T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 00:01

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 15 kwietnia 2010, 23:22 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 16:52
Posty: 405

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 8 razy
Powierzchnia elementu polakierowana to jedna wielka tafla równej powierzchni , odprysk, rysa, bąbel rdzy , zawsze tą harmonię zakłóci i żeby nie iść w koszta lakierowania całego elementu po prostu posiłkujemy się tkzwanymi "zaprawkami" lub właśnie zapałeczka itp, niestety to półśrodek tylko co polepsza nasze samopoczucie że coś w aucie zrobiliśmy sami a w rzeczywistości nic się nie zmienia gdyż pod powierzchnią naszej zaprawki i lakieru który położymy i tak jest rdza która później wyjdzie ale będzie potrzebować czasu ,


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 16 kwietnia 2010, 11:23 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:51
Posty: 801
Lokalizacja: LUBUSKIE
model: T4
silnik: AAB/ABL

Podziękował: 14 razy
Pomógł: 36 razy
Masz jakąś recepte na to? bo ja zawsze przecieram nitrem przed zaprawką i czyszcze do czystego potem podkład , baza i lakier
A jeszcze mam plan zakupić ten mały pistolet ''aerograf '' i nim napylać a nie pędzelkami czy patykami


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 16 kwietnia 2010, 11:43 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 16:52
Posty: 405

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 8 razy
wilu8 napisał(a):
Masz jakąś recepte na to? bo ja zawsze przecieram nitrem przed zaprawką i czyszcze do czystego potem podkład , baza i lakier
A jeszcze mam plan zakupić ten mały pistolet ''aerograf '' i nim napylać a nie pędzelkami czy patykami

Nie ma recepty , robisz to w miarę bardzo dokładnie i tak powinno być ale przy odprysku od kamienia rdza, śniedź wchodzi też pod powierzchnię lakieru wokół wyrwy więc nie opanujesz tego .

Co do aerografu to nim nie osiągniesz takiej grubości klaru jak normalnym pistoletem więc i tak będzie dziura , jeszcze z 1 lub paroma to się pobawisz ale jak ich znajdziesz po zimie np 50 to masakra


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 16 kwietnia 2010, 11:51 
Offline
Administrator

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 10:16
Posty: 5288
model: Mixt
silnik: ACV

Podziękował: 51 razy
Pomógł: 617 razy
Jeśli ktoś ma takie możliwości to wypiaskowanie takiego miejsca jest najlepszym rozwiązaniem. Warunek to natychmiastowe pomalowanie powierzchni po piaskowaniu.


_________________
Administrator w stanie spoczynku.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 16 kwietnia 2010, 21:16 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 19:39
Posty: 28
Lokalizacja: Mazowieckie
model: vw syncro
silnik: AXL

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Żybis powiedz mi o tym środku http://www.allegro.pl/item967111552_sro ... alsam.html czy często moge go uzywać? Czy ma jakiś wpływ, na lakier negatywny?.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 16 kwietnia 2010, 21:47 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 16:52
Posty: 405

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 8 razy
emil 3 napisał(a):
Żybis powiedz mi o tym środku http://www.allegro.pl/item967111552_sro ... alsam.html czy często moge go uzywać? Czy ma jakiś wpływ, na lakier negatywny?.

:oops: troszkę Cię poniosło , aż taki spec wszystkowiedzący to ja nie jestem ale tak mi się wydaje że jest to coś w rodzaju pasty "tempo" tylko rzadszej konsystencji czyli do wszystkiego a raczej do takich prac typowo amatorskich i jak tam jest opisane to nakładasz szmatką i wycierasz i cud się stał :lol: no to może i jest dobre do zabezpieczania lakieru po polerowaniu , regularne stosowanie po polerce podtrzyma jej efekt dłużej ,

Tak mi się wydaje ;)


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 26 maja 2010, 18:47 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 12:12
Posty: 616
Lokalizacja: G D A Ń S K
opis: t4 for ever
model: Transporter
silnik: 2.5TDI

Podziękował: 10 razy
Pomógł: 5 razy
kupuje aerograf i uzupelniam moje ryski odpryski itp


_________________
http://www.youtube.com/watch?v=3GmOrYRQPsA


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 26 października 2010, 22:59 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 23 października 2010, 21:40
Posty: 94
model: carawelle syncro
silnik: 2.5TDI AXL

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 2 razy
Witam szanowne grono! Jeśli moge coś polecić do znalezłem na forum dla aut 4x4, podkład epoksydowy pod lakier firmy oliva,rzekomo bo dobrym przygotowniu ,firma daje do 15 lat gwarancji na rdze!,jak znajdę nazwy tych podkładów do dodam,powiem tylko że firma ta specjalizuje się w podkładach odpornych na rdze,są to podkłady okrętowe czli o półke wyżej niż dostępne na rynku,cena tez jest o półke wyżej.Pozrawiam

wojna


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 4 lipca 2011, 23:17 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 15 października 2010, 02:59
Posty: 121
Lokalizacja: Gdynia / Tarnobrzeg
model: Caravelle 96'
silnik: 2,5 + LPG

Podziękował: 7 razy
Pomógł: 0 razy
chyba nie znalazles... ;)


_________________
"It's not that easy being green" -- Kermit the Frog


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 7 lipca 2011, 00:58 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 16:52
Posty: 405

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 8 razy
Jak dobrze wszystko zrobisz i użyjesz dobrych materiałów to i 20 lat wytrzyma w garażu stojąc jak wszystko inne a jak będzie używane to nie ma mocnych na rdzę


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 12 lipca 2011, 10:44 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 2 lipca 2011, 10:52
Posty: 66
Lokalizacja: GDAŃSK
opis: SCANIA pl.o /gdańsk
model: t4
silnik: 2.4D

Podziękował: 4 razy
Pomógł: 1 raz
nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałem wypowiedzi lakierników że właśnie podkład epoksydowy jest najlepszy na zaprawki po uprzednim wyczyszczeniu rdzy pokrywa powierzchnie i nie dopuszcza powietrza i wilgoci ale z tym 15 lat to trochę przesada pozdrawiam :)


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 lipca 2011, 19:38 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 23 października 2010, 21:40
Posty: 94
model: carawelle syncro
silnik: 2.5TDI AXL

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 2 razy
leszekgd napisał(a):
nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałem wypowiedzi lakierników że właśnie podkład epoksydowy jest najlepszy na zaprawki po uprzednim wyczyszczeniu rdzy pokrywa powierzchnie i nie dopuszcza powietrza i wilgoci ale z tym 15 lat to trochę przesada pozdrawiam :)


Witam,oglądalem niedawno program dotyczący renowacji i budowie aut od podstaw,i okazało sie że używają tylko i wyłącznie farb epoksydowych że względu na wytrzymalość i odporność udarową tj.na kamienie,sole, kwasy.Wiem natomiast od dobrego lakiernika że warto pomalować epoksydem,mówi tylko że jest trochę gorsza w obróbce.Dla niedowiarków ,proszę zerknąć gdzieś na jakąkolwiek stronę forum 4x4 i dużo sie piszę że auta do jazdy ekstemalnej jak najbardziej używać epoksydowego podkładu,a jak wiemy te są dalece bardziej użytkowane od naszych kochanych autek.Podaje stronę tego producenta profesjonalnych farb epoksydowych https://oliva.com.pl/
Rozmawiałem już kiedyś z przedstawicielem na wielkopolskę (ma sklep pod Poznaniem,Luboń),i też mówi że jak zastosujemy dwu etapowo ten podklad,to na 15 lat dają gwarancję(dwa różne podklady jeden po drugim).

wojna



Za ten wpis autor wojnadk podziękował: sid666 (czwartek, 14 lipca 2011, 13:54)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 31 sierpnia 2011, 14:34 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2011, 13:47
Posty: 151
Lokalizacja: Warszawa
opis: 2000r, long, 102KM.
model: Transporter
silnik: 2,5 TDI AUF lub ACV

Podziękował: 9 razy
Pomógł: 15 razy
Witam;

Podaję z czytym sumieniem sprawdzony sposób na zaprawki, które zrobione według tej receptury wytrzymują . . . do końca.

- bąble, łuski i pęcherze zerwać ręcznie małą cykliną (ostrze z twardej stali w kształcie podobnym do ostrza hebla;
- naciskając końcem ostrza spowodować odpryśnięcie lakieru wokół uszkodzenia, aż do pewności że dookoła ubytku lakier przylega do podłoża;
- papierem ściernym gradacji 600 na płótnie sfazować lakier tak aby nie było ostrych krawędzi wokół ubytku i zmatowić dobry lakier wokół ubytku celem zwiększenia przyczepności podłoża;
- odtłuścić benzyną ekstrakcyjną ubytek wraz z okolicą;
- kupić preparat epoxydowy Brunox;
- nalać do malutkiego naczynia odrobinę preparatu (nie wolno do całego opakowania wprowadzić pędzlem rdzy ponieważ preparat przereaguje i nie będzie się nadawał do użytku);
- jak najmniejszym odpowiednim do rozmiaru ubytku pędzlem nałożyć cienką (tak by nie tworzyły się ścieki) warstwę podkładu, który zmieni kolor na fiolet Starać się nie nanosić preparatu na zdrowy lakier !!!;
- następnego dnia przetrzec lekko powierzchnię papierem 600ką, odtłuścić benzyną ekstrakcyjną i nałożyć drugą warstwę podkładu;
- przygotować ją tak samo pod szpachlę epoksydową dwuskładnikową;
- rozrobić odrobinę szpachli na kawałku tworzywa (najlepsze są gładkie "karty kredytowe"), szpachla sprzedawana jest w puszce (baza) a w tubce utwardzacz. Dozowanie jest trudne, bo zbyt mało utwardzacza powoduje plastyczność warstwy a nadmiar jej kruchość. Najlepiej jest nałożyć najpierw na kartę odrobinę utwardzacza (ćwierć zapałki albo kropkę) a następnie dołożyć zgodnie z kartą wyrobu odpowiednio proporcjonalnie większą ilość szpachli
- drugą kartą wymieszać oba składniki i nałożyć je drugą kartą na ubytek prowadząc kartę pochyloną tak aby ślizgała się bokami na zewnątrz ubytku wciskając szpachlę w ubytek i wyrównując poziom;
- następnego dnia znów lekko przeszlifować szpachlę ponieważ będzie "wciągnięta". Może to być niewidoczne, ale ujawni się po położeniu lakieru.
- użyć benzyny i nałożyć analogicznie drugą warstwę szpachli;
- następnego dnia szlifować szpachlę 600ką nałożoną na idealnie płaski klocek (lego duplo) wraz z lakierem w okolicy - lekko;
- kupić dobry lakier podkładowy w sprayu w kolorze nadwozia;
- obkleić taśmą malarską PCV i papierem obszar poza naprawianym;
- nałożyć spray podkładowy tak, aby nie zrobić zacieków. Idealna sytuacja do aplikacji to pomieszczenie, 15 - 30 st, lakier nakładany w odstępach 20-30 min, lekką chmurką, by nie robić zacieków a warstwy zdążyły się związać;
- po uzyskaniu jednolitej nieprzeziernej warstwy, nastepnego dnia pojechać i kupić lakier zewnętrzny zamykający system (finish) tej samej firmy co primer w kolorze jak najbardziej zblizonym do nadwozia (pomocny numer VIN - sprzedawca może sprawdzić numer koloru). Lakier dobrać uwzględniając wypłowienie najlepiej w ciągu dnia kiedy jest widno. Światło sztuczne, ostre słońce, kolorowy budynek lub zmierzch jak i brudne auto uniemozliwią dobranie właściwego koloru. Kobiety lepiej dobierają kolor !
- po umyciu wodą z detergentem większej części auta, okleić znów trochę większy od podkładu obszar (zdrowy lakier zmatowić lekko 800ką użyć benzyny i analogicznie do podkładu nałożyć finish spray;
- następnego dnia papierem 800ką delikatnie polerować miejsce i w razie konieczności powtórzyć aplikację lakieru zewnętrznego;
- polerować papierem a potem filcem z pastą lekkościerną;
- umyć wodą z detergentem i polerować pieluchą tetrową z woskiem samochodowym;

Malowanie najlepiej zaczynać koło przedpołudnia i kończyć przed wieczorem z uwagi na punkt rosy i mozliwość kondensacji pary na karoserii;
Wykonannie całego systemu zajmuje około 4-7 dni w zależności od zawzięcia;
Cierpliwie wykonany system antykorozyjnie się sprawdzi na pewno, a estetyka zależy od naszej staranności zwłaszcza przy nakładania lakieru chmurkami "lekką ręką" najpierw poziomo potem pionowo, by skrzyzować warstwy, oraz szlifowania i polerowania;
Jeżeli auto ma lakier bezbarwny mozna spróbować analogicznie go położyć po finiszu ale tego nie przerabiałem.
Na pewno sa lepsze metody, ale ta działa i kosztuje 90 zł.

Zakupy można zrobić od razu w całości :-)



Za ten wpis autor sintra podziękował: Filipo (wtorek, 11 października 2011, 16:00)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 31 sierpnia 2011, 17:27 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 lipca 2011, 23:06
Posty: 1967
Lokalizacja: Wrocław
model: Leon
silnik: 1.9 TDI

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 158 razy
Ile się cenisz za taką usługę?? <18>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 31 sierpnia 2011, 17:36 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12295
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 326 razy
Pomógł: 1036 razy
Z Wrocka się chyba nie opłaci jechać <01>


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 31 sierpnia 2011, 17:43 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 lipca 2011, 23:06
Posty: 1967
Lokalizacja: Wrocław
model: Leon
silnik: 1.9 TDI

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 158 razy
Jak ma być dobrze zrobione, to może warto :]


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 31 sierpnia 2011, 20:07 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2011, 13:47
Posty: 151
Lokalizacja: Warszawa
opis: 2000r, long, 102KM.
model: Transporter
silnik: 2,5 TDI AUF lub ACV

Podziękował: 9 razy
Pomógł: 15 razy
Sytuacja wygląda tak:

W pracy często zajmuje się antykorozją na obiektach przemysłowych, mój serdeczny kumpel jest lakiernikiem. Pierwszego T3 sprowadzonego z armii holenderskiej zabezpieczałem zntykorozyjnie systemami jakie akurat używaliśmy. Rdzę zatrzymałem nawet na szwach tyle że auto było kilku kolorowe. T4 zrobiłem według receptury kumpla tylko wydłużyłem czasy między warstwami tak jak robię w pracy gdy daję gwarancję np na 5 lat, a lakiernikowi się zawsze śpieszy. Natomiast cierpliwości nie miałem do szlifowania, robiłem to na parkingu przed blokiem przed wyjazdem w turę po Europie więc estetyka jest tragiczna poza tylnymi drzwiami od których zacząłem i są zrobione tip top :-)
Natomiast jestem pewien że rdzę załatwiłem w tych punktach na 100%.
Jak skończę przeróbki i montaże będę kombinował albo szlif i lakier albo folię, ale antykorozyjnie auto (poza estetyką ) jest zabezpieczone.
Lupo mojej dziewczyny oczywiście odpaliłem koncertowo ale codziennie musiałem się przed robotą solidnie chilloutować :-)

pozdrawiam


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB