T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest czwartek, 25 kwietnia 2024, 14:33

Strona główna forum » Naprawiamy nasze T4 » Koła, układ kierowniczy, hamulce i zawieszenie.

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  Strona 2 z 2
  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
  Drukuj Poprzedni | Pokaż pierwszy nieprzeczytany post | Następny 
Autor Wiadomość
chemik211
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 20:55 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
W skrajnym położeniu zawsze pompa wyda jęk gdyż zawór ciśnieniowy upuszcza na pompie, sprawa normalna


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Victus
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 22:21 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 lutego 2015, 23:42
Posty: 1128
Lokalizacja: Ursus
model: T4 Multivan
silnik: 2.4D AAB

Podziękował: 21 razy
Pomógł: 80 razy
marcel napisał(a):
własnie wróciłem z podwórka - zrobiłem coś na kształt odpowietrzenia hamulców z pompą - dołem popuściłem, Kasia kręciła kierownicą a ja górą dolewałem. I jakby jest lepiej, lżej, - przy skrajnym położeniu jęczy - potem jest opór - i myk - idzie leciutko do końca. Potem w drugą stronę to samo opór - myk idzie lekko....
Ale chyba rzeczywiście trzeba będzie regenerować.... wsadziliśmy niby magiel z 2,5 (karetki) do mojego 2,4 ale wsio pasowało więc powinno hulać... eeeeech szkoda roboty tylko :/

Na PW wysłałem Ci wiadomość, jak sie uda to napisz.
Co do skrajnego położenia to po zastosowaniu ceramizera przestało piszczeć
- ale sporadycznie potrafi lekko zapiszczeć


_________________
Jeśli chcesz dojechać daleko, musisz jechać powoli.

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
marcel
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 22:31 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 18 marca 2014, 01:47
Posty: 573
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
opis: Jak się nie spocisz, to się nie nauczysz...
model: MULTIVAN
silnik: 2.4D

Podziękował: 111 razy
Pomógł: 138 razy
Victus napisał(a):
marcel napisał(a):
własnie wróciłem z podwórka - zrobiłem coś na kształt odpowietrzenia hamulców z pompą - dołem popuściłem, Kasia kręciła kierownicą a ja górą dolewałem. I jakby jest lepiej, lżej, - przy skrajnym położeniu jęczy - potem jest opór - i myk - idzie leciutko do końca. Potem w drugą stronę to samo opór - myk idzie lekko....
Ale chyba rzeczywiście trzeba będzie regenerować.... wsadziliśmy niby magiel z 2,5 (karetki) do mojego 2,4 ale wsio pasowało więc powinno hulać... eeeeech szkoda roboty tylko :/

Na PW wysłałem Ci wiadomość, jak sie uda to napisz.
Co do skrajnego położenia to po zastosowaniu ceramizera przestało piszczeć
- ale sporadycznie potrafi lekko zapiszczeć


ale piszczenie/jęczenie to jedno a to że chwilami ciężko kręcić - to drugie. Żeby jeszcze cięzko w całym zakresie... - ale to jest wiesz... "opór na maxa nagle sru! i idzie jak w masło. Niebezpiecznie skręcać w taki sposób bo mogę sam sobie w tylną klapę wjechać :D


_________________
Marcel / Banda Łysego
---------------------------------------------
Jak się nie spocisz, to się nie nauczysz...
ORGANIZOWAŁEM XV ZLOT W JULINKU

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Victus
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 22:46 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 lutego 2015, 23:42
Posty: 1128
Lokalizacja: Ursus
model: T4 Multivan
silnik: 2.4D AAB

Podziękował: 21 razy
Pomógł: 80 razy
Sprawdzałeś czy zapowietrza się gdzieś ? korek odkręć na pracującym silniku.
Czy wystepuje to zawsze czy tylko chwilę po rozruchu - pytam bo u mnie tak było że parę razy o mały włos i udeżyłbym w bramę, myslę ze sytuacja była podobna - porównałbym to do auta bez wspomagania - czy to masz na myśli ?
Podokręcaj wszystko jeszcze raz


_________________
Jeśli chcesz dojechać daleko, musisz jechać powoli.

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
marcel
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 maja 2016, 22:53 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 18 marca 2014, 01:47
Posty: 573
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
opis: Jak się nie spocisz, to się nie nauczysz...
model: MULTIVAN
silnik: 2.4D

Podziękował: 111 razy
Pomógł: 138 razy
Victus napisał(a):
Sprawdzałeś czy zapowietrza się gdzieś ? korek odkręć na pracującym silniku.
Czy wystepuje to zawsze czy tylko chwilę po rozruchu - pytam bo u mnie tak było że parę razy o mały włos i udeżyłbym w bramę, myslę ze sytuacja była podobna - porównałbym to do auta bez wspomagania - czy to masz na myśli ?
Podokręcaj wszystko jeszcze raz



dzięki za PW :)
korek odkręcałem - wyżej napisane co i jak. Nawet pojezdziłem na odkreconym. Wystepuje raczej zawsze od momentu zmiany magla - i tak, to jak auto bez wspomagania - masz zamiar i przekonanie że złamiesz sie w zakręt a tutaj zonk - i nie ma jak sie zmieścić bo beton w kierownicy...


_________________
Marcel / Banda Łysego
---------------------------------------------
Jak się nie spocisz, to się nie nauczysz...
ORGANIZOWAŁEM XV ZLOT W JULINKU

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
marcel
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 23 maja 2016, 23:03 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 18 marca 2014, 01:47
Posty: 573
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
opis: Jak się nie spocisz, to się nie nauczysz...
model: MULTIVAN
silnik: 2.4D

Podziękował: 111 razy
Pomógł: 138 razy
Problem rozwiązany.
Mikoli - to rzeczywiście byłą wina przekładni - dziękuje za wskazówki. Kupiłem zregenerowaną i działa miodzio.
Ikis - wymiana przegubów załatwiła sprawę trzepania kierownicy. Dziabnąłem od razu wszystkie. Ale pomogło na 100%. Dziękuję.


_________________
Marcel / Banda Łysego
---------------------------------------------
Jak się nie spocisz, to się nie nauczysz...
ORGANIZOWAŁEM XV ZLOT W JULINKU

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  Strona 2 z 2
  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strona główna forum » Naprawiamy nasze T4 » Koła, układ kierowniczy, hamulce i zawieszenie.

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB