Niestety , po kilku próbnych wyjazdach doszedłem do wniosku , że to nie jest to czego szukam. Ja potrzebuję dodatkowej przestrzeni bagażowej ale nie chcę rezygnować z otwierania klapy a w tym przypadku klapa z załadowanym boxem z trudnością się otwierała - nie mówiąc już o tym , że nowe siłowniki (założone na próbę) nie dały rady utrzymać klapy w pozycji otwartej razem z pełnym boxem ( załadowany 2x krzesła , stolik , jakies koce , płetwy i parę innych drobiazgów). druga sprawa to "osiadanie bagażnika" - w moim brakowało jednej podpórki(tej stopki płaskiej wkręconej w rurkę przy samym zderzaku). Nie przejmowałem się tym bo i tak drugą wykręciłem z uwagi na możliwość porysowania zderzaka podczas jazdy i tu okazuje się , że to błąd . Przy pełnym obciążeniu bagażnika miałem wrażenie ,że jest niedokręcony i nawet po dokręceniu na maksa śrub naciągających mocowanie do klapy wydawało się że wciąż jest luz - dlatego uważam ,że stopki bagażnika powinny opierać się o zderzak w innym razie jest efekt "osiadania". Po trzecie primo multimo
mój box nie był przeznaczony do jazdy w pionie ( nie był bo już jest sprzedany i jeździ w poziomie..) i sam załadunek i rozładunek był nie lada wyzwaniem - więc jeśli już to tylko kufer , czy box otwierany od góry a nie jak u mnie . Osobiście stawiam na platformę lub bagażnik na hak ale tylko taki przy którym można otworzyć klapę i wysunąć szufladę. 
Ps. Bardzo podał mi się kufer - "skrzynia ogrodowa" Radeckiego , zmieniłbym tylko platformę na taką aby można było otworzyć klapę i korzystać z szuflady - u niego niestety klapa była zablokowana.