T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest niedziela, 28 kwietnia 2024, 22:18

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 maja 2016, 23:11 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
grooverek napisał(a):
No dobra, sprawdzę to jutro. Jeszcze jakieś wskazówki masz? Może sprawdzę dwie rzeczy za jednym zamachem...
Nie odpinałem jeszcze tego katalizatora (nie mam kanału) może to mieć jakiś wpływ na to że turbina późno wstaje czy wyłącznie objawia sie to spadkiem mocy?


Weź tego kata wywal. Przy tych przebiegach to tylko hamulec dla turbiny i wydechu. Mi ACV też nie chciał jechać, wyczyscilem dolot,zaślepiłem EGR,wywaliłem kata,autostrada 50km na pełnym ogniu,z tyłu czarna sadza. Po tym zabiegu motor złapał drugi oddech <vw>
Tego samego zabiegu dokonałem w AXG


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 maja 2016, 23:45 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 6 września 2014, 07:28
Posty: 146
Lokalizacja: Kraków
model: t4
silnik: 2,5 TDi ACV + AXG

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 3 razy
A co włożyłeś zamiast kata? sama obudowę? Nie jest głośniejszy?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 00:00 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
grooverek napisał(a):
A co włożyłeś zamiast kata? sama obudowę? Nie jest głośniejszy?

Cały wywaliłem. Bez cięcia i spawania. W obydwu siedzi takie coś http://allegro.pl/volkswagen-vw-t4-2-4d ... 54927.html
Żadnych wibracji,buczenia i innych hałasów. Wszystko tak jak było. Wszystko idealnie pasuje.
Ostatnio ceny metali szlachetnych spadły,ale jak dobrze pchniesz kata to pare stówek na inwestycje w wozidło zostanie <57>
O od tego gościa brałem http://allegro.pl/vw-t4-1-9d-2-4-2-5tdi ... 76649.html
Widzę że schodzi mu towar.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 00:09 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 6 września 2014, 07:28
Posty: 146
Lokalizacja: Kraków
model: t4
silnik: 2,5 TDi ACV + AXG

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 3 razy
I nie miałeś problemów na przeglądzie? Kiedyś już bylem u tłumikarza i kazałem sobie wyciąć kata ale odradził, że potem będą problemy u diagnosty..
Ale wracając do logów. Uczę się tego dopiero, ale czy przepływomierz nie pokazuje za niskich wartości w dolnym zakresie obrotów (tak do 2400?) Przeglądałem inne logi i widzę tam nieco wyższe wartości. Poza tym ecu żąda od przepływki duzo więcej niż ona mu daje. Może tu jest problem...
Dodaję log grupy 003
http://vaglog.pl/log_262565.html


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 00:14 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12307
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 327 razy
Pomógł: 1042 razy
Przepływka pokaże tyle ile turbo pociągnie, z tego co patrzyłem wcześniej dawek z powodu przepływki nie tnie więc nie tędy droga


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 00:18 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
Problemów zero. Dlatego nie chciałem samej rury dawać. Kumpel wytłukł bebechy i puszke zostawił i też nie ma zmian czy jakichś rezonansów.
Nawet w DE mi lustrem zagladał pod podwozie i nie doczepił się do tego (blacha fajnie to zasłania).
Log statyczny jest ok (zaślepiony EGR,bs też ok). Przepływka będzie dobra,widać że w wyższych partiach nie tnie. Gr 3/8/11 są ze sobą powiązane i jeżeli coś się dzieje to z automatu doładowanie,paliwo,powietrze leci w dół.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 21:06 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
grooverek napisał(a):
I nie miałeś problemów na przeglądzie? Kiedyś już bylem u tłumikarza i kazałem sobie wyciąć kata ale odradził, że potem będą problemy u diagnosty..
Ale wracając do logów. Uczę się tego dopiero, ale czy przepływomierz nie pokazuje za niskich wartości w dolnym zakresie obrotów (tak do 2400?) Przeglądałem inne logi i widzę tam nieco wyższe wartości. Poza tym ecu żąda od przepływki duzo więcej niż ona mu daje. Może tu jest problem...
Dodaję log grupy 003
http://vaglog.pl/log_262565.html


Tu masz log 11 z mojego AXG. Nie jest wzorowy bo z dołu przeładowuje (ostatnio samo klepanie po miescie i trochę turbo się przysyfiło),ale do 4 tyś dmucha pełna mocą, nawet do 4500 obr powyzej 2bar daje (wyżej go nie ciągam). Czasem mam wrażenie że ktoś koksu nasypał w program,ale nie wnikam w to. Od kumpla AXG lekko puchnie powyzej 4 tyś.

http://vaglog.pl/log_262846.html


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 23:08 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 6 września 2014, 07:28
Posty: 146
Lokalizacja: Kraków
model: t4
silnik: 2,5 TDi ACV + AXG

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 3 razy
Taki log to ja rozumiem. Tutaj masz moc od 1800 obrotów jak należy <yahoo> . Musze popracować nad moim sprzętem. Wydech już do mnie jedzie, jutro kumpel podjedzie swoim autem i zamienimy n75 dla pewności. A tobie kolego driver77 od tego przeładownia na dole nie wchodzi w tryb awaryjny?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 23:47 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
grooverek napisał(a):
Taki log to ja rozumiem. Tutaj masz moc od 1800 obrotów jak należy <yahoo> . Musze popracować nad moim sprzętem. Wydech już do mnie jedzie, jutro kumpel podjedzie swoim autem i zamienimy n75 dla pewności. A tobie kolego driver77 od tego przeładownia na dole nie wchodzi w tryb awaryjny?


Jeszcze nie. Niedlugo trase robię 1000km to go rozgonię. Ostatnio sporo czasu pykałem po mieście i zapewne trochę sadzy siadło na geomertrii. Już tak miałem kiedyś (po trasie wszystko powróciło na normalne tory). Ale jeszcze troche i zapewne w awaryjny by zaczął wpadać. Za krótkie to przeładowanie jak narazie i N75 jeszcze wyrabia ustabilizować ciśnienie.

Podmień i zrób loga. Odepnij węzyk od turbiny i daj mu w palnik. Daj znać czy odczułeś zmianę jakąś. Ale jakoś dalej na jakieś niedoładowanie mi to wyglada.
AHY ma iść tak samo. Od 1800 ma rwać prawie pod czerwone pole. A co najmniej do 4 tyś obr.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 18 maja 2016, 18:22 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 6 września 2014, 07:28
Posty: 146
Lokalizacja: Kraków
model: t4
silnik: 2,5 TDi ACV + AXG

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 3 razy
Ok, podmieniłem N75 i nie odczułem żadnej poprawy, ale skoro miałem w ręce (fabrycznie nowy) zawór to zamieniłem go z N12 (czy jak tam się nazywa ten od egr) i okazało się, że wężyku był pęknięty króciec. Tu jest log http://vaglog.pl/log_262929.html trochę krótki, bo robiłem go w godziny szczytu w Krakowie. Jest poprawa widoczna w logu i czuje ją pod nogą, lecz to wciąż nie jest to czego oczekuję... A wątpię, żeby wyrzucenie katalizatora dało, aż taką poprawę.. Macie jeszcze jakieś pomysły??


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 20 maja 2016, 16:48 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
grooverek napisał(a):
Ok, podmieniłem N75 i nie odczułem żadnej poprawy, ale skoro miałem w ręce (fabrycznie nowy) zawór to zamieniłem go z N12 (czy jak tam się nazywa ten od egr) i okazało się, że wężyku był pęknięty króciec. Tu jest log http://vaglog.pl/log_262929.html trochę krótki, bo robiłem go w godziny szczytu w Krakowie. Jest poprawa widoczna w logu i czuje ją pod nogą, lecz to wciąż nie jest to czego oczekuję... A wątpię, żeby wyrzucenie katalizatora dało, aż taką poprawę.. Macie jeszcze jakieś pomysły??


Jest trochę lepiej. Wywal kata,przegoń go i zloguj ponownie.
Dolot masz wyczyszczony (kolektor)?
Zasyfiały kolektor naprawdę może tak zmulić wóz w dolnych partiach,że szok. Jak czysciłem swój to robiłem oczy ze zdziwienia ile zostało syfu. Kat przypchany też wpływa na dynamikę z dołu.
Jak nie pomoże to jest jeszcze jedna opcja,ale nie na teraz jeszcze.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 20 maja 2016, 17:43 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 6 września 2014, 07:28
Posty: 146
Lokalizacja: Kraków
model: t4
silnik: 2,5 TDi ACV + AXG

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 3 razy
Kolektor czyściłem bardzo dokładnie. zostało tylko trochę syfu w głowicy tam głębiej bliżej zaworów bo bałem się tam grzebać, żeby nie nawpadało mi tych grudek do cylindrów :P:P
Kat dziś wywalony, jest znów troszkę lepiej, ale odrobinkę. Poza tym katalizator jest czysciutki. A ja doszedłem jeszcze do pewnego wniosku odnośnie N75. Chłop co mi go sprzedał mowił, że N18 i N75 to jedno i to samo, a z tego http://teile.club/volkswagen/teile.php? ... el2=131018 wynika, że nie to samo... Niby ma napis Pierburg, niby oryginał, ale nie ma na nim numeru części... Ten zwracam, zmówiłem sobie już nowy z Allegro z NADRUKOWANYM nr części 1H0906627A bo w sklepie krzyknęli mi 280 zł. A ponieważ mi przyjdzie pewnie we wtorek dopiero to spróbuje wyczyścić mój. Mam jeszcze pytanie co to za zaworek z tego schematu oznaczony numerem 9A - u mnie czegoś takiego nie ma.. I co to za jeszcze jedna opcja kolego driver77? Bo jak wpadne zaraz do garażu to może to od razu sprawdzę...


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 20 maja 2016, 17:58 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
grooverek napisał(a):
Kolektor czyściłem bardzo dokładnie. zostało tylko trochę syfu w głowicy tam głębiej bliżej zaworów bo bałem się tam grzebać, żeby nie nawpadało mi tych grudek do cylindrów :P:P
Kat dziś wywalony, jest znów troszkę lepiej, ale odrobinkę. Poza tym katalizator jest czysciutki. A ja doszedłem jeszcze do pewnego wniosku odnośnie N75. Chłop co mi go sprzedał mowił, że N18 i N75 to jedno i to samo, a z tego http://teile.club/volkswagen/teile.php? ... el2=131018 wynika, że nie to samo... Niby ma napis Pierburg, niby oryginał, ale nie ma na nim numeru części... Ten zwracam, zmówiłem sobie już nowy z Allegro z NADRUKOWANYM nr części 1H0906627A bo w sklepie krzyknęli mi 280 zł. A ponieważ mi przyjdzie pewnie we wtorek dopiero to spróbuje wyczyścić mój. Mam jeszcze pytanie co to za zaworek z tego schematu oznaczony numerem 9A - u mnie czegoś takiego nie ma.. I co to za jeszcze jedna opcja kolego driver77? Bo jak wpadne zaraz do garażu to może to od razu sprawdzę...


To nie będzie wina n75. One wszystkie pasują do grupy VAG. Czy to T4,passat,audi,gof itp to wszystkie będą ok. Ja jak mam z czymś problem to mam ten plus ,że kolega robi w hurtowni i biorę na ew. podmianę jakieś czujniki jak podejrzewam. Ja swój N75 kiedyś rozbierałem i czyściłem ale w innym TDI. Główkę na kleju przykleiłem i zacisnąłem.
A powiedz,czy ten objaw zamulania przyszedł nagle,czy po jakieś naprawie,czy zawsze tak miał?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 20 maja 2016, 18:39 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 6 września 2014, 07:28
Posty: 146
Lokalizacja: Kraków
model: t4
silnik: 2,5 TDi ACV + AXG

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 3 razy
Jak go kupiłem to był zamulony. I tak powoli go odmulam. Zrobiłem porządek w podciśnieniach, wyczyściłem kolektor, teraz wyleciał katalizator... Tak czy siak spróbuje z tym zaworem. Sztanga turbiny chodzi płynnie i lekko, przepływomierz pokazuje dobre wartości, został ten zawór... Nie znam się dobrze na logach - tam z wtryskami i dawkowaniem jest wszystko w normie? Bo ostatnio (od tygodnia) zauważyłem, że czasami nie pali na dotyk (a tak było) tylko trzeba go pokręcić około 1-2 sekundy. Zdarza się to raz na jakiś czas, niezależnie czy silnik ciepły czy zimny.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 20 maja 2016, 18:43 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12307
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 327 razy
Pomógł: 1042 razy
Ta ostateczność to pewnie skrócenie sztangi na turbo


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 20 maja 2016, 19:21 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
Probe041 napisał(a):
Ta ostateczność to pewnie skrócenie sztangi na turbo

Wyczytałeś moje myśli <cisza> Ale to pod warunkiem że ktoś tam grzebał. Ale pomimo wszystko sztangą można wiele zdziałać. Ale można też narobić bigosu. Wszystko z umiarem. Kiedyś testowo tak rozkręciłem turbinę że myślałem że wydechem wyleci, ale ten lag był niesamowity <szok> .


Ostatnio edytowano piątek, 20 maja 2016, 19:47 przez driver77, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 20 maja 2016, 19:37 
Offline
nadteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 23:05
Posty: 1032
Lokalizacja: Powiat żuromiński,woj. Mazowieckie
model: T4
silnik: ACV ,AXG

Podziękował: 70 razy
Pomógł: 37 razy
grooverek napisał(a):
Jak go kupiłem to był zamulony. I tak powoli go odmulam. Zrobiłem porządek w podciśnieniach, wyczyściłem kolektor, teraz wyleciał katalizator... Tak czy siak spróbuje z tym zaworem. Sztanga turbiny chodzi płynnie i lekko, przepływomierz pokazuje dobre wartości, został ten zawór... Nie znam się dobrze na logach - tam z wtryskami i dawkowaniem jest wszystko w normie? Bo ostatnio (od tygodnia) zauważyłem, że czasami nie pali na dotyk (a tak było) tylko trzeba go pokręcić około 1-2 sekundy. Zdarza się to raz na jakiś czas, niezależnie czy silnik ciepły czy zimny.

Myśle ze to nie pali na dotyk moze byc juz nastawnik w pompie do wyczyszczenia i ustawienia. Bo jesli by nie miał ciśnienia na pompie lub byłoby słabsze na rozgrzanym tylko silniku. Na zimnym raczej nie.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 21 maja 2016, 05:43 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 maja 2012, 19:30
Posty: 1562
model: Caravelle
silnik: AHY

Podziękował: 102 razy
Pomógł: 139 razy
Nie znam się na VAG-u ale z opisu kolegi podobnie było u mnie ta sama droga podciśnienia, EGR , kat , dolot ,sztanga na turbo, czyszczenie geometrii turbo zawory, czujnik w ECU i jaka naraz jest ok. Jeszcze zastanawiam się nad wymianą końcówek wtrysków.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 21 maja 2016, 08:45 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 6 września 2014, 07:28
Posty: 146
Lokalizacja: Kraków
model: t4
silnik: 2,5 TDi ACV + AXG

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 3 razy
Dzięki wszystkim za zainteresowanie
Wczoraj walczyłem do późna i przegrałem ta bitwę. Czyszczenie N75, sprawdzenie jeszcze raz dolotu i wężyków podciśnień. Nie dało to rezultatu. Zainteresowałem się jeszcze sztangą (nic nie kręciłem na razie) i jej pracą. Pod palcem chodzi ładnie, przy logowaniu BS też porusza się płynnie i szybko, natomiast zauważyłem, że kiedy na zapalonym silniku ściągam wężyk od turbo - to wiadomo sztanga opada, ale kiedy zakładam go z powrotem to sztanga podnosi się do samej góry i natychmiast opada o nie wiem 2-3mm. Czyli tak jakby po dotknięciu ogranicznika odskakiwała minimalnie na dół. I teraz pytanie czy ona się w ten sposób jakoś pozycjonuje czy coś jest nie tak? Nie wiem czy jasno to opisałem, wieczorem nakręcę filmik. Poza tym nie widzę żółtej farby na nakrętce więc ktoś kiedyś tym kręcił w jakimś celu.
Jeszcze jedno, bo wczoraj rozebrałem, pół auta i grzebiąc od dołu znalazłem wciśnięty między węże zafoliowany szczelnie adapter do chipboxa (już bez samego chipa). Czyli ktoś kiedyś coś podkręcał. Nie wiem czy to ma jakiś związek?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 21 maja 2016, 09:02 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
grooverek napisał(a):
Dzięki wszystkim za zainteresowanie
Wczoraj walczyłem do późna i przegrałem ta bitwę. Czyszczenie N75, sprawdzenie jeszcze raz dolotu i wężyków podciśnień. Nie dało to rezultatu. Zainteresowałem się jeszcze sztangą (nic nie kręciłem na razie) i jej pracą. Pod palcem chodzi ładnie, przy logowaniu BS też porusza się płynnie i szybko, natomiast zauważyłem, że kiedy na zapalonym silniku ściągam wężyk od turbo - to wiadomo sztanga opada, ale kiedy zakładam go z powrotem to sztanga podnosi się do samej góry i natychmiast opada o nie wiem 2-3mm. Czyli tak jakby po dotknięciu ogranicznika odskakiwała minimalnie na dół. I teraz pytanie czy ona się w ten sposób jakoś pozycjonuje czy coś jest nie tak? Nie wiem czy jasno to opisałem, wieczorem nakręcę filmik. Poza tym nie widzę żółtej farby na nakrętce więc ktoś kiedyś tym kręcił w jakimś celu.
Jeszcze jedno, bo wczoraj rozebrałem, pół auta i grzebiąc od dołu znalazłem wciśnięty między węże zafoliowany szczelnie adapter do chipboxa (już bez samego chipa). Czyli ktoś kiedyś coś podkręcał. Nie wiem czy to ma jakiś związek?


grooverek tak na szybko sprawdź jeszcze samą gruszkę czy szczelna (zassaj podciśnieniem sztangę przytrzymaj i popatrz czy trzyma u góry czy opada, może też być jakaś strzykawka większa i kawałek wężyka).
Moze był jakiś BOX i ktoś coś mieszał wcześniej ,a sprzedawał to boxa wywalił i nie powrócił do ustawień fabrycznych. Wszystko zależy co i gdzie zaczął mieszać. Normalnie sztangi nie powinno się ruszać. Jest ustawiana na maszynie i zafarbkowana aby nikt tam nie grzebał. No ale jak ktoś zaczyna kręcić samemu to póżniej wychodza szopki. Narazie sprawdź jeszcze gruchę. Zrób jeszcze raz loga 11 takiego porządnego od 1500-4200 go pociągnij (but w podlodze) i wrzuć do oceny (do ew. regulacji sztangą-nie kręć nic jeszcze). A już wogóle nie waż się ruszać ogranicznika wychylenia łopatek w korpusie.


Ostatnio edytowano sobota, 21 maja 2016, 09:06 przez driver77, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB