T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 17:59

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 9 września 2019, 12:26 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 13 lutego 2019, 14:07
Posty: 12
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Hej wszystkim!

Od niedawna tzn. od czerwca zostałem posiadaczem Caravelle z 1998r w benzynie z LPG 2.5 AET z syncro w wersji long de fakto taki samochodzik jak szukałem. Trochę nim pojeździłem i zaczął się problem z którym sobie od miesiąca nie mogę poradzić (Ja i Mechanik):

Samochód chodzi bez problemu gdy jest zimny, po przejechaniu kilku kilometrów gdy samochód się zagrzeje zaczyna przerywać, czasem na kilka sekund obroty spadają np do 300-400 i gaśnie. Ponowna próba odpalenia nic nie daje lub auto zapala bez problemu i gaśnie po 2-3 sekundach. Samochód dopiero odpala gdy ostygnie i znów mogę nim zrobić 2-3km do czasu jak się zagrzeje (w sierpniu przy temperaturach rzędu 30 stopni to po około 15 do 25 min, dziś gdy było 17 stopni mogłem odpalić po upływie 2-3 min i przejechać 1km) i tak cały czas. Komputer nie pokazuje żadnych błędów z tym związanych.
Zrobione było lub sprawdzono:
- czujnik halla wymieniony 2x używka+1x nowy
- kable świece nowe
- sprawdzony komputer czy nie jest uszkodzony oraz czy nie ma zimnych lutów
- podmieniałem przekaźniki na inne

Nie ma znaczenia czy chodzi na LPG czy PB
Skończyły się Nam pomysły, może ktoś miał podobny problem albo ma pomysł co jeszcze można sprawdzić?
Może ktoś jest z okolic Bielska-Białej i mógłbym od niego pożyczyć komputer na podmiankę (flaszka gwarantowana:) )

Pozdr i dzięki z góry za pomoc!


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 9 września 2019, 12:48 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 listopada 2010, 13:22
Posty: 2719
Lokalizacja: Kraków
opis: GRUPA MAŁOPOLSKA
sekcja "MŁODE WILKI"
model: Multivelle Long
silnik: 2.5 AAF bi-fuel

Podziękował: 166 razy
Pomógł: 295 razy
Tam jest chyba jeszcze czujnik polozenia walu do sprawdzenia


_________________
Lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać, niż mieć Altzheimera i zapomnieć wypić

Jeżeli co drugi twój pomysł wydaje ci się genialny - dopij wódkę i idź spać


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 9 września 2019, 15:52 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 13 lutego 2019, 14:07
Posty: 12
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
kurol napisał(a):
Tam jest chyba jeszcze czujnik polozenia walu do sprawdzenia



Czujnik położenia wału jest w aparacie (czujnik halla) nie widze innego czujnika w silniku który by tam był.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 9 września 2019, 16:41 
Offline
Administrator

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 10:16
Posty: 5288
model: Mixt
silnik: ACV

Podziękował: 51 razy
Pomógł: 617 razy
Po co cytujesz wpis, pod którym bezpośrednio odpowiadasz?


_________________
Administrator w stanie spoczynku.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 9 września 2019, 17:53 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 listopada 2010, 13:22
Posty: 2719
Lokalizacja: Kraków
opis: GRUPA MAŁOPOLSKA
sekcja "MŁODE WILKI"
model: Multivelle Long
silnik: 2.5 AAF bi-fuel

Podziękował: 166 razy
Pomógł: 295 razy
Sprawdz dobrze.
Chemik jesli mnie pamiec nie myli mial AET i mial podobne problemy
Okazalo sie ze czujnik polozenia walu byl do wymiany i nie jest to czujnik znajdujacy sie w aparacie zaplonowym.
Bez czujnika polozenia walu sa napewno silniki AAF i ACU czyli te ktore sa na full grupie.
Gdzie on sie znajduje niestety nie pomoge bo w moim jeszcze nie montowali.


_________________
Lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać, niż mieć Altzheimera i zapomnieć wypić

Jeżeli co drugi twój pomysł wydaje ci się genialny - dopij wódkę i idź spać


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 9 września 2019, 19:07 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 13 lutego 2019, 14:07
Posty: 12
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Do admin - przepraszam, nie bedzie więcej cytował w takiej sytuacji, ucze się :)

Faktycznie zwracam honor jest jeszcze jeden czujnik wału, jest on na samym dole silnika w misce olejowej (nie było go widać gdyż osłona stalowa silnika go zasłaniała), prawdopodobnie on jest zepsuty (sprawdzane miernikiem), jutro mam być nowy podobny, gdyż takiego o właściwych numerach nigdzie na szybko nie widać (wyskakuje tylko na ebay-u).
Dzieki i dam znać jutro lub pojutrze czy działa :)
Pozdr


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 13 września 2019, 09:29 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 13 lutego 2019, 14:07
Posty: 12
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Hej

Faktycznie czujnik położenia wału był uszkodzony, wymieniłem na nowy i samochód jezdzi jak narazie bez problemu. Nie udało sie innego dopasować na szczescie były 3 (są już 2 w kraju) sztuki oryginału.
Pozdr i dzieki za podpowiedz


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB