T4-forum.pl

No dobrze to co nie można klapki przykręcić do innej kieszeni

Zaraz wkleję fotkę, jest specjalne wyżłobienie pod klapkę.
W zwykłej kieszeni jest skos w tym miejscu, więc raczej nie da rady.

Nie załozysz klapki do kieszeni bez niej. Ma całkiem inaczej od wewnatrz kieszeń przetłoczoną w miejscach gdzie w kieszeni z klapka przykręca się zawiasy. Tzn chodzi o scianki boczne wewnętrzne kieszeni , sa calkiem inaczej przetłoczone pod kieszeń z klapką w miejscach gdzie się przykręca zawiasy klapki niz kieszeń oryginalnie bez klapki.

Toż to przecie napisałem Sterciu i udokumentowałem

Wiem , zauwazylem , ja napisałem posta a nie wyslałem go , w miedzy czasie bylem w garazu i po powrocie zauwazyłem ze post nie poszedl to go wyslałem. Dopiero jak post poszedl zauwazyłem ze napisałes w miedzy czasie . Ale od przybytku informacji glowa wkońcu nie boli .

Ty montuj te boczki a nie w domu je trzymasz .

Ja jestem w trakcie usilnych poszukiwac boczka z kieszenią prawą zamykaną klapką od Anglika ale u nas cięzko trafic , a na aukcjach w GB powariowali z cenami... Dwie sztuki znalazłem za kwotę taką ze u nas bym kupił 4 komplety takich boczków z kieszenią zamykaną z lewej strony...

A bo cosik chyba dzisiaj serwer wariuje i się ślimaczy (bez obrazy dla pewnego Pana)

No tez to zauwazyłem ze chce wejsc w jakis temat i mi wywala jakis bląd , no ale to nie historia na ten temat .

Jeszcze w kwestii boczków , do tapicerki jest przyczepiona mata wygłuszająca od strony wewnetrznej , jest sens dawać dwie maty takie czy sobie darowac bo to nic nie da ??

Wg mnie nic nie da, ale....spróbować możesz, pytanie tylko, czy nie będzie za grubo i czy wsuniesz uchwyty boczka w drzwi. Lepiej chyba okleić drzwi matą wygłuszającą, to da efekt !!!

Dzięki panowie ..

Sterciu - to był powód mojego pytania

Pytanie kolejne odnośnie tapicerki drzwiowej , co prawda chodzi o drzwi przesuwne ale to tez tapicerka drzwiowa. Gdzies ktoś kiedys pokazywal patent na cięgno idące od mechanizmu klami do zamka , przy "dykcie" jest ono proste , przy tapicerce z caravelli/multika jest ono odpowiednio wyprofilowane.

http://www.t4-wiki.de/wiki/index.php?ti ... 0207160154

Może ktos podpowiedziec co zrobic aby drut po zalozeniu tapicerki drut nie byl napęzony i zamek odblokowany , bo po zalozeniu tapicerki nie mogę drzwi zamkną z racji ze cięgno naciągniete jest i odblokowuje zamek w pozycje otwartą caly czas bez wymieny cięgna na to przystosowanego pod tapicerke ??

Ja tak mysle i chyba dziś lub jutro tak zrobie ze poprostu przetne na pół to cięgno , podoginam mniej więcej tak jak jest to na foton powyzej i brakującą częsc wspawam poprostu w srodek , drut taki mam więc to nie problem... ale moze ktoś ma inny skuteczny sposob bez takiej zabawy aby to dzialalo w miare dobrze ??

Żeś to zagmatwał Czyli tak, założyłeś długie cięgno i dalej masz problem z zamkiem, tak? To nie wina tego, że tapicerka dociska cięgno tylko wina cięgna krótkiego (tego od górnego plastikowego bolca) ponieważ przy założonej tapicerce bolec podczas zamykania podpiera się o nią i blokuje. Przecinasz to krótkie cięgno trochę poniżej gwintu dajesz 2,5 cm wstawkę (o tyle tapicerka wystaje ponad konstrukcję drzwi) i musi działać.

Ronin , mi chodzi o cięgno to długie idące od mechanizmu klamki do zamka tego przy szynie przesuwnej co jest. To wlasnie to cięgno mi napręzała tapicerka i przez to zamek przy szynie przesuwnej był odblokowany caly czas tak jakbym trzymal wcisnietą klamkę.

Ja cięgna nie mam dlugiego tego wyprofilowanego pod tapicerk od multika/caravelle, mam cięgno to krotkie takie jak jest w transporterze pod dyktą. Teraz juz po problemie poniewaz przecielem je na pół , podoginałem tak jak ma iśc mniej więcej w oryginale i brakujący kawalek wspawałem. Teraz wszystko ok jest więc nie musze jak narazie kupowac cięgna od multivana/ caravelle.

Drugie cięgno to pod kołek ryglujący , u mnie w oryginale jest tez za krótkie teraz , wsumie na siłę móglbym zostawić poniewaz kołek na dwa zwoje się nakręca ale jak zamknie się drzwi to chowa się tak ze w razie czego wyciągnąc go palcami się nie da , nic mi nie blokuje ale poprostu kołek jest tak wcisniety przy zamknietych drzwiach ze drzwi nie otworze ręcznie od srodka. Znalazłem jednak takie cięgno od drzwi przednicch , jest dluzsze , wyprostowalem je bo inaczej tez było wyprofilowane , wyprofilowałem identycznie jak oryginal tylko ze muszę ucho dospawać pod mocowanie cięgna od fabrycznego centralnego zamka. Zaraz wlasnie mam zamiar iśc to zrobic.

