T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest wtorek, 19 marca 2024, 11:46

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 6 czerwca 2012, 16:02 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 12 czerwca 2011, 14:27
Posty: 18
model: T4 Multivan
silnik: AAB 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam. Pisałem już w duch tematach na temat padającego akumulatora ,miałem podejrzenia że to po nocy lub kilku godzinnym postoju robiłem pomiar i nic ,wykazało mi 0,027 ampera poboru fachowiec mówił że tak ma być ładowanie 14,50 dzisiaj jeździłem od rana bo wczoraj naładowany akumulator wstawiłem, ale pojeździłem trochę rano postał kilkadziesiąt minut i przyszedłem go odpalić na początku mielił dobrze ale z każdym obrotem rozrusznika słabnął w oczach lub (uszach). Pytanie mam czy to rozładowanie może być spowodowane rozrusznikiem .Podpowiadano mi że tak (luźne uzwojenia na stojanie i przetarte co powoduje przebici między uzwojeniami np. lu katujący się wirnik )i wtedy o wiele większy opór podczas kręcenia i pobór prądu tym samym .Czy to może być przyczyną.Bardzo proszę o odpowiedć w tej sprawie


Ostatnio edytowano środa, 6 czerwca 2012, 21:39 przez slimak, łącznie edytowano 2 razy
orty, literówki


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 6 czerwca 2012, 20:14 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:05
Posty: 335
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
model: multivan syncro
silnik: AAB

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 26 razy
Pewnie po prostu przyszła pora na zmianę akumulatora. Ale jeśli podejrzewasz rozrusznik, to sprawdź akumulator pod obciążeniem. Jeśli nie możesz podjechać do warsztatu akumulatorowego, gdzie za nie więcej niż 10 zl zrobią ci pomiar, to na pełnym akumullatorze np. włącz światła drogowe i zobacz, jak długo będą świecić, czyli po jakim czasie akumulator padnie. Jeśli jest tak, jak piszesz, to pewnie po kilku minutach światła przygasną - i sprawa będzie jasna.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 6 czerwca 2012, 20:39 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 12 czerwca 2011, 14:27
Posty: 18
model: T4 Multivan
silnik: AAB 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
No dobrze .Ale czy rozrusznik kręcąc może brać więcej prądu niż powinien np. bo ma jakieś gdzieś przebicie na uzwojeniach lub coś w tym stylu.Jeśli można to proszę o jakiś wykład


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 6 czerwca 2012, 21:11 
Offline
nadteczkownik

Dołączył(a): czwartek, 21 lipca 2011, 13:46
Posty: 1502
model: T 4
silnik: 2,5 tdi
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 29 razy
Pomógł: 39 razy
Rozrusznik może mieć zwarcie lub może być zatarty i będzie ci wyładowywał akumulator podczas kręcenia . Najprościej sprawdzisz to tak weź pożycz od kogoś akumulator włóż zamiast swojego jeśli będzie normalnie kręcił to wina leży po stronie twojego akumulatora a jeśli a jeśli go rozładuje lub będzie ciężko kręcił to wina leży po stronie rozrusznika


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 6 czerwca 2012, 21:39 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 12 czerwca 2011, 14:27
Posty: 18
model: T4 Multivan
silnik: AAB 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
ok.Mimo że jutro święto to tak zrobię jestem zbyt mocno zdesperowany


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 09:16 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 10:58
Posty: 352
Lokalizacja: Szczecin
model: multivan
silnik: ACV

Podziękował: 13 razy
Pomógł: 12 razy
ja bym postawił na rozrusznik, miałem podobny przypadek, akumulator naładowany na full, pierwsze odpalania ok, następne już gorzej, po rozebraniu rozrusznika okazało się , że tulejki wyrobione


_________________
T4 ... i wszystko jasne


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 10:06 
albo sie szczotki skończyły i zwara do komutatora rozebrać zregenerować i będzie żył


Góra
   
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 11:00 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 12 czerwca 2011, 14:27
Posty: 18
model: T4 Multivan
silnik: AAB 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
No dobra a możesz kolego -mirecki.w- odpisać co się dzieje w tym przypadku jak są tulejki wybite jak to określasz ,jak się wtedy robi jakieś większe obciążenie na akumulator że w oczach siada choć naładowany przed paroma godzinami na full.Bo u mnie chyba jest podobnie z każdym kreceniem jest słabszy i w końcu za wolno kręci żeby odpalić (2,4D) i siada całkiem


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 11:01 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 12 czerwca 2011, 14:27
Posty: 18
model: T4 Multivan
silnik: AAB 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
A i jak wymienić ten szczotkotrzymacz bo on jest fabrycznie przygrzany (gruby przewód do blachy w szczotkotrzymaczu)


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 15:42 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 10:58
Posty: 352
Lokalizacja: Szczecin
model: multivan
silnik: ACV

Podziękował: 13 razy
Pomógł: 12 razy
ja tez miałem 2.4 i bylo tak jak opisujesz, męczyłem sie ok 2 miesiące objawy podobne, z zewnątrz to wyglądało jak słaby akumulator i wolne kręcenie, zmieniłem aku i było podobnie, mechanik wykręcił rozrusznik /w 2.4 nie jest to trudne/ miałem taki luz na tulejkach, że masakra, na wirniku było widać, że ocierał o obudowę, przy okazji zmieniłem też szczotkotrzymacz i tobie też to proponuję bo koszt niewielki i można to zrobic przy okazji, po złożeniu chodził jak nowy


_________________
T4 ... i wszystko jasne


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 15:44 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 10:58
Posty: 352
Lokalizacja: Szczecin
model: multivan
silnik: ACV

Podziękował: 13 razy
Pomógł: 12 razy
co do szcotkotrzymacza to jesli dobrze pamiętam to chyba trzeba to rozlutować i po problemie


_________________
T4 ... i wszystko jasne


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 15:46 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 12 czerwca 2011, 14:27
Posty: 18
model: T4 Multivan
silnik: AAB 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
No dobra ale jak przygrzać na nowo szczotkotrzymacz do głównego przewodu od szczotek


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 16:00 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 10:58
Posty: 352
Lokalizacja: Szczecin
model: multivan
silnik: ACV

Podziękował: 13 razy
Pomógł: 12 razy
nie chę cię wprowadzać w błąd, ja kupiłem cały zestaw szczotkotrzymacz i kosztował ok 28zł, nie pamiętam czy to coś musiał elektryk rozlutować, jeśli tak to nie było to nic skomplikowanego


_________________
T4 ... i wszystko jasne


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 18:26 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 12 czerwca 2011, 14:27
Posty: 18
model: T4 Multivan
silnik: AAB 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
No i nadal i tak nikt nie udzielił odpowiedzi co może powodować konkretnie że rozrusznik dobija akumulator .Co w nim zachodzi że go rozładowywuje .Czy następuje jakieś przebicie a jak tak to gdzie ono może wystepować jesli to wina tych tulejek.Nie neguję że to może być ich wina ale warto by było wiedzieć gdzie dochodzi do nieprawidłowego poboru prądu przez rozrusznik


Ostatnio edytowano czwartek, 7 czerwca 2012, 20:35 przez Kenobi, łącznie edytowano 1 raz
ortografia i literówki


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 20:30 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7424
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 800 razy
opona44 napisał(a):
Co w nim zachodzi że go rozładowywuje


jeżeli są wytarte tulejki to wirnik dotyka do stojana i zamiast się kręcic robi się zwarcie
poszukaj w googlach jak jest zbudowany silnik elektryczny - przez uzwojenie płynie prąd, wytwarza się pole magnetyczne i się kręci, jeśli z uzwojenia na skutek luzów i zwierania do obudowy ucieka prąd to silnik nie dośc, że wolno się kręci to zużywa kilkadziesiąt razy więcej prądu
aby wszystko działało poprawnie odległośc między wirnikiem a stojanem powinna byc ściśle określona i niezmienna co przy wytartych tulejkach jest niemożliwe
z czasem może się zrobic takie zwarcie, że rozrusznik, a co najgorsze kable go zasilające pójdą z dymem oby nie cały samochód

bez wyjęcia rozrusznika i zbadania go nic więcej się nie dowiesz


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 20:46 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 12 czerwca 2011, 14:27
Posty: 18
model: T4 Multivan
silnik: AAB 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
O !!! i to jest konkret .Dziękóweczka -KENOBI-


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 grudnia 2012, 15:19 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): czwartek, 23 grudnia 2010, 18:23
Posty: 23
model: MULTI
silnik: Blu power

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam.Może to coś pomoże :"Rozrusznik,kiedy jest sprawny,napięcie podczas rozruchu,w instalacji nie może mu spaść poniżej 10 volt,Panie kochany."-słowa pana mechanika.Tak moim zdaniem mozna bez wyciagania i pobieznie sprawdzic jego stan.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 grudnia 2012, 16:10 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 27 lutego 2012, 14:59
Posty: 122
Lokalizacja: Oświęcim
model: Caravelle Assistance
silnik: 2.5E

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 6 razy
wielki_cin napisał(a):
Witam.Może to coś pomoże :"Rozrusznik,kiedy jest sprawny,napięcie podczas rozruchu,w instalacji nie może mu spaść poniżej 10 volt,Panie kochany."-słowa pana mechanika.Tak moim zdaniem mozna bez wyciagania i pobieznie sprawdzic jego stan.


nie koniecznie - bo jak akumulator jest niedoładowany lub stary to napięcie spada nawet do 8v i co wtedy??? rozrusznik do naprawy???


_________________
VW JEST BOGIEM, PRĘDKOŚĆ NAŁOGIEM, TURBO ZABAWĄ A ROZWAGA PODSTAWĄ !!!


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 grudnia 2012, 21:34 
mechanik do wymiany!!!!


Góra
   
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 10 grudnia 2012, 15:38 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 kwietnia 2012, 11:04
Posty: 108
Lokalizacja: Rabka-Zdrój
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5TDI

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 2 razy
Wszystko też zależy co kolega rozumie przez szybkie kręcenie rozrusznika. U mnie w aucie też mi się wydawało, że szybko kręci dopóki nie okazało się że zatarł się rozrusznik i koszt naprawy i zakupu nowego wiele sie nie różnił więc kupiłem nowy (oczywiście nie ori) i teraz widzę w jakim błędzie byłem mówiąc że stary dobrze kręcił, akumulator nowy 72Ah 680A potrafił stary położyć w 30sek oczywiście nie ciągłego kręcenia ale takie 4 odpalenia i 5 już nie było.


_________________
"Rzeka powstała podczas potopu i płynie po kamieniach z piwnic czasu. Na niektórych kamieniach są wieczne krople deszczu, pod kamieniami są słowa i niektóre to ich słowa. Wody nie dają mi spokoju" cyt. z filmu R.Redforda "Rzeka życia".


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB