T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Montaż przekażników swiateł w T4
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=16&t=4393
Strona 8 z 9

Autor:  Stanley70 [ wtorek, 17 marca 2020, 23:50 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Bigos. Z tym trzecim przekaźnikiem to chyba przesadziłeś.

Autor:  mjanusz69 [ środa, 18 marca 2020, 09:50 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Myślę że nie przesadza ,miałem przypadek że strasznie grzał mi się przełącznik świateł aż nagle stopił się w środku, takie rozwiązanie podane przez kolegę zapewne uchroniło by przed zniszczeniem, inna sprawa że być może na konektorach nie było dobrego połączenia stąd grzanie na stykach

Autor:  bigos1966 [ środa, 18 marca 2020, 11:30 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Odpowiedź częściową dał Ci kolega mjanusz69. Chodzi ot że jak napięcie po wyjściu ze skrzynki bezpiecznikowej na manetkę jest już dużo niższe niż napięcie z alternatora, to stosujemy trzeci przekaźnik. Albo wymieniamy całą skrzynkę bezpiecznikową i wyłącznik świateł ( tam gdzie istnieje problem ze stratą napięcia). Można go stosować profilaktycznie żeby uniknąć zniszczenia wyłącznika świateł, Tak jak pisał wcześniej kolega.

Autor:  garbaty [ środa, 18 marca 2020, 23:14 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Też nie rozumiem idei 3go przekaźnika. Prąd idący z manetki ma zasilić tylko cewki 2ch przekaźników, a napięcie na styki robocze i tak powinno być pociągnięte bezpośrednio z aku.

Autor:  Stanley70 [ środa, 18 marca 2020, 23:27 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

W temacie było wyjaśnione 2 przekaźniki jeden świateł drogowych, drugi mijania i to wszystko.
Dublowanie przekaźników to jak zakładanie dwóch gumek na wszelki wypadek.
Tyle w temacie.

Autor:  Adampio [ środa, 18 marca 2020, 23:30 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

@garbaty: w jednej z wersji tak jest. Ale w bardziej popularnej - styki robocze przekaźników wstawia się w miejsce styków przełącznika krotkie/długie (lewy pająk), a ten przełącznik wtedy sluży tylko do sterowania cewkami tych przekaźników. Modernizacja odbywa się w takiej wersji bez żadnego cięcia, bo tylko z kostki na tyle skrzynki elektrynki wypinasie dwa piny i wtedy bardzo łateo wrócić do oryginału. Ale wymaga to dobrego przwwodnictwa i na bezpiecznikach oryginalnych i na reszcie stykow

Autor:  singers1 [ czwartek, 19 marca 2020, 09:36 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

z tym trzecim przekaźnikiem na plus z włączników to już chyba przesada, Przecież tam jest malutki amperaż potrzebny tylko do cewki przekaźnika. A wspomniane wyżej nagrzewanie się włączników występowało w fabrycznych instalacjach, gdzie plus właściwy do zasilania żarówek szedł przez włączniki a nie jak w Adaptacji instalacji świateł do którego nawiązuje ten post. Tak samo jestem zwolennikiem przerwania instalacji na ostatnim odcinku czyli skrzynka - żarówki z prostej zasady, Im bliżej żarówek z nowym plusem i nowym zdrowym przewodem, tym mniejszy opór i brak strat po starej instalacji, przewody przy manetce mają mniejszy przekrój i powrót plusów na żarówki po tej drodze będzie miał większy opór i dłuższą drogę po starej instalacji. Natomiast wpięcie się w wiązkę skrzynka - żarówki będzie miało mniejsze straty. Bo w tej Adaptacji co do oporu i strat ważniejsza jest droga Plusy powrotne z nowych przekaźników do żarówek a druga strona z włączników ma za zadanie tylko zasilić cewki nowych przekaźników - a tam wysoki amperaż jest nieistotny.

Autor:  bigos1966 [ czwartek, 19 marca 2020, 13:35 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Sorry macie rację, za dużo na głowie. <ziew> Idę dalej męczyć automat.

Autor:  tomekS [ niedziela, 22 marca 2020, 17:41 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Panowie, stosując się do rady kolegi Bigosa (próba podpięcia przewodu bezpośrednio z + aku pod lampę - dała efekt pożądany) stwierdziłem, że będę ciął przewody, żeby ominąć skrzynkę. I tu kilka pytań:
- co z instalacją w samochodzie (cięte przewody świateł mijania i drogowych i przewody pociągnięte od + aku ) - zostają czy demontaż do stanu pierwotnego?
- w jaki sposób montuję przekaźniki, które kable do którego wtyku, itd?
Proszę o najprostszą wersję wskazówek, jak chłopu na miedzy.

Autor:  Adampio [ niedziela, 22 marca 2020, 18:10 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Podpinasz do przewodów żarówkowych (plus określonego włókna i wspólny minus) cewkę przekaźnika

Autor:  bigos1966 [ niedziela, 22 marca 2020, 18:56 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Na przewodach wychodzących ze skrzynki i tak nie będzie napięcia, czyli zrobisz jak uważasz. Tylko do każdej lampy załóż bezpiecznik ( 4 sztuki) tak jak w oryginale. Możesz 2, ale jak spali Ci się bezpiecznik to obie lampy nie działają, a tak tylko jedna.

Autor:  Adampio [ poniedziałek, 19 lipca 2021, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Panowie,

pomiary napięcia na kostkach żarówek przerwała ulewa, więc chciałbym dopytać. Po zdjęciu OBU kostek odpaliłem silnik i mierzyłem napięcia miedzy plusem aku i masą kostki, oraz między plusami kostki (dlugie i krotki) a masa kostki i masą aku. No i ku mojemu zdziwieniu wyszło wszędzie góra 0,2V różnicy.

Potem założyłem kostki na żarówki, ale coś mnie tknęło i bez wyłączania silnika, zdejmowałem po jednej kostce i mierzyłem to samo. No i plusy kostki miały wtedy napięcie niższe niż plus aku o ponad 1,5 V.

Nie będę rozbierać pająka żeby poznać dokładną konfigurację styków, ale czy Waszym zdaniem możliwe jest, że styki pająka obciążone prądem jednej żarówki na tyle się rozgrzewały, że dawały spadek napięcia zasilającego także na drugą żarówkę? Albo może to ujawniał się spadek napięcia na głównym wyłączniku świateł?

Autor:  bigos1966 [ wtorek, 20 lipca 2021, 11:15 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Najlepszy sposób to wieczorem włącz światła , kawałek kabla i podaj =i- 12V z akumulatora. Jeżeli będziesz widział zadowalającą różnice, to zakładaj przekaźniki.

Autor:  kuba_mysluk [ poniedziałek, 17 stycznia 2022, 10:41 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Ja wczoraj właśnie zrobiłem jak pisze Adampio, żadnego grzebania w skrzynce, 2,5mm2 z aku do czterech przekaźnikow, dwa zabezpieczenia (po jednym na lampe).
No kurde powiem ze jest różnica :)

Autor:  wojtas91 [ niedziela, 19 listopada 2023, 19:43 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Zrobiłem wg opisu i przed założeniem przekaznikow było 12,50v a po założeniu 13.10v.
Gdzie są jeszcze słabe punktu? Gdzie szukać?

Autor:  Micky [ czwartek, 23 listopada 2023, 11:02 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Przekrój przewodów i ładowanie alternatora?

Autor:  siwy1958 [ czwartek, 23 listopada 2023, 16:53 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Witam !
A da sie kupic taka dotatkowa wiazke, zeby podlaczyc w komorze silnika , bez ingerencji w kokpicie,. Bo widzialem na Angielskim filmie jak , Gosc dokladal ta wiazke i trwalo to ok 30 minut, bez krojenia przewodow ???.

Pozdrawiam
Marek.

Autor:  bigos1966 [ piątek, 24 listopada 2023, 10:42 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Jest to do zrobienia. 2 przekaźniki, 4 bezpieczniki, zasilanie z aku sterowanie przekaźnika z lewej lampy. I układ działa.

Autor:  wojtas91 [ piątek, 24 listopada 2023, 22:06 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Micky napisał(a):
Przekrój przewodów i ładowanie alternatora?

Kable 4mm2, ładowanie 14.5v

Autor:  bigos1966 [ sobota, 25 listopada 2023, 13:28 ]
Tytuł:  Re: Montaż przekażników swiateł w T4

Według którego opisu, są 2. Skąd zasilanie przekaźników, to jest ważne. Wiadomo że jak weźmiesz z aku to masz napięcie takie jak na alternatorze. Jak ze skrzynki bezpiecznikowej, to napięcie przechodzi przez kilka złączy i traci na napięciu.

Strona 8 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/