T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 10:38

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 03:07 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 listopada 2015, 13:59
Posty: 3360
Lokalizacja: Warszawa
model: T4 Multivan '95
silnik: 2.4D AAB
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 223 razy
Pomógł: 223 razy
Podczas próby wymiany przedniego amortyzatora zatrzymałem się na tylnej górnej nakrętce (zaznaczonej kółkiem). Nakrętka ta drgnęła dopiero po użyciu 70 cm przedłużki. Niestety po 2 pełnych obrotach klucza, dalej tylko na tej przedłużce, okazało się, że "drgnęła" nie nakrętka a mocowanie śruby na którą rzeczona nakrętka jest nakręcana (pokazane strzałką).
No i jestem na razie w ciemnej d...pie :shock:
Ma ktoś pomysł jak sobie z tym poradzić?


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 05:45 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2012, 13:00
Posty: 2373
Lokalizacja: Łomianki/Warszawa
opis: Kapitan eMO
model: Escapade, holenderka
silnik: 2,5 TDI AXG,ACV,AJT+

Podziękował: 186 razy
Pomógł: 207 razy
może oczyścić gwint, prysnąć chemią i spróbować pneumatykiem


_________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 08:31 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12294
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 326 razy
Pomógł: 1036 razy
Tak naprawdę jak to się rusza to trzeba by zrzucić wózek zawieszenia aby to zrobić jak należy :-(


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 10:57 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 listopada 2015, 13:59
Posty: 3360
Lokalizacja: Warszawa
model: T4 Multivan '95
silnik: 2.4D AAB
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 223 razy
Pomógł: 223 razy
Też mam nadzieje, że jak szarpnie udarowym to moze puści. Ale to tylko odroczenie wyroku do kolejnej zmiany amortyzatora.

Na majówkę jadę na Poludnie a po drodze jeszcze Wielkanoc. Ile jest roboty z tym demontazem zawieszenia?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 11:47 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12294
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 326 razy
Pomógł: 1036 razy
Fotele z przodu trzeba zdemontować, potem wykładzinę podnieść, bak od góry odpiąć, potem bak out, drążki poluzować, zdjąć zaciski, odłączyć przekładnie kierowniczą i skrzynie, amory od podłużnic i dopiero można ściągać sanki w dół


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 19:21 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 listopada 2015, 13:59
Posty: 3360
Lokalizacja: Warszawa
model: T4 Multivan '95
silnik: 2.4D AAB
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 223 razy
Pomógł: 223 razy
A co się stanie jeśli odkręci się (popuści powiedzmy o 10mm) sześć śrub mocujących przednie zawieszenie do nadwozia? Chodzi mi o lepszy dostęp do mocowania (zaprasowania) śruby.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 19:32 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
Sanki wyciągasz normalnie nie trzeba foteli demontować,


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 21:43 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12294
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 326 razy
Pomógł: 1036 razy
A co z drążkami skrętnymi wtedy? ;-)


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 21:59 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 15:16
Posty: 1258
Lokalizacja: Rzeszów
model: T4
silnik: 1.9 TDI AFN/1Z

Podziękował: 36 razy
Pomógł: 122 razy
Przyspawać łeb tej śruby do sanek, potem polać nakrętkę wd -40 (ewentualnie czymś w co wierzysz) potem odkręcać dokrecać aż się odkręci.


Ostatnio edytowano niedziela, 9 kwietnia 2017, 22:01 przez mikoli, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 22:47 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 listopada 2015, 13:59
Posty: 3360
Lokalizacja: Warszawa
model: T4 Multivan '95
silnik: 2.4D AAB
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 223 razy
Pomógł: 223 razy
mikoli napisał(a):
Przyspawać łeb tej śruby do sanek
Czyli jednak dobrze myślę ;)
Da się te sanki opuścić bezkarnie o 2-3 cm w dół żeby był lepszy dostęp do całego łba migomatem?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 10 kwietnia 2017, 23:01 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 15:16
Posty: 1258
Lokalizacja: Rzeszów
model: T4
silnik: 1.9 TDI AFN/1Z

Podziękował: 36 razy
Pomógł: 122 razy
Hm pewnie tak, ale ja spawałem bez opuszczania sanek zerwaną śrubę, jak hewtniesz sanki do nadwozia nic się nie stanie, w razie potrzeby opuszczenia sanek odetniesz sobie i po sprawie :)


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 10 kwietnia 2017, 23:41 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 13:29
Posty: 1237
opis: Krzywy ryj
model: T4
silnik: ACV

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 124 razy
Po przyspawaniu śruby do sanek polecam nagrzać palnikiem nakrętkę, poluzujesz wtedy bez obaw o ukręcenie np w połowie właśnie świeżo przyspawanej śruby.


_________________
Pasożyt zlotowy. Pozostał mi tylko jeden T4.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB