T4-forum.pl

Witam;

Do mojego longa mam roletę Westfalia od multivana z 3 mocowaniami wykonanymi z płaskownika wykrępowanymi podobnie do klinów pod koła, powinny być przykręcone do dachu na nitonakrętki, ale:

- z uwagi na pracę (budowy, montaż konstrukcji) szukam rozwiązania które pozwoliło by tak jak reszta modyfikacji szybko zmienić kampera w Busa Boba Budowlanego. Szukam rozwiązania polegającego na montażu dedykowanych relingów T4 i montazu rolety do relingów lub belek. Mam belki łapane pazurem za rant dachu ale ich zakładanie jest trudne i nie są w/g mnie zbyt pewne.

- czy ktoś z Kolegów ma pomysł jak mając założone relingi długie do t4, na nich belki Thula, zakładać i zdejmować w miarę szybko roletę?

- dodam, że patenty z wykonaniem innych konsol przemyslałem i nie rozwiązują problemu ponieważ nadal pozostaja na dachu 3 konsole albo 3 dziury po konsolach, relingi i belki byłyby najlepszym rozwiązaniem bo nadawały by się i do pracy i do kampowania.

pozdrawiam - sintra

Relingi to tylko jakiś swap z innego auta ponieważ seryjnie nie występowały w t4 ale ludziska z powodzeniem je montują bo kilka takich autek już widziałem.

Drugie rozwiązanie to sprzedać mi ową roletę ponieważ takie nitonakrętki już mam na aucie tylko roletę ktoś przed sprzedażą odkręcił

Ok, ale załóżmy, że chciałbym pozostać przy moim rozwiązaniu. Relingi przyzwoicie wykonane można kupić dedykowane do T4 na allegro
zarówno do longa jak i do krótkiego. Pasują idealnie od kiedy firmy zewnętrzne opracowały szablony i maszyny do obróbki aluminium. Proszę więc o pomoc w rozwiązaniu problemu jaki mam czyli: jak zamontować roletę do relingów (lub do belek chociaż zwiększy to wysokość auta).
Dodam, że nie chcę sprzedawać rolety ani auta.

pozdrawiam - sintra

kolego roleta powinna mieć dodatkowo blachy montażowe które na stałe przykręcasz

na nie dopiero nakładasz roletę ale jak to jest dokładnie to pokaże na fotkach jutro będę demontował z kampera

sam demontaż zajmuje może 5 minut

Mam te blachy opisałem je wyżej, tylko widzisz mnie zależy na szybkim demontażu/montażu a te blachy pozostawione pewnie będą gwizdać i jeszcze może zahaczą o jakiś sufit w podziemiu. Z kolei odkręcenie tych blach (mam 3 szt w komplecie) zostawi dziury w nitonakrętkach i woda będzie się dostawać. Widziałem w wakacje w Danii patent pozwalający na zamontowanie rolety do relingów tak jak by była "wisząca trochę z boku auta", ale nie mogłem dokładnie obejrzeć, w dodatku nie kumam jak rozwiązano połączenie pomiędzy autem a powierzchnią rolety żeby się nie lało ? Samo dołączenie kasety rolety do belek lub nawet relingu według mnie może być trudne z uwagi na mega dźwignię jaka się pojawi przy rozwijaniu i zwijaniu.
Napisz jak wygląda firmowo rozwiązane bo chyba nic lepszego się nie wymyśli.

zacznę od początku

po 1 są dostępne pełne nitonakrętki jak wiesz mam rajdowóz i mam sporo takich założonych i nic się nie dzieje .Jednak te które nie są wykorzystane mam zaślepione plastikowymi korkami bardziej dla estetyczności


teraz o rolecie co do dzwigni nie tak do końca z tym jest

rozmawiamy o takich blachach orginalne od rolety


roleta wisi na tej części


na dole jest mocowana śrubką wystarczy odkręcić i przechylić podnosząc do góry


dodam że ta konkretna markiza to 5,5m długości waga około 65kg powieszona jest na 6szt śrubek szóstek a zablokowana dwoma wkrętami zdejmowanie tej konkretnej




było problematyczne ale tylko pod względem wysokości na jakiej jest zamontowana

i zajmuje około 3 minut

dodam ze do każdego rodzaju nadwozia występują tak zwane dystanse dopasowane do kształtu nadwozia montowane na stałe

może poglądowo naszkicować ?

Wszystko się zgadza tylko, że opisujesz mocowanie do kampera a mnie chodziło o mocowanie do T4 longa. Róznica polega na montazu pomiędzy dachem a ścianą. Moje blachy mają kształt zbliżony do klinów pod koła ponieważ są przewidziane do montażu na krawędźi dachu, a muszą "wydać" pion.
Dzięki za fotodokumentację w poniedziałek zrobię fotki i też pokażę w czym problem.
Jeżeli nitonakrętki aluminiowe nie ciekną (chociaż jakoś chyba są uszczelnione?) to najbliższe rozwiązanie to osadzenie nitonakrętek w dachu, użycie śrub z uchem, które można będzie dokręcać ręką i zdejmowanie/zakładanie rolety wraz z konsolami na czas pracy, dach nie będzie podwyższony.

Jak możesz napisz jak są uszczelnione nitonakrętki, czym je zaślepiasz ?

pozdrawiam - sintra

Mam pytanie dotyczące relingów - na forum jest kilka informacji, że relingi SĄ MONTOWANE W RYNIENKACH, tymczasem znalazłem firmę która montuje relingi tak jak na zdjęciu : http://m-cm.nazwa.pl/Fotki%20allegro/Rel%20T4/2.JPG .

Czy ktoś z Forumowiczów może się wypowiedzieć jak ma u siebie ?
A może jest jakiś schemat oryginalnych otworów/punktów montażowych w dachu ?


pozdrowienia - sintra

Niema ponieważ T4 nie miało oryginalnie relingów
Te punkty, które widać w rynienkach to zgrzewy od wzmocnienia wewnętrznego połaci dachowej.
To mocowanie ze zdjęcia wydaje się być bardziej logiczne ponieważ tam właśnie opiera się bagażnik (chyba najmocniejsze miejsce dachu)
tylko jakoś tak nienaturalnie wykrzywia relingi na bok więc chyba bym dał w rynienki.
Kolega ma w rynienkach i jakoś nie narzeka żeby coś się z dachem działo to raz a dwa są one niżej posadowione i w komplecie z belkami nie sterczy to wysoko ponad dach.

Ok, również uważam, że w rynienkach lepiej będzie. Czyli na pewno łapy belek chwycą reling w rynience ?
Pokor - prośba jeżeli kumpel sam montował spytaj proszę jaki patent zastosowal, na razie wiem, że nitonakrętki, nieprzelotowe, gładkie, z łbem płaskim dolegającym ale nie wiem jak uszczelnić. Jedyny patent jaki mi przychodzi do głowy to uszczelki hydrauliczne (duża odpornośc na wszystko)

Relingi to raczej na stałe, śruby od dołu a na łączenie sikaflex.
Czy belki złapią to kwestia wysokości relingów (muszą być chyba z tych ciut wyższych)
Nitonakrętki to proponował andrewa1 do uchwytów na roletę. To będą tylko 2x 3 śruby M6 więc długo ci demontaż nie zajmie a będzie to zdecydowanie lepiej niż kombinacja na relingach
Ja mam w nitonakrętki przelotowe i wkręcone śruby z uszczelką gumową i tak jeżdżę. ( punkty na boku auta pod roletę)

Dzięki za odpowiedź.
Przy okazji wiesz może czy trzeba do osadzenia nitonakrętek demontować tapcerkę dachu czy można wiercić bez ryzyka od góry ?
I jeszcze jedno pytanie: czy konsole od rolety montowane na samochodzie na krawędzi dachu i boku powinny "wydać" pion tzn czy blachy montażowe mają być osadzone pionowo ?

Cześć;

Roleta Westfalia (produkowana przez Fiamme), została założona na nitonakrętki przelotowe M6 (zakupiłem nitownicę), otwory wiercone wiertłem M9 bez zdejmowania sufitu i oprawy słupka przedniego. Nitonakrętki nieprzelotowe nie do zdobycia w Wawie podobno gdzieś we Wrocławiu jakaś hurtownia ma w katalogu, ale jej przedstawiciel na mazowieckie powiedział, że nie ma.
Założyłem adaptery do T4, ale musiałem wykonać jeden z blachy aluminiowej 4mm tak aby konsole stały w jednej linii (kompensacja krzywizny boku auta).
Każda konsola montowana na 4 śruby M6.
Blachy rolety (te aluminiowe systemowe) dokręcane do adapterów T4, tak jak na zdjęciu Andrewy (tylko on ma bez adapterów dokręcono bezpośrednio do pionowej ściany kampera) powyżej na śruby z łbem zamkowym ponieważ sześciokątny jest za gruby.
Roleta ma 250 cm długości, ale do długiego busa wizualnie i użytkowo pasowała by znacznie lepiej roleta 300 cm.
Brakującą korbę wykrępowałem w imadle z pręta fi10 i dwóch kawałków rurki pcv.
Na oryginalnych nalepkach Fiammy pokazany jest sposób mocowania nóg rolety nie pionowo do podłoża tylko do blaszanych gniazd przymocowanych na dole burty auta. Być może winyl rolety byłby wtedy bardziej napięty ponieważ nogi pod kątem +- 45* działały by jak rozpory naciągając winyl, ale stawiając nogi na ziemi też jest ok.

Wrzuć foty

Już próbowałem we właściwym rozmiarze zgodniee z regulaminem itd.. ale tylko się kręci kilka godzin ten znaczek dysku i nic z tego !

Musisz wrzucić na zewnętrzny serwer a potem dać linki na forum

Moim zdaniem taki sposób montażu jest do zaakceptowania http://fotos.mtb-news.de/p/1178866 bez wiercenia dziur w aucie, jak trzeba to szybko da się zdemontować

Tylko,ze musi to strasznie gwizdać w trakcie jazdy

Po przejechaniu 5500 km mogę stwierdzić, że poziom głosności w samochodzie NIE ZMIENIŁ SIĘ. Roleta jest niesłyszalna, testowana była przy 170km/h, a 120-140 przez bardzo długie odcinki. Nie zbiera wody, nie przeszkadza, bus stoi równo i nie przechyla się na zakrętach. Na pewno na każdy następny wyjazd będzie na dachu bo świetnie się spisuje.