T4-forum.pl

Witam, panowie mam problem ze skrzynią biegów, ostatnio wymieniałem swożeń prawego koła, po złożeniu nie zauważyłem że wyskoczył mi ze skrzyni wałek napędowy, postawiłem samochód pochylony przez co wylał mi się olej ze skrzyni, przejechałem w takim stanie może z 10 metrów, włożyłem wałek na swoje miejsce i uzupełniłem olej w skrzyni (75 w 90), niestety teraz podczas redukcji biegów kiedy wrzucę niższy bieg słychać jak zawyje skrzynia, jak zaczynam przyspieszać jest cisza , biegi wchodzą bez problemów. Nie wiem jaki olej tam był wcześniej , możliwe żeby poprzedni właściciel używał jakiegoś gęstego oleju i dlatego po nalaniu tego powstał taki problem. Co mogło się tak nagle stać, proszę o jakieś wskazówki.

Koledzy ma ktoś jakis pomysł, możliwe żeby łożysko w skrzyni tak nagle padło, możliwe jest to że poprzedni właściciel nalał jakiegoś zagęszczacza i nic nie było słychać do tej pory?

No i sprawa się wyjaśniła, dziś na postoju kręcąc kierownicą zaczeła się odzywać pompa wspomagania, robi się coraz głośniej choć wspomaganie działa normalnie, myślałem że to słabo naprężony pasek, niestety nie, zdjołem go i jeżdżę bez, teraz niesłychac tego jęknięcia przy redukcji.

Czyli jeździsz bez wspomagania, a sprawdzałeś płyn w zbiorniczku.

Tak tak, w pierwszej kolejności, potem naciąg paska, ale jest ok.