T4-forum.pl

Chłopaki sprawę mam. Zalalem przed chwila 40 litrów vervy i na wolnych obrotach po ok. 35 sec. Silnik zaczyna delikatnie wibrowac i mam wrażenie ze jakoś tak dziwnie zaczął klepac pod koniec spalania mieszanki. To wina paliwa czy autko się sypie? Zobaczę jak wyjezdze i naleje zwyklej.

Kiedyś parę razy wlałam verwę ale dupy nie urwało, więc przestałam. Myślę,że to nie wina paliwa.

Ja kiedyś chciałem sprawdzić jak bus będzie zbierał się na vervie i nie zauważyłem za dużego przyrostu mocy. Troszkę mniej spalił niż zwykłego paliwa.

Ja kiedyś zalałem do transita. Szału nie było. Po 500 km zaczeła ciec pompa ,ale to chyba był przypadek.

na vervie na pewno mniej pali a jeśli chodzi o jakość jazdy to w sumie może lekko lepiej

Verva nie polecam tego paliwa, miałem wielkie problemy z tym paliwem ,zamarzło mi przy - 21 stopni podczas jazdy, sprawa poszła do sądu , paliwo jest do - 16 na tyle dają gwarancje. Ogólnie unikam orlenu, zatarłem silnik na po wlaniu ichniego oleju - (może przypadek). Osobiście zauważyłem ze mi bus mniej pali około 1 - 1.5 na 100 km, troszkę ciszej chyba chodzi.

Napewno troszkę lepiej chodzi i ma niższą temperaturę zamarzania z racji mniejszej ilości biododatków... Dużej różnicy poza tym nie odczuje się, chyba, że w portfelu

kiedyś zalałem verve - na kolana nie powala. Mam porównanie z Vpowerem Shella i różnica dla mnie odczuwalna. Bardziej odczuwalna była jak miałem 1.9 TD bo słabszy silnik.

Podstawy do dyskusji:
Informacje ze strony producenta "ORLEN"
Gatunki paliwa verva rozlewane w Płocku.
- olej napędowy VERVA ON gatunek B o CFPP nie wyższej niż 0 oC,
- olej napędowy VERVA ON gatunek D o CFPP nie wyższej niż -10 oC,
- olej napędowy VERVA ON gatunek F o CFPP nie wyższej niż -20 oC,
- olej napędowy VERVA ON klasa 2 o CFPP nie wyższej niż -32 oC i temperaturze mętnienia nie wyższej niż -22 oC.

Podwyższona liczba cetanowa oleju VERVA (55 wobec standardowego 51) poprawia właściwości eksploatacyjne pojazdu - ułatwia rozruch i obniża temperaturę pracy silnika.
Zastosowane specjalne dodatki smarne w VERVA ON zmniejszają zużycie paliwa i przyczyniają się do wydłużenia okresu bezawaryjnej eksploatacji pomp w układzie wtryskowym.
VERVA ON wpływa korzystnie na żywotność silnika, zwiększając mechaniczną trwałość jego elementów (cylindrów, tłoków, pierścieni i zawarów).
Dodatki uszlachetniające zastosowane w oleju napędowym VERVA ON:

czyszczące - zapewnienie utrzymania czystości układu dolotowego i wtryskowego silnika, eliminacja osadów powstałych podczas stosowania paliwa nieznanego pochodzenia
antykorozyjne - zabezpieczenie silnika przez obniżenie korozyjności środowiska w układzie zasilania, spalania i wydechowym
przeciwutleniające - ochrona przed degradacją i zapewnienie wysokiej stabilności paliw podczas przechowywania.
Nie zawiera dodatków metalicznych na bazie manganu, w tym trikarbonylku (metylocyklopentadieno) manganowego (MMT).

Parametry paliwa "zwykłego":
http://www.orlen.pl/PL/DlaBiznesu/Paliw ... Ultra.aspx

To wszystko mamy za niecałe 30gr/L wiec nie czarujmy się że bedzie 2-3 razy lepsze od zwykłego ON, ale dla samych aspektów czyszczenia silnika i lepszego spalania (bez powstawania stałych zanieczyszczeń-nagaru) względem zwykłego ON oraz rzekomo lepszego smarowania pompy wtryskowej ja stosuję właśnie Verve.


Zgadza się troszke lepsze ale o kolejne kilka groszy drożej
Cena średnia z okresu 2 tyg.
Verva 4,98/L
V-power 5,20/L

na vpowerze w ogólnym rozrachunku wychodzi mniej więcej tyle co normalne paliwo bo auto mniej pali.

Z paliwami typu Verwa jest taki problem, że słabo się sprzedają i w związku z tym długo zalegają w zbiornikach. W paliwie mnożą się drobnoustroje, które tworzą zanieczyszczenia. Najlepiej tankować zwykły ON na stacjach mających duży przerób, wtedy wiadomo, że paliwo jest świeże i ma parametry odpowiednie do warunków atmosferycznych.

Nie do konca, kiedyś zalałem zwykły ON i okazało się że akurat przed dostawą bo była resztka na CP-nie i oczywiście nieświadomy wywaliłem paragon i sobie pojechałem po 30km silnik przestał pracować(okazało się delikatnie mówiąc że pompa się zepsuła)
Demontując dekiel z pompką w zbiorniku nie chcecie wiedzieć co zobaczyłem...... szlam jak nie nazwać to galaretą ;/
Nikt się nie spodziewa takich zdarzeń ale taki los jak ma trafić na ciebie to trafi i tyle.

Napewno ważne jest to, gdzie tankujemy Z doświadczenia omijam małe prywatne stacje, które nie zawsze, ale najczęściej kombinują z paliwami. Osobiście przekonałem się do paliwa na lotosie. Nie zawodzi mnie w T4 i w wiekszych autach.