T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 12:49

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 7 grudnia 2011, 11:56 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 7 grudnia 2011, 11:14
Posty: 4
Lokalizacja: Grudziądz
model: Transporter
silnik: 2.4 D AAB

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 0 razy
Witam wszystkich szanownych forumowiczów.
Pomimo ,że przejrzałem całe forum nie znalazłem do końca odpowiedzi na mój problem ale po kolei.
Jestem posiadaczem T4 2.4 D silnik AAB 1997r.(przebieg ok 263 tys.) auto nie chce odpalić choć do tej pory ten objaw występował raz na tydzień lub dwa.
Silnik pracuje równo i nie kopci (odpada raczej stan techniczny bo jest dobry) pali od kopa zawsze za pierwszym razem(tak było do tej pory bo teraz nie chce zapalić)
Problem występował zawsze na lekko ciepłym silniku(nigdy z nocy ani po kilkugodzinnym postoju).Rozrusznikiem mogłem kręcić i nic po jakimś czasie odpalił od kopa jakby nic mu nie dolegało.
Sprawdziłem przekaźniki i bezpieczniki wszytko gra i grzeje,kreci prawidłowo.
Dzisiaj z pomocą mojej żony (poprosiłem żeby przekręciła kluczyk )doszedłem do wniosku że nie słyszę cyknięcia elektrozaworu na pompie(auto ma immo a więc jest zabudowane w czarnej puszce idą tam dwa przewody).Odkręciłem przewody od wtrysków a tam sucho(kręciłem rozrusznikiem aby zobaczyć czy coś wypluje -nic),paliwo do pompy dochodzi.
Jak dobrać się do elektrozaworu i obejść to immo(podejrzewam ze to jest przyczyna),chyba że coś z pompą ale nie było żadnych objawów wskazujących na nią.
Dam radę sam czy muszę odstawić auto na warsztat.(pewnie i tak mnie to czeka bo chcę wywalić to ustrojstwo z pompy).
Pozdrawiam


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 7 grudnia 2011, 13:36 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 grudnia 2010, 23:31
Posty: 194
Lokalizacja: Krosno
opis: TDI
TYLKO DLA
INTELIGENTNYCH
model: T4 LONG
silnik: 2.5TDI AJT

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 5 razy
sprawdz przekaźnik 109 w skrzynce bezpieczników.U mnie była pododna sutuacja,raz palił raz nie,aż w konce zgasł na trasie po wjechaniu w dziure.Okazało się że w przekaxniku 109 był zimny lut.


_________________
TDI----TYLKO DLA INTELIGENTNYCH!!!!


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 7 grudnia 2011, 13:37 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
musisz najpierw zdjąć tą czarną puszkę bo pod nią jest dopiero zawór odcinający N109
masz ją przykręconą na dwie śruby zrywane ( są w otworach widocznych w tym plastiku), aby je wykręcić bez demolki musisz użyć wykrętaka wcześniej wiercąc pod niego w każdej ze śrub otwór wiertłem 3mm
potem do zaworu doprowadzić bezpośredni prąd po stacyjce ale to może ktoś bardziej obeznany z elektryką podpowie

pawela122 napisał(a):
sprawdz przekaźnik 109 w skrzynce bezpieczników.U mnie była pododna sutuacja,raz palił raz nie,aż w konce zgasł na trasie po wjechaniu w dziure.Okazało się że w przekaxniku 109 był zimny lut.


pokaż mi w 2.4D przekaźnik 109 <szok>
prosiłbym o nie wypisywanie głupot wprowadzających mniej obeznanych w błąd !!


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało



Za ten wpis autor Kenobi podziękował: bart1982# (wtorek, 13 grudnia 2011, 17:39)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 7 grudnia 2011, 23:31 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 30 października 2011, 10:17
Posty: 873
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
model: T4 Ambulans
silnik: 2.4, 2.5

Podziękował: 3 razy
Pomógł: 57 razy
A niby co ma ten przekaźnik zasilać w 2.4D ? Tak jak Kenobi napisał musisz podać + po stacyjce na elektrozawór?


_________________
Gdyby któryś z kolegów z Łodzi lub okolic chciał nieodpłatnie skorzystać z VAGa to zapraszam.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 19:56 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 7 grudnia 2011, 11:14
Posty: 4
Lokalizacja: Grudziądz
model: Transporter
silnik: 2.4 D AAB

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 0 razy
Łatwo dostać się do tego elektrozaworu nie będzie, wiertarką tam nie podejdę aby zdjąć to ustrojstwo z pompy.
Prąd wystarczy podać na ten zawór z akumulatora? Czy dobrze rozumiem?
Zdejmował to ktoś , jak zabrać się ewentualnie do tego krok po kroku aby nie narobić bałaganu.

Dzisiaj odpalałem auto na samostarcie(wiem że jest to stanowczo odradzane) i silnik łapie ale z braku paliwa zaraz się zatrzymuje.
Problem więc zawężony do elektrozaworu lub immo.

Jak sam dam radę zabiorę się za to w weekend lub odstawię auto do jakiegoś majstra.
Problem w tym że w moim mieście(Grudziądz) nie ma zbyt wiele dobrych warsztatów które robią T4(chcesz mieć dobrze zrób to sam).


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 22:30 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 14:51
Posty: 1328
model: Transporter Kombi
silnik: 1.9 ABL+

Podziękował: 26 razy
Pomógł: 37 razy
1. Pompa na stół
2. są tam 2 śruby zrywalne - są różne szkoły, ja rozwierciłem.
3. Gdy już będziesz miał elektrozawór na wierzchu - sprawdź czy po podaniu na ostro prądu zawór "cyka". Jeśli tak - to niekoniecznie trzeba go wymieniać - winna była jego plastikowo-metalowa obudowa.
4. Do puszki immo dochodzą 2 kable - na jednym z nich jest plus po stacyjce. Dajesz go na elektrozawór i ma działać.


_________________
A clean bus is a sign of a sick mind.



Za ten wpis autor b8tz podziękował: bart1982# (wtorek, 13 grudnia 2011, 17:39)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 13 grudnia 2011, 17:47 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 7 grudnia 2011, 11:14
Posty: 4
Lokalizacja: Grudziądz
model: Transporter
silnik: 2.4 D AAB

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 0 razy
Problem rozwiązany elektrozawór się rozsypał(ślady zatarcia),wymieniony na nowy.
Immo zdjęte z pompy.
Autko pali tak jak przedtem.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 21 lipca 2018, 12:37 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 28 października 2017, 00:05
Posty: 10
model: kasten long t4
silnik: ACV

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 1 raz
Panowie, czy po "wypruciu" czarnej puszki immo z pompy musimy interweniowac w elektryke ?? Nie chodzi mi o podłączenie + do zaworu. Bardziej i wyciagniecie jakiegos bezpiecznika od immo? czy posiada? Wywaliłem immo i mnie to zastanawia.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 23 lipca 2018, 19:07 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 listopada 2015, 13:59
Posty: 3360
Lokalizacja: Warszawa
model: T4 Multivan '95
silnik: 2.4D AAB
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 223 razy
Pomógł: 223 razy
Ja kupiłem 2.4D z wywaloną osłoną zaworu na pompie. Kluczyki mam bez immo i na zaworze pojawia się napiecie po stacyjce. Jesli zawor dostaje napiecie i jest sprawny to problem niepalenia leży gdzie indziej.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB