T4-forum.pl

Witajcie,czy możecie mi do radzić co to może być??

Otóż od paru dni podczas jazdy zapala mi się kontrolka od hamulca ręcznego,to znaczy zaczyna mrugać i wydawać przy tym niemiłosiernie piszczący dzwięk. Zauważyłem,że dzieje sie to podczas gdy tylne koła wpadną w jakąś nierówność na drodze. Autko posiada gwarancje techniczną i w piątek uderzam do serwisu żeby chłopy naprawili to piszczenie.


Macie może jakieś pomysły,co to może być????

Klocki ci sie kończą lub któryś czujnik szwankuje

w niebieskich zegarach zużycie klocków to żółte kółko z trzema kreskami po bokach
lampka od ręcznego to albo ręczny albo brak płynu hamulcowego
oczywiście może byc coś z czujnikiem poziomu lub ręcznego ( też piszczy jeśli na zaciągniętym jedziesz szybciej niż 10km/h )

Wiadomo,ze jak ruszę z zaciągnietym ręcznym,to jest sygnał-pisk pojedynczy, ale tutaj jest podczas jazdy potrójny pisk i mrugająca kontrolka ręcznego (!) . Czy mogę mieć klocki z czujnikiem ????

Możesz mieć bo ja mam

Sprawdź poziom płynu hamulcowego.

Kontrola klocków jest pod warunkiem że licznik ma je zakodowane. Jeśli nie to nie będzie żadnej reakcji na ich zużycie nawet jeśli będą podłączone .
Jeśli jest załączona kontrola zużycia klocków to i tak najpierw sprawdź czy nie da się na nich jeszcze kilku tysięcy zrobić. Często jest tak że informacja o zużyciu jest przedwczesna. Wielu znajomych i ja również zrezygnowałem z tej informacji.

powtórzę to jeszcze raz:

Problem już rozwiązany. Sączyło się z przewodu