Teraz zastanawia mnie jak mają byc te blaszki na podszybiu mocowane , ma ktoś z bliska foto otworow pod nie i w którą stronę mają byc zamocowane ?? Nie mam otworów pod te blaszki więc musze wiercic , tam ma byc okrągly otwor czy w kwadracie ??

Więc tak jak pisałem lepiej dospawać te 2,5 cm pręta i będziesz miał spokój z bolcem, jeśli chodzi o blaszki to wiertło 0,7 mm blaszki wąskimi końcówkami w stronę szyby. Najpierw przykładasz "na sucho" tapicerkę i odznaczasz pisakiem np. na szybie miejsca w których tapicerka wsuwa się w blaszki, są 4 chociaż na fotkach z wiki widziałem w oryginale 2 lub 3 blaszki, ja dałem komplet 4. Musisz wiercić tak aby wąskie "wąsy" tych blaszek opierały się o rant otworu okiennego (podczas wsuwania tapicerki muszą się zapierać i ją dociskać). Wychodzi ok. 5 mm od pionowego rantu okna. Jak już bardzo chcesz to zobaczyć to mogę ściągnąć tapicerkę i strzelić fotkę.

Sterciu, te zabiegi robiłeś na samochodzie, czy zdejmowałeś drzwi?

Na aucie nie zrobisz tego , tzn moze zrobisz ale bedzie trzy razy wiecej zabawy. Ja drzwi zdejmowałem , jest ladny dostep do wszytkiego wtedy. Zabudowa holenderska skutecznie utrudnia wiekszosc robot przy drzwiach przesuwnych. Zdjąc trzeba drzwi bo przy zalozonych na aucie nie dognie się pręta tak aby było zblizone do oryginału wyprofilowanie go.

Ronin ale ja z bolcem mam spokój , jest ok , musiałem tylko dospawac do drugiego dluzszego precika ucho na ciegno od centralnego. Co do blaszek to niee musisz robic fotek , mam nadzieje wystarczy mi Twoj opis choc teraz jak zlozyłem drzwi to nie wiem kiedy zabiore się za to aby te blaszki zalożyc .

Tutaj kilka fotek z prac na drzwiami:

dogięty stary drut i juz przeciety





Wspawalem "łącznik" ale nie miałem pewności czy na spawie się nie ułamie w pewnym momencie...


Więc połączenie wzmocnilem naspawując na drut drugi drut


Z racji ze nie miałem czasu na malowanie drutu aby nie rdzewial to naciąglem na niego przelotkę i na koncach tej przelotki dalem koszulki termokurczliwe , z poczatku chcialem całośc koszulką zakryc i zgrzac ale jak przyszlo co do czego to okazalo się ze skończyły mi sie one i tylko kawalek na dwa konce znalazłem.



Tutaj juz drut zalozony na swoje miejsce , dogiety prawie jak w oryginale. W oryginale byl taki plastyk prowadzący na srodku z tego co na foto dojrzalem na t4-wiki. Ja wykorzystalem taki plastyk prowadzacy ciegna z drzwi z Toyoty , więc vw dostał wrescie coś porządnego. Plastyk ma prowadnik na identycznej srednicy cięgno i na identycznej srednicy otwor montazowy w poszyciu drzwi. Poprostu tak jakby z tamtąd byl.



A tu efekt koncowy
Jak idać kołek blokujący/bolec wystaje dośc jak dla mnie , teraz jes chyba w pozycji zamknietej na foto akurat.
Niestety foto mi nie wchodzi na forum więc daje link do fotki.
http://img826.imageshack.us/img826/5319/jso2.jpg

Gora nad szyba przyklejona na maase poulietranową , trzyma jak diabli ta masa. Juz kilka plastykow na nią przyklejałem i oderwac ich nie moglem pózniej.

owiń ten pręt izolacją tą materiałową bo będzie się tłukło w drzwiach jak diabli. Ja mam oryginalnie taką koszulkę z pianki założoną, w jednym miejscu się przetarło i brzdękoli niemiłosiernie - teraz to wypatrzyłem jak dyktę odkleiłem bo też będę tapicerkę zakładał - jak się uszyje

Notri , wcieles mi sie w trakcie edycji mojego postu , zaraz będą dalsze fotki to zobaczysz jak to jest zrobione na nich .

Jak zauwazysz na dalszym foto koszulka piankowa jest tez , pozatym jest taki prowadnik plastykowy na srodku i ładnie on odpycha drut od elementow blaszanych drzwi. Na rozne sposoby nim ruszalem i nie uderzal w blache więc nie powinie się tluc. Bez tego prowaddnika oczywiście drut lata na wszyskie strony i wali we wszystkie blaszan okolice drzwi. Koszulka piankowa specjanie jest przecieta na srodku poniewaz jest tam ten wspomniany plastykowy prowadnik cięgna.

- przepraszam