunki były , albo źle lakierował , gdy wszystkie te warunki są ok to lakier po lakierowaniu sie błyszczy i nie trzeba polerować bo się go wtedy niszczy , tak dla ścisłości

Tu akurat z tego co wiem a wiem nie wiele zawsze po lakierowaniu jest skórka pomarańczy tak zwana, niektórzy polerują na lustro

Nie po to się poleruje żeby syf zlikwidować ale, po to żeby części lakierowane nie odbiegały od części nie lakierowanych również po to żeby zakonserwować lakier oraz dla odpowiedniego połysku.

to źle , na lustro to motory można polerować a nie auta.


poleruje się stare elementy żeby nabrały połysku kolego , jak jest element naprawiany polakierowany tak jak technologia każe to się go nie poleruje bo po co ??? Zresztą temat zszedł z kursu , ja się poddaję , koledzy wiecie jak widzę wszystko najlepiej więc zakończmy dyskusję na tym etapie , życzę sukcesów i dużo pieniędzy ,

To ja pomaluję pakę dla próby , zobaczymy co z tego wyjdzie.