T4-forum.pl

Na przewodach wychodzących ze skrzynki i tak nie będzie napięcia, czyli zrobisz jak uważasz. Tylko do każdej lampy załóż bezpiecznik ( 4 sztuki) tak jak w oryginale. Możesz 2, ale jak spali Ci się bezpiecznik to obie lampy nie działają, a tak tylko jedna.

Panowie,

pomiary napięcia na kostkach żarówek przerwała ulewa, więc chciałbym dopytać. Po zdjęciu OBU kostek odpaliłem silnik i mierzyłem napięcia miedzy plusem aku i masą kostki, oraz między plusami kostki (dlugie i krotki) a masa kostki i masą aku. No i ku mojemu zdziwieniu wyszło wszędzie góra 0,2V różnicy.

Potem założyłem kostki na żarówki, ale coś mnie tknęło i bez wyłączania silnika, zdejmowałem po jednej kostce i mierzyłem to samo. No i plusy kostki miały wtedy napięcie niższe niż plus aku o ponad 1,5 V.

Nie będę rozbierać pająka żeby poznać dokładną konfigurację styków, ale czy Waszym zdaniem możliwe jest, że styki pająka obciążone prądem jednej żarówki na tyle się rozgrzewały, że dawały spadek napięcia zasilającego także na drugą żarówkę? Albo może to ujawniał się spadek napięcia na głównym wyłączniku świateł?

Najlepszy sposób to wieczorem włącz światła , kawałek kabla i podaj =i- 12V z akumulatora. Jeżeli będziesz widział zadowalającą różnice, to zakładaj przekaźniki.

Ja wczoraj właśnie zrobiłem jak pisze Adampio, żadnego grzebania w skrzynce, 2,5mm2 z aku do czterech przekaźnikow, dwa zabezpieczenia (po jednym na lampe).
No kurde powiem ze jest różnica

Zrobiłem wg opisu i przed założeniem przekaznikow było 12,50v a po założeniu 13.10v.
Gdzie są jeszcze słabe punktu? Gdzie szukać?

Przekrój przewodów i ładowanie alternatora?

Witam !
A da sie kupic taka dotatkowa wiazke, zeby podlaczyc w komorze silnika , bez ingerencji w kokpicie,. Bo widzialem na Angielskim filmie jak , Gosc dokladal ta wiazke i trwalo to ok 30 minut, bez krojenia przewodow ???.

Pozdrawiam
Marek.

Jest to do zrobienia. 2 przekaźniki, 4 bezpieczniki, zasilanie z aku sterowanie przekaźnika z lewej lampy. I układ działa.

Kable 4mm2, ładowanie 14.5v

Według którego opisu, są 2. Skąd zasilanie przekaźników, to jest ważne. Wiadomo że jak weźmiesz z aku to masz napięcie takie jak na alternatorze. Jak ze skrzynki bezpiecznikowej, to napięcie przechodzi przez kilka złączy i traci na napięciu.

Ja w swoim szerszeniu zamontowałem instalację świateł na dwóch przekaźnikach ( takich głównych teczwórkowych z grubymi wyprowadzeniami) sterowanie z lewej lampy, nowe kostki, nowe klosze, przewody pomiędzy aku a lampami wzięte od solarów. Przekaźniki mają nóżki polutowane na stałe, zabezpieczenie bezpiecznikami 2x 10 amper, a po stronie starej wiązki zostały ori bezpieczniki. Do tego na początku miałem żarówki 120%, ale wytrzymywały zbyt krótko. Na takim zestawie jadący z naprzeciwka często migali mi, że jadę na długich, aż pojechałem na stację wyregulować lampy. Okazało się jednak, że jest wszystko ok, po prostu same klosze były tak jasne, że myliło to ludzi. Teraz mam zwykłe żarówki i inni kierowcy już tak nie panikują.

Zrobiłem wg opisu z 1 postu. Zasilanie obydwu przekazników prosto z aku.
Na światłach mijania 13,1 V na drogowych 13 V
Nawet teraz jest mniej, bo dołożyłem po bezpieczniku przed przekaznikiem (jeden bezpiecznik na jeden przekaźnik) i światła mijania 13 V, drogowe 12,9 V

U mnie jest jakoś 13,5V, ale nie jestem pewien, bo dawno temu robiłem tą przeróbkę. Do tego mam aku 95Ah i alternator 140A chyba z Golfa5.

W pierwszym poście Sterciu pisał że ominął tylko manetkę. Narysuj prowizorycznie schemat jak podłączyłeś, to wtedy będę wiedział jak pomóc.

Od aku idą 2 nowe kable plusowe do dwóch przekazników - styk 30
W polowie dlugości te kable przeciąłem i wstawiłem po bezpieczniku 10A.
Mase przykręciłem do belki konsoli i podpiąłem pod styk 86.
Kabel żółty odciąłem przy manetce i koniec tego który idzie do manetki pod styk 85, drugi koniec który idzie do skrzynki centralnej pod styk 87.
Analogicznie identycznie zrobiłem z kablem białym na drugi przekaznik.
Przekaźniki 40A

1.Sprawdź jakie napięcie jest na aku .
2.Sprawdź napięcie między +aku a belką konsoli.
3. Sprawdź następnie na twoich nowych bezpiecznikach, przekaźnikach i na lampie ale podłączonej. Wszystkie te pomiary rób z minusem raz na aku, a raz na belce konsoli. Sprawdź jeszcze napięcie na alternatorze. Wtedy powinno być już jasne gdzie ucieka napięcie.

Napięcie na aku na odpalonym silniku jest 14,5V.
Po podpięciu czarnej sondy miernika do masy żarówki, a czerwonej pod plusową kleme aku = 14V
Po podpięciu czerwonej sondy do żółtego przewodu przy żarówce, a czarną do klemy minusowej aku = 13,5V
Ewidentnie problem jest z zasilaniem.

Czemu nie mierzysz jak pisałem. Jak byś zmierzył jak pisałem było by wiadomo co jest źle. Twoje pomiary pokazują tylko że gdzieś jest problem, ale nie wiadomo gdzie. Nie do końca, Na przewodzie masowym tracisz 0,5V a na plusowym 1V . Dziwne u Ciebie jest to że każde nowe połączenie to duża strata napięcia. Nie masz czystych połączeń.

Uwierz mi, że wszystko jest przeczyszczone papierem sciernym (nawet jak było czyste to i tak przetarłem)
Dodatkowo kabel wsuwki źeńskiej przekaźnika zostały przylutowane.
Mały błąd wprowadziłem bo kable od aku do przekaźników nie 4mm2 tylko 2,5mm2
Pomiary zrobię, jak radziłeś.

Witam serdecznie
To mój pierwszy post na forum. Od niedawna jestem posiadaczem T4 i na dzień dobry postanowiłem sprawdzić czemu te światła świecą jakby chciały, a nie mogły i trafiłem na ten ciekawy temat i już wiem, że można uratować sytuację
Pytanie do kolegi Bigosa, który kilka postów wyżej odpisał, jednemu koledze na pytanie - czy można zrobić instalację aby wpiąć się w kable od lampy pod maską. Domyślam się, że jest to taki schemat, tylko z małą zmianą, że na obwodzie długich dać po bezpieczniku na lampę? Oczywiście jeżeli inni to potwierdzą, to również dziękuję

Kolega memberlist.php?mode=viewprofile&u=7648 ma chyba w sprzedaży gotowe wiązki