T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Pada Akumulator na rozruchu
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=8&t=4793
Strona 1 z 2

Autor:  opona44 [ środa, 6 czerwca 2012, 16:02 ]
Tytuł:  Pada Akumulator na rozruchu

Witam. Pisałem już w duch tematach na temat padającego akumulatora ,miałem podejrzenia że to po nocy lub kilku godzinnym postoju robiłem pomiar i nic ,wykazało mi 0,027 ampera poboru fachowiec mówił że tak ma być ładowanie 14,50 dzisiaj jeździłem od rana bo wczoraj naładowany akumulator wstawiłem, ale pojeździłem trochę rano postał kilkadziesiąt minut i przyszedłem go odpalić na początku mielił dobrze ale z każdym obrotem rozrusznika słabnął w oczach lub (uszach). Pytanie mam czy to rozładowanie może być spowodowane rozrusznikiem .Podpowiadano mi że tak (luźne uzwojenia na stojanie i przetarte co powoduje przebici między uzwojeniami np. lu katujący się wirnik )i wtedy o wiele większy opór podczas kręcenia i pobór prądu tym samym .Czy to może być przyczyną.Bardzo proszę o odpowiedć w tej sprawie

Autor:  srokkka [ środa, 6 czerwca 2012, 20:14 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

Pewnie po prostu przyszła pora na zmianę akumulatora. Ale jeśli podejrzewasz rozrusznik, to sprawdź akumulator pod obciążeniem. Jeśli nie możesz podjechać do warsztatu akumulatorowego, gdzie za nie więcej niż 10 zl zrobią ci pomiar, to na pełnym akumullatorze np. włącz światła drogowe i zobacz, jak długo będą świecić, czyli po jakim czasie akumulator padnie. Jeśli jest tak, jak piszesz, to pewnie po kilku minutach światła przygasną - i sprawa będzie jasna.

Autor:  opona44 [ środa, 6 czerwca 2012, 20:39 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

No dobrze .Ale czy rozrusznik kręcąc może brać więcej prądu niż powinien np. bo ma jakieś gdzieś przebicie na uzwojeniach lub coś w tym stylu.Jeśli można to proszę o jakiś wykład

Autor:  staszek [ środa, 6 czerwca 2012, 21:11 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

Rozrusznik może mieć zwarcie lub może być zatarty i będzie ci wyładowywał akumulator podczas kręcenia . Najprościej sprawdzisz to tak weź pożycz od kogoś akumulator włóż zamiast swojego jeśli będzie normalnie kręcił to wina leży po stronie twojego akumulatora a jeśli a jeśli go rozładuje lub będzie ciężko kręcił to wina leży po stronie rozrusznika

Autor:  opona44 [ środa, 6 czerwca 2012, 21:39 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

ok.Mimo że jutro święto to tak zrobię jestem zbyt mocno zdesperowany

Autor:  mirecki.w [ czwartek, 7 czerwca 2012, 09:16 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

ja bym postawił na rozrusznik, miałem podobny przypadek, akumulator naładowany na full, pierwsze odpalania ok, następne już gorzej, po rozebraniu rozrusznika okazało się , że tulejki wyrobione

Autor:  czarny1x1x [ czwartek, 7 czerwca 2012, 10:06 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

albo sie szczotki skończyły i zwara do komutatora rozebrać zregenerować i będzie żył

Autor:  opona44 [ czwartek, 7 czerwca 2012, 11:00 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

No dobra a możesz kolego -mirecki.w- odpisać co się dzieje w tym przypadku jak są tulejki wybite jak to określasz ,jak się wtedy robi jakieś większe obciążenie na akumulator że w oczach siada choć naładowany przed paroma godzinami na full.Bo u mnie chyba jest podobnie z każdym kreceniem jest słabszy i w końcu za wolno kręci żeby odpalić (2,4D) i siada całkiem

Autor:  opona44 [ czwartek, 7 czerwca 2012, 11:01 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

A i jak wymienić ten szczotkotrzymacz bo on jest fabrycznie przygrzany (gruby przewód do blachy w szczotkotrzymaczu)

Autor:  mirecki.w [ czwartek, 7 czerwca 2012, 15:42 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

ja tez miałem 2.4 i bylo tak jak opisujesz, męczyłem sie ok 2 miesiące objawy podobne, z zewnątrz to wyglądało jak słaby akumulator i wolne kręcenie, zmieniłem aku i było podobnie, mechanik wykręcił rozrusznik /w 2.4 nie jest to trudne/ miałem taki luz na tulejkach, że masakra, na wirniku było widać, że ocierał o obudowę, przy okazji zmieniłem też szczotkotrzymacz i tobie też to proponuję bo koszt niewielki i można to zrobic przy okazji, po złożeniu chodził jak nowy

Autor:  mirecki.w [ czwartek, 7 czerwca 2012, 15:44 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

co do szcotkotrzymacza to jesli dobrze pamiętam to chyba trzeba to rozlutować i po problemie

Autor:  opona44 [ czwartek, 7 czerwca 2012, 15:46 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

No dobra ale jak przygrzać na nowo szczotkotrzymacz do głównego przewodu od szczotek

Autor:  mirecki.w [ czwartek, 7 czerwca 2012, 16:00 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

nie chę cię wprowadzać w błąd, ja kupiłem cały zestaw szczotkotrzymacz i kosztował ok 28zł, nie pamiętam czy to coś musiał elektryk rozlutować, jeśli tak to nie było to nic skomplikowanego

Autor:  opona44 [ czwartek, 7 czerwca 2012, 18:26 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

No i nadal i tak nikt nie udzielił odpowiedzi co może powodować konkretnie że rozrusznik dobija akumulator .Co w nim zachodzi że go rozładowywuje .Czy następuje jakieś przebicie a jak tak to gdzie ono może wystepować jesli to wina tych tulejek.Nie neguję że to może być ich wina ale warto by było wiedzieć gdzie dochodzi do nieprawidłowego poboru prądu przez rozrusznik

Autor:  Kenobi [ czwartek, 7 czerwca 2012, 20:30 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

opona44 napisał(a):
Co w nim zachodzi że go rozładowywuje


jeżeli są wytarte tulejki to wirnik dotyka do stojana i zamiast się kręcic robi się zwarcie
poszukaj w googlach jak jest zbudowany silnik elektryczny - przez uzwojenie płynie prąd, wytwarza się pole magnetyczne i się kręci, jeśli z uzwojenia na skutek luzów i zwierania do obudowy ucieka prąd to silnik nie dośc, że wolno się kręci to zużywa kilkadziesiąt razy więcej prądu
aby wszystko działało poprawnie odległośc między wirnikiem a stojanem powinna byc ściśle określona i niezmienna co przy wytartych tulejkach jest niemożliwe
z czasem może się zrobic takie zwarcie, że rozrusznik, a co najgorsze kable go zasilające pójdą z dymem oby nie cały samochód

bez wyjęcia rozrusznika i zbadania go nic więcej się nie dowiesz

Autor:  opona44 [ czwartek, 7 czerwca 2012, 20:46 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

O !!! i to jest konkret .Dziękóweczka -KENOBI-

Autor:  wielki_cin [ niedziela, 9 grudnia 2012, 15:19 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

Witam.Może to coś pomoże :"Rozrusznik,kiedy jest sprawny,napięcie podczas rozruchu,w instalacji nie może mu spaść poniżej 10 volt,Panie kochany."-słowa pana mechanika.Tak moim zdaniem mozna bez wyciagania i pobieznie sprawdzic jego stan.

Autor:  MisiekVW [ niedziela, 9 grudnia 2012, 16:10 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

wielki_cin napisał(a):
Witam.Może to coś pomoże :"Rozrusznik,kiedy jest sprawny,napięcie podczas rozruchu,w instalacji nie może mu spaść poniżej 10 volt,Panie kochany."-słowa pana mechanika.Tak moim zdaniem mozna bez wyciagania i pobieznie sprawdzic jego stan.


nie koniecznie - bo jak akumulator jest niedoładowany lub stary to napięcie spada nawet do 8v i co wtedy??? rozrusznik do naprawy???

Autor:  czarny1x1x [ niedziela, 9 grudnia 2012, 21:34 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

mechanik do wymiany!!!!

Autor:  krzysztofek [ poniedziałek, 10 grudnia 2012, 15:38 ]
Tytuł:  Re: Pada Akumulator na rozruchu

Wszystko też zależy co kolega rozumie przez szybkie kręcenie rozrusznika. U mnie w aucie też mi się wydawało, że szybko kręci dopóki nie okazało się że zatarł się rozrusznik i koszt naprawy i zakupu nowego wiele sie nie różnił więc kupiłem nowy (oczywiście nie ori) i teraz widzę w jakim błędzie byłem mówiąc że stary dobrze kręcił, akumulator nowy 72Ah 680A potrafił stary położyć w 30sek oczywiście nie ciągłego kręcenia ale takie 4 odpalenia i 5 już nie było.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